Janisław

No dobra, po 3 dniach próbowania trochę dziwne wrażenia... Do gier niestety to nie jest maszynka, czasem nawet wręcz przeciwnie. Na Venice wykręconym do 2250 i karcie z podpisu miałem w Far Cry jakieś 45-50 FPS (1440x900 na wysokich detalach), po zmianie proca przy tych samych ustawieniach raptem 30-35FPS (podkręcony na 2750MHz) :blink: Dopiero pomogło zainstalowanie optimizera i ustawienie tylko jednego jajka do obsługi gry. Za to w przypadku uruchomienia kilku procesów jest jazda :D Dawniej jak włączał mi się skaner antywirusowy mogłem iść na piwo, teram mam to w d**e i gram dalej. To samo w przypadku wypalania płytek, pakowania czy wrzucania czegoś na serwer. Komfort nieporównywalny!! Z kręceniem trochę dziwna sprawa, mianowicie procek bez zająknięcia robi 2750 przy timingach pamięci na "Auto" i napięciu 1.35V. Może jak znajdę ciutkę czasu spróbuję 300x10 :mrgreen: Jedyne co mnie martwi to temperatury: 33/40 stopni w Idle, 52/58 w stresie - czy to aby nie za dużo dla niego?? Venice był chłodniejszy... Chłodziwo to Freezer64 na 5V posmarowany AS5, buda zamknięta.

Jak na razie nie mam żadnych benchmarków żeby potestować, poza tym jeszcze nie zdarzyło mi się uruchomić go niekręconego :) A tak z ciekawości, jakie powinny być mniej więcej wyniki w Super Pi?? I czy program ten wykorzystuje oba rdzenie czy tylko jeden?

Dobra, jak na razie poddałem się i ustawiłem go legalnie na 2750MHz - 250x11 @ 1.35V - i jak na razie działa bez problemu. A czy to normalne, że jądra mają różne temperatury?? Bo u mnie jedno ma 28C a drugie 34C :blink: Edit: Miałem na myśli rdzenie, temperatury jąder nie mierzę :mrgreen:

Clear zrobiony, Bios siedzi najnowszy - dalej to samo. Everesta mam jakiegoś starszego, CPU-Z właśnie zassałem najnowszą wersję. I cały czas jest 2750 :mur: To samo jest z napięciem, w biosie ustawiam na 1.30, po Save & Exit gdy wchodzę do Biosu napięcie pokazuje 1.30, taktowanie 2.50 GHz (250x10). W windzie oba programy widzą 1.35V i wyższe taktowanie :blink: Może to pozostałości po Venice?? Nie stawiałem systemu od nowa, tylko zainstalowałem sterowniki od X2 na to co było...

Dobra proc zamontowany :) I na starcie dziwne pytanie... Czy w tym procku nie można zmieniać mnożnika?? Na starcie chciałem ustawić 2500MHz, więc HT na 250, mnożnik 10x, Save & Exit i czekam... Po restarcie był niby wynik 2500, ale gdy uruchomił się Windows CPU-z jak i Everest pokazują 250x11 czyli 2750MHz. I komu mam teraz wierzyć??

Właśnie listonosz doręczył mi ten sam sprzęt, dokładnie takie oznaczenia. Jak tylko wrócę z pracy do domu zaczynam testowanie, zobaczymy co potrafi :) A z tym guglowaniem to fakt, trochę się omsknąłeś ;)

Dobra, zamówiłem 4200+, wczoraj podobno został już wysłany :D A teraz mam pytanie z innej beczki - czy próbowaliście stawiać Vistę na płycie 939Dual-VSTA? Ja niestety po tygodniu ogłosiłem kapitulację i zamontowałem Xp Home. Główne problemy miałem z netem, czasami dźwięk też nie uruchamiał się razem z windowsem. I teraz zastanawiam się, czy to wina AsRock-a czy po prostu miałem walniętą wersję Visty?

