voyteckk

Jestem w trakcie modyfikowania systemu chłodzenia zasiłki i obecnie stoi sobie ona na obudowie rozkręcona. I zauważyłem, a raczej usłysząłem, że wydaje ona dźwięk: coś jakby skwierczenie. Czy to jest normalne? Listwa którą mam wydaje podobny dźwięk jednak nigdy nie słyszałem żeby tak pracował zasilacz stąd moje obawy o zdrowie mojej maszynki.

Ja mam ifp799 i nie pamietam dokładnie jak to było ale na nowe irivery chyba nie mozesz dowolnie wgrywać firmware'ów z różnych rejonów. Ale chyba też jest tak że nowe irivery są widziane jako dysk wymienny, tzn masz do wyboru: albo korzystasz z Media Playera albo normalnie z eksploratora windows (ale mimo wszystko media player musi byc zainstalowany; tak na pewno jest w wersji europejskiej, czy w amerykańskiej tez: to już nie wiem, szczególnie że od paru miesięcy już nie siedzę w tym temacie) Najszybciej i najdokładniejszą odpowiedź uzyskasz kierując się prosto na forum irivera http://forum.mp3store.pl/index.php?http://...pl/index.php?&&

Już sobie poradziłem. Wszystko śmiga.

Jeden to revoltec dark red 80mm a drugi Arctic cooling Fan Pro (bez tc bo go zmostkowałem)

Witam. Zmontowałem(a raczej montuje) sobie do zasiłki przełącznik na 2 wentyle. W jednej pozycji ma wiać na maksa w drugiej dolutowałem opornik 33 ohmy czyli +/- powinno spadać o ok 4-5V Przełącznik jest 6-pinowy czyli (o ile dobrze rozumiem zasadę jego działania :oops: ) mogę każdy wentyl podłączyć i dać z jednej strony różne oporniki. Póki co jednak do kazdej nozki przylutowałem identyzny opornik. Zapytacie czemu więc o tym piszę. Ano problem jest w tym że nie bardzo rozumiem czemu jak podlaczam to pod 12V to w pozycji "na maxa" wieje jakby mial max 7V a w pozycji "przez rezystor" ledwo wieje a czasem trzeba go palcem "bujnąć" żeby ruszył w ogóle. Albo ja nie wzialem czegoś pod uwagę przy montażu albo źle to zmontowałem, rysunek bardzo schematyczny zamieszczam poniżej: Przełącznik wygląda tak:

U mnie ostatecznie (przynajmniej na razie) wygląda to tak: Kilka poprawek i wyglądałoby to o wiele lepiej (lakier bezbarwny na obudowe, dwie gumki w jednym kolorze, przemalowane podkladki pod srubki). Jednak przede wszystkim ma byc funkcjonalne a ze nie bedzie tego widać bo idzie to do budy bez okna to na razie zostawiam. Temp HDD spadla o 9 stopni i o to głównie mi chodziło

Zrobiłem przedłużkę do fortrona żeby starczyło zasilania na dół obudowy bo od dzisiaj tam bedzie lezal hdd. Wszystko ladnie placzylem, czarny oplot, folia termokurczliwa itp itd i kiedy juz przedlużka była gotowa to zorientowalem sie że wkladajac z powrotem kable do molexa nie zwrocilem uwagi :mur: czy odpowiednio wlozylem masy :mur: tzn nie wiem czy na obu końcach przedłużki jest tak samo czy też na jednej jest czerw-czarny1-czarny2-zółty a na drugiej czerwony-czarny2-czarny1-zółty. Jesli taką wtyczką podepne dysk i nie daj boze pokrecilem te masy to jest ryzyko ze dysk na tym ucierpi czy też masa to masa i nie ma co sie przejmować?

Ostatnio byłem w Castoramie. Otwornica do metalu 82mm kosztowała 35pln, więc w takich sklepach szukaj. Ale dla mnie to raczej bez sensu. Zgadzam sie z przedmowcami ze lepiej kupić multiszlifiere za 60pln i ciac jak sie chce. Bardzo szybko nabiera sie wprawy, a efekt jest o wiele bardziej zadowalajacy i latwiejszy do osiagniecia niz meczenie sie z wiertelkami.

No właśnie dysk będzie wisiał na tych gumkach, a ta podkładka z pianki to na wszelki wypadek.

Ja zmontowałem takie cuś na hdd. Materiały wziąłem co miałem pod ręka. Lekko elastyczne gumy, przywiercona srubkami do budy po cdromie, na dole kilka warstw pianki poliuretanowej gdyby w razie cos miał miekko. Na przod pojdzie jeszcze wiatrak. Jedyna watpliwosc to czy elektronika hdd będzie bezpieczna jeśli położę go na ten rodzaj materiału. Nie widzę żadnych przeciwskazań ale w sprawach elektroniki, przewodności, możliwości zwarć zwykłem sobie nie ufać. Stąd prośba więc do Was o rozwianie wątpliwości :oops:

Chodzi mi o stukanie głowic. Ja wiem że każde głowice taki dzwiek wydaja podczas pracy ale chyba nie w takim natezeniu ze mimo owego szumu o którym wspomniałeś nadal ten dysk slysze siedzac przed kompem.

