Standartowo w obudowie siedzi Codegen 300 W a później wymieniłem na jakiś inny nie powiem Wam nazwy bo nie pamiętam a komputer nie stoi u mnie w domu tylko w firmie wiem ze ten 2 zasilacz miał 400 W (nówka zasilacz na gwarancji prosto z hurtowni).
W kompie siedzi jeszcze DVDROM LG i nagrywarka CD LG 48x do tego karta graf. GeForce 2 MX 400 (chyba :) ) no i dysk twardy ATA Seagate 40Gb 256 Mb RAMu (no name :) )
Powiem szczerze ze komputer był włączany w różnych konfiguracjach sprzętowych (bez dysku, bez CD-ROMów, z inną kartą graficzną) Jedyną rzeczą która zawsze była w obu płytach to był RAM.
Czyżby to był RAM... ?
Jest tylko 1 ale na tym samym RAM`ie udało mi się uruchomi płytę gł. z P4 :blink:
Teraz przeczytałem
:blink: Nie mam dużego doświadczenia z płytami ASRock`a ale to dziwne o czym tu piszecie. W takim bez RAMu też pł. nie wyda żadnego dźwięku ale dlaczego nic nie pokazuje się na monitorze ?. (monitor na pewno jest sprawny)
Nie wydaje mi się żeby to była mechaniczna usterka, ponieważ jest bardzo małe prawdopodobieństwo żeby taka sama usterka była na 2 pł. gł. i 2 procesorach jednocześnie.