Witam,
mam dysk Maxtor DiamondMax Plus 8 o pojemności 40GB, ktory padl mi rok temu.
Musialem kupic nowy a o tym zapomnialem, ale ostatnio znalazlem go i mam odnosnie niego pytanie.
Podam najpierw opis tego co sie dzieje:
Po podlaczeniu dysku (master/slave) jego model jest wykrywany przez BIOS,
ale w trakcie trwania procedury POST (moim zdaniem) komputer sie zawiesza.
Nie ma znaczenia czy probuje system odpalic z niego, czy z innego dysku/dyskietki/cdromu
- nie nastepuje inicjacja programu rozruchowego. Testowalem go na kilku komputerach,
na wszystkich wystepuje taki sam problem.
W zwiazku z tym mam pytanie - czy uszkodzeniu ulegla elektronika dysku?
(w sumie dziwne by bylo, bo BIOS go wykrywa).
Czy moze jednak jest to uszkodzenie mechaniczne?
Zastanawiam sie czy nie kupic do niego elektroniki i jej nie wymienic, ale nie chcialbym wyrzucac w bloto 50zl.
Bardzo prosze o jakies sugestie jak moge go sprawdzic i co moge z nim jeszcze zrobic.
W razie gdybym napisal tu cos niejasno prosze pisac, postaram sie to inaczej wytlumaczyc co sie z tym dyskiem dzieje.