Do konfigu: Athlon XP 2000+ Via KT4V 2x256 MB RAM GeForce I CDROM 2xHDD(30GB+6GB) ze 3 wiatraki jest sens brać coś powyżej Fortrona FSP250-xxx? Dodam że jeżeli OC to bardzo minimalny, raczej nie bedzie zestaw rozbudowywany w ciągu conajmniej roku. Wyjdzie mnie to 28zł - GTA lub MDN , jest co prawda za 45zł GTP 300W no i za nieco ponad 50zł sławny 350W MDN ale z takim sprzętem nie ma co przepłacać (zależy mi by wydać możliwie mało). Aha, no i poza rodzajem wentyla i ilością kabli poszczególne wersje (GTA, GTP, MDN) nie różnią się już niczym tzn wszystkie są równie godne zaufania? Po przeczytaniu tego tematu jestem niemal pewien zakupt 250tki ale nie byłbym sobą gdybym nie chciał się upewnić na 100% :-P

Ale ty masz model 250GB a z tego co wiem to one sa juz szybsze od 160tek. UWAGA !!! Bardzo proszę wszystkich użutkowników którzy mają samsungi a szczególnie tych którzy mają model HD160JJ o przesłuchanie nagrań które zamieściłem w tym poście i skomentowanie ich. Tyle osób chwali się że te dyski są cichutkie więc porównajcie swój dysk z moim i napiszczie czy faktycznie ten halas dla tego dysku to jakaś dysfunkcja, czy po prostu jestem przewrażliwiony. Pliki ściagnęło juz kilkanaście osób... czekam na komentarze

U mnie na 6 testów 4 są w podanym przez meilbox przedziale, a dwa pozostale: 44,5MB/s i 21MB/s [sic!]

Nagrałem te dźwięki. Nie bierzcie pod uwagę szumu w tle bo jego przyczyna sa wentylatory a nie dysk twardy. Przy najblizszej okazji dodam do porównania starego maxtora. Musze mu jednak zapewnić mniej "szumiace" otoczenie bo w tej chwili pracuje maszynie gdzie wiejace wiatraki nie pozwalają mi na uchwycenie jego dzwieku. Nagrania dokonałem dyktafonem z irivera ifp 799, z odległości kilku centymetrów. Jeśli jest jakaś osoba dysponująca w miarę porządnym dyktafonem która ma tego samsunga to prosze o zamieszczenie pliku do porównania samsung_hd160jj.MP3 samsung_hd160JJ_2.MP3

Może i troche racji w tym jest ale ten halas da sie wyeliminować poprzez alternatywny montaż dysku. Ja na wstepie nie wkladalem go do obudowy tylko przykrecilem do radiatorkow z zasilacza i wbilem to w styropian, i polozylem na gabce, wiec z gory wykluczam ta mozliwosc. Poza tym jesli juz to halas powodowany przez wibracje jest bardziej podobny wlasnie do halasu silnika. A wiekszosc "skarżących" sie zwraca uwagę na "terkotanie", rzężenie", itp a to wg mnie troche inna kategoria halasu, bardziej sklaniajaca do "oskarżenia" głowic. Hmm, no prawie. Spóźniłem się jednak z 500 lat. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego że dysk podczas wyteżonej pracy siłą rzeczy głośniej pracuje. Miałem już w życiu do czynienia z kilkoma dyskami, u mnie siedzial wczesniej maxtor i wiem ze dysk zamontowany w mojej budzie potrafi pracować O WIELE ciszej i mieć niższe temperatury przy tak samo wyteżonej pracy. Zastanów się więc i powścignij nieco język bo to że TY masz 2 ciche egzemplarze nie znaczy że każdy Samsung musi być cichutki. Nie tylko ja zgłaszam zastrzeżenia, a Twoje powtarzanie że przecież Twoje samsungi w raidzie nie halasuja nie sprawią że moj pojdzie po rozum do głowy i zacznie pracować cichutko. Zdecydowana większosc internautów chwali sobie te samsungi wiec go kupilem, mimo że od poczatku nie brakowało także głosów krytyki. Mój jest następny. I dlatego próbuje dowiedzieć sie co moze byc tego ew. przyczyna po to aby każdy czytajacy ten temat zdobył jak najszersza wiedze na temat tych dysków.