No AM2 nawet nie biorę pod uwagę, jedynie niepotrzebny koszt nowego RAM-u. 2x512 DDR mogę "pożyczyć" z biurowego komputra, więc do testów powinno być ok ;) Czyli generalnie powinno śmigać, dzięki za wskazówki. Aha jeszcze jedno pytanie, wprawdzie nie ten dział ale niech lepiej w jednym wątku będzie: Czy jest spora różnica wydajności między x2 3800 a x2 4200??

Ehh mam dylemat... Ostatnio trochę zaczął mnie denerwować komp z podpisu, głównie za sprawą nowego monitora na którym w kiepskiej rozdziałce żal grać, a w wyższej strasznie zamula. I wpadłem na pomysł w miarę taniego upgrade'a, a mianowicie: * Venice 3000+ na X3 4200+ (s939), cena ~350 zł *GF7600GS na GF8800GTS, cena ~1000 zł * dokupić 1GB RAM za jakieś 200 zł Tylko pytanie czy na tym asrocku jest sens w ogóle bawić się w takie coś, czy lepiej opchnąć cały zestaw póki jeszcze jest coś warty i kupić nowy zestaw na C2D??? Jak ta płytka radzi sobie z dwurdzeniowymi antkami?? dzięki

Aż specjalnie wygrzebałem z szafy Q3 i zainstalowałem ;) Czas reakcji imo bardzo dobry, nie ma żadnych smug a przynajmniej ja nie dostrzegam. Testowałem do tej pory w Quake'u, NFS: MW, Call of Duty 2 a ostatnio w Heroes V i w żadnej z gier nie dostrzegłem problemów z czasem reakcji. Zatem tutaj duży pozytyw. Z kolorami na początku było dziwnie, takie jakieś mdłe i niewyraźne. Jednak po zabawie w kalibrację, zmianę gammy, jasności, kontrastu i RGB tak jakby ożyły trochę i już jest całkiem przyjemnie. Subiektywne odczucie po przesiadce z 15" 1024x768 na 22" 1680x1050 to ogrom pulpitu, aż musiałem powiększyć wyświetlane czcionki i ikony oraz włączyć ClearType. Do oglądania filmów trzeba się odsunąć jakieś 2-3 metry od monitora bo inaczej widać pikselozę (DivX), aż mnie kusi żeby zassać jakiś film w HD i zobaczyć jak to wygląda. W ciągu 5 dni użytkowania nie pojawił się żaden martwy ani świecący piksel /sub-piksel i mam nadzieję że już tak pozostanie :) Dwie rażące wady produktu to kąty i podświetlenie matrycy. Podświetlenie przeszkadza głównie przy oglądaniu filmów gdy na ekranie są czarne paski na dole i u góry, natomiast w grach, przeglądaniu www czy zdjęć jest w ogóle niewidoczne. Za to kąty pionowe zmuszają do siedzenia na wprost monitora i tego nie da się obejść... Kąty poziome są OK, wprawdzie nie jest to 170 stopni o jakich zapewnia producent, ale w zakresie 90-100 można spokojnie oglądać film. Widzisz , tutaj nie do końca chyba masz racje... Bo gdybym wydał 2500 zł na monitor z takimi kątami i widocznym podświetleniem to byłbym poważnie wk***ony ;) Natomiast w cenie ~1000zł jest jak najbardziej godny polecenia. Pozdr

