z tego wynika ze duza czesc f-s Amilo ma przypadlosc z wentylatorami, w dodatku wentylator mimo ze chodzi wolniej niz przy starcie systemu chodzi bardzo glosno. Nie wiem jak w 2010 sie wlacza, moze jest mozliwosc zmniejszenia jego obrotow za pomoca Power Managera czego nie mozna zrobic w L1300. Problem w wentylatorach w Amilo tkwi jak mysle w niedopracowanych BIOSach i ustawieniu progsów poniewaz laptop sie niewiele nagrzewa a wentylator sie non-stop zalacza. Pewnie w progsach jest ustawiona dosc niska temperatura zalaczania wentylatora. Jezeli chodzi o tanie laptopy to kazde maja jak zauwazylem jakas przypadlosc, Hp moze nie ma problemow z wentylem ale z kolei tam wyswietlacz zmiejsza jasnosc przy pracy na bateriach, acery maja wogole zla opinie a z jeszcze glosniejszym wentylatorem spotkalem sie w maxdacie w dodatku z wyzszej polki cenowej. Takich przypadlosci nie zauwazylem u Toshiby z podobnej polki cenowej w ktorej wentylator dziala caly czas ale cichutko a zalacza sie glosniej raz na 1-2godz., dlatego teraz wybralbym majac ograniczone fundusze Toshibe (no ale tutaj tylko 12 mies. gwarancja i jakosc obrazu jakby troche gorsza od f-s Amilo). Natomiast zadnych problemow z wentylatorami nawet na Celeronie M
nie ma z IBM dlatego lepiej wybrac tanszy model, dolozyc druga kosc 256mb i miec zapewniona spokojna i cicha prace (nie znam laptopow Della ale pewnie jest podobnie). My niestety jestesmy w Polsce skazani na niedopracowany sprzet klasu f-s Amilo i stad wychodza takie problemy.