Pozostaje pytanie co jest przyczyną tego hałasu który występuje u niektórych posiadaczy samsungów. Wg mnie to nie jest kwestia silnika(ja mam nidec, a wiec ten "cichszy") ale głowic. Za kazdym razem slysze jak dysk dokonuje operacji odczytu zapisu i ten uciazliwy halas nie jest ciagly tylko wlasnie uzalezniony od tego co robi dysk.

Ja też już ogarnąłem to. Źle miałem RAMy ustawione. Okazało się że płyta automatycznie zniża fsb do 100 bez wzgledu na wszystko. Kiedy dawalem na 133 RAMy nie wyrabiały bo na tej plycie jeden może chodzic na 400MHz a dwa pozostałe na 333. Sa 2 kosci wiec ta jedna nie dawała rady. Dopiero jak pogrzebałem w BIOSie to obczaiłem opcję zmniejszenia MHz na samych pamiątkach. Dałem na minimal (200MHz), fsb dałem na 133 i w everscie stosunek DRAM:CPU wynosi 1:1. Poki co wsio OK ale nie podoba mi się że RAMy tak wolno musza isc wiec pewnie sprzedam je kupię jedna kosc 512 i wtedy z nimi powalcze. Poki co i tak przyrost niezły bo w pcmarku04 wzroslo dzieki zwiekszeniu fsb do oryginalnego i mimo zmniejszenia RAMu z ponad 1800 do ponad 2400punktów. Dzięki wszystkim za pomoc

właśnie chyba nidec to ten lepszy silnik

No właśnie wybierając dysk kierowałem się mocno ocenami glosnosci jego dzialania wiec albo większość uzytkownikow tego dysku jest glucha albo nie wie jak pracuje cichy dysk. Z temperaturą pracy też jest gorzej niż wiekszosc uzytkownikow pisze (36 stopni z wiatrem skierowanym wprost na niego). Potrafi także zrobić taki niespodzianki: Sprzedaz na allegro tez zapewne wiazalaby sie z niedopowiedzeniem wszystkich faktów a ja do handlu tam podchodzę serio i nie chce nikogo oszukiwać. Pozostaje próba dogadania się ze sprzedawcą mam nadzieję że sprawdzi się powiedzenie "sprzedawca też maniak ciszy" :D

Zdjałem radiator obejrzałem go wnikliwie i na moje amatorskie oko z rdzeniem OK. Przesmarowałem arctic ceramique, dołożyłem RAMu 256MB (ale to chyba nie ma znaczenia), przywróciłem fabryczne ustawienia BIOSu i odpalilem kompa. Tempy nieco powyzej 40 stopni. W biosie dalem FSB na 115 i komp normalnie sie odpalił. W everscie zauwazylem ze stosunek ddr:cpu wynosi 5:3 więc wykalkulowałem że wtedy przy 133 po prostu RAM nie wyrobił. Obliczyłem że przy FSB 120 MHz RAM bedzie 200. Tak ustawiłęm szynę w BIOSie. Jak odpalilem winde to wyskoczylo mi ze sa jakies bledy na dysku, jakiegos tam pliku brakuje itp. Polowa programow sie nie odpalala. Po restarcie winda zaczela wygladac jak 98, gdy chcialem to zmienic to w ogóle połowa rzeczy zrobiła się czarna no i klops. Przywrocilem fsb do 100 ale winda dalej w czarnych barwach z tym ze progsy sie już odpalają. Czy ktoś jest w stanie zebrać to do kupy i wskazać potencjalnych "winnych"?

Ja mam ok. 36 stopni. Wieje na niego ustawiony na 7V wiatrak 80mm. Dysk jest przymocowany do radiatorów od zasilacza wbitych w styropian.

Mam od ponad miesiąca dysk twardy Samsung HD160JJ 160GB SATA II. Moje spostrzeżenia i zastrzeżenia opisałem w tym temacie. W skrócie: miało być cicho, chłodno, wydajnie i przyjemnie, a niestety nie jest. Dochodzę jednak do wniosku że nie mogę tego tak zostawić bo nie po to wykładałem kasę na wysoko oceniany sprzęt żeby teraz męczyć się z modelem - bublem. Problem z tym że wg Smarta dysk jest supermeńcio, ok debeściak. Ma ktoś pomysł co powiedzieć w sklepie żeby mi wymienili ten dysk? Czy mam w ogóle na to jakieś szanse?

Sprawdzic bede mogl dopiero jutro. Zakładając że rdzeń jest ukruszony... czy da sie jakos zneutralizować skutki tego ukruszenia? Czy mogę cos zrobic zeby jakos ogarnac tego proca jednak?

No ja też czekam z nadzieja ze trafi go szlag i wymienię na nowy bo gdyby wszystkie dyski pracowaly jak ten moj to nigdy w zyciu nie zostałby produktem roku na benchmark.pl