A ja właśnie dostałem dzisiaj w swoje łapska Acer AL2216WSD :) Wybór taki, bo szukałem czegoś w miarę taniego (max 1000 zł) i żeby miało złącze DVI. Początkowo myślałem o 19", potem skupiłem sie na 20" a stanęło na 22". Wrażenia bardzo pozytywne, zwłaszcza że do tej pory używałem CRT 15". Obraz bardzo ostry, kolorki w porządku. Cieszy dorzucany standardowo kabelek DVI i D-SUB, chociaż przez tego drugiego chyba tylko desperat by podłączał ;) Dodatkowo jeszcze kilka kabli zasilających z różnymi wtyczkami (po kiego grzyba to nie wiem??). Jak na razie testowany na 1 filmie oraz w NFS: MW - smużenia nie dostrzegłem. Aha i jeszcze jeden pozytyw - wpatrywałem się przez 15 minut i nie dostrzegłem żadnego bad-pixela :D Ale monitor ma oczywiście też wady.. Podstawowa to marne kąty, zwłaszcza w pion-e - praktycznie dobry obraz jest tylko w zasięgu +-15 stopni :/ W poziomie znacznie lepiej, kilka osób może swobodnie zasiąść do oglądania filmu. Drugi duży minus to podświetlenie; widać lampy, szczególnie górną podczas oglądania po ciemku. Cóż, nie ma rzeczy idealnych. Niemniej za kwotę 943 zł (razem z przesyłką) jest to bardzo udany zakup :D

Hmm, opcja z markerem jest jednak prostsza i też działa :wink: Też zakupiłem wersja z kiepskim malowaniem za 199zł i jestem jak najbardziej zadowolony :) Wprawdzie paski są po bokach ale nie to jest najważniejsze. Jest w miarę cicha, przewiewna, super patent z wtyczkami do USB, Audio i FW - w poprzedniej budzie musiałem się męczyć z wpinaniem poszczególnych pinów, co przy moich paluchach było co najmniej denerwujące... Generalnie obudowa jest super! Jedna rzecz mnie tylko nurtuje, a mianowicie po kiego grzyba jest ten pierścień ferrytowy :blink: ?? Jak na razie spoczywa on sobie w pudełku...

Też brałem pod uwagę te monitory co Ty :) Zaczęło się od BenQa FP91GP, później myślałem nad panoramą 19", 20" a stanęło na wielkim pikslu 22". Dzisiaj właśnie zamówiłem w Agito monitor AL2216WSD za 968 zł z przesyłką kurierską - zadecydowały względy finansowe :| Jak by nie patrzeć w porównaniu z samsungiem zostaje w kieszeni prawie 300 zł. Jak tylko dostanę monitor w swoje łapy to napiszę czy było warto :wink: pozdr

No to niestety doznasz ogromnego rozczarowania ;) KROSS robi w Polsce tylko stalowe ramy, wszystkie alu (czyli hexagony, levele i inne z "górnej" półki) są spawane na Tajwanie. Jak sama firma przyznaje, tak jest po prostu taniej :) Ja osobiście wolałbym jednak kupić Krossa zamiast Kellysa czy Authora. Ale Gary czy Giant to jeszcze inna półka - mają za sobą lata doświadczenia w konstruowaniu bajków stricte MTB, a nasz Kross dopiero raczkuje na tym polu ;)

Mnie się tam pod XP nie zdarza :wink: Według mnie to po prostu zwykły falstart - za jakiś rok jak zmienię kompa to na nowym na pewno zapodam Vistę, do tego czasu powinien być już jakiś serwis pak albo i 2, więcej programów i dopracowane sterowniki. Tymczasem jak to ktoś znany i uwielbiany powiedział - nie ma co udawać że szambo to perfumeria :lol:

A ja po 48 godzinach testowania Visty z uśmiechem i ulgą przywitałem stare dobre XP Home :) Największa kicha to brak sterów do płyty głównej, a konkretnie zintegrowanej dźwiękówki... Dodatkowo po zahibernowaniu wywaliło mi neta, nawet przez IE nic nie działało - walczyłem cały dzień z dziadem :/ Kolejny ból to niedziałające kodeki do filmów (chociaż to może wina tego dźwięku...) i zdychajacy co jakiś czas winamp. Na tym zakończyłem zabawy z Vistą - poczekam aż przybędzie trochę programów, sterowników itp. itd... A porównanie do ME jak najbardziej trafne ;)

Ja korzystam z MM w Kwidzynie od półtora roku. Na początku było to 256/256 bez limitów, a od stycznia 2007 512/256. Po przesiadce nastąpiło małe zaskoczenie - teoretycznie był ten limit 15GB natomiast ja średnio zasysam 25-30GB na miesiąc i żadnych limitów nie uświadczyłem :) Jedyny ból to cena, ale do końca tego roku jakoś przeżyję. Mam tylko nadzieję, że do tego czasu zrozumieją swój wygłup... Co do jakości nie mam żadnych zastrzeżeń - zero awarii w ciągu 1.5 roku, żadnych spowolnień w down czy uploadzie, pingi też całkiem całkiem. Generalnie jestem zadowolony :)

Że tak spytam - masz w ogóle miernik? <_< Razan_r - napięcie można mierzyć na którymkolwiek z kondensatorów na wyprowadzeniach (po drugiej stronie PCB)

Tak na pierwszy rzut oka wygląda że to będzie jednak R42 - jeżeli masz miernik to dla pewności sprawdź jego wartość i porównaj z rezystancja pomiędzy wyprowadzeniami 3 i 6. Jeżeli jest to samo, to wystarczy go zamalować i masz gotowego v-moda :)

Żaden problem, układy mają ten sam schemat wyprowadzeń. Żeby zmieniać napięcie wystarczy wlutować potencjometr pomiędzy wyprowadzeniami 3 i 6 albo znaleźć rezystor podpięty do 6 nóżki i smarować po nim ołówkiem. Będzie on miał dokładnie taką samą rezystancję jaka jest między podanymi wyprowadzeniami. Powodzenia ;)

Dickson Pierwsza rzecz - sprawdź jakie jest oznaczenie układu zakreślonego na zielono. Jeżeli jest to APW7120 - jesteś w domu :) Prawdopodobnie ten po lewej odpowiada za pamięć, ten po prawej za GPU. Teraz znajdź rezystor podpięty do 6 nóżki układu - on odpowiada za napięcie rdzenia. Proste :D miłej zabawy ;)

Ja na swoim GS nie miałem żadnego stickera, więc chyba przyklejali jak popadnie :unsure: Co do v-moda, mam dokładnie takie samo PCB jak Ty i u mnie rezystor R42 odpowiada za VGPU. Było to już wiele razy wałkowane, poczytaj ten temat w okolicach strony 123 i dalej ;)

Dobre i to - Giant wcale nie daje pedałów do swoich sprzętów ;)

:lol: Przypomniała mi się wycieczka do Meksyku :D W jednej restauracji nawaliłem sobie pełno ostrych przypraw do jedzenia. Tubylcy poinformowali mnie, że są one bardzo niezdrowe na paznokcie... Gdy zapytałem o co chodzi wyjaśnili mi, że jak pójdę się wysrać to będę zdrapywał tynk ze ścian :lol: Poniekąd mieli rację :rolleyes:

Powyżej prędkości 25km /h dla opony 26x2.1 opory powietrza są większe niż opory toczenia - oczywiście przy odpowiednim ciśnieniu w kołach (ok 3 bar) Zależy co komu odpowiada, ja jeżdżę na oponkach IRC Serac XC 26x2.1, zwijana (kevlar). Oponki są świetne, niewielkie opory toczenia i super trzymanie w zakrętach. Gdy planuję dłuższą jazdę po ubitych ścieżkach czy asfalcie to po prostu ładuję większe ciśnienie, do tego SPD i jakoś nie odczuwam większego zmęczenia. Opony te mam od jakichś 3000 km i jeszcze nie udało mi się ich przebić ;) Ale jest jeszcze coś takiego jak rowerki enduro - wspaniała rzecz :D Około 100-120mm skoku z przodu i z tyłu przy wadze 13-14 kilo, a w porównaniu z hardtailami XC niesamowity komfort i właściwości trakcyjne. Tylko ceny w granicach 5000 zł odstraszają :/