Skocz do zawartości

MeWho

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    176
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

MeWho's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Mam w budzie 6.latka HK 350AP, jak wiadomo możliwości ma spore, ale wiek też robi swoje. Czy da toto sobie radę z radkiem 4850 lub 4870? Prądożerne ściery są to i mogą kolegę HK wykończyć. Wiadomo wróżką nawet ja nie jestem, ale jakieś doświadczenie posiadacie ;) Reszta klocków to: Asrock N68 + semp 140@Athlon II x2@3,3GHz + 4GB + 1hdd i napęd.
  2. MeWho

    Problem z portalem.

    Z tego co widze, raczej nie zostal wprowadzony przymus rejestracji na portalu by brac udzial w konkursach...? Moj login i haslo nie dziala i nijak zalogowac sie nie moge.
  3. @skrytywebmajster Chyba nie chcesz zebysmy Ci tutaj dyktowali PKD Twojej wlasnej firmy? Nie kaz nam wszem i wobec besztac szanownego za tak gowniarskie posuniecie. Swoimi dociekaniami sugerujesz brak podstaw do prowadzenia jakiejkolwiek dzialanosci, nie tylko gospodarczej :) Znajdzie sie tu spore grono osob, ktore odwali za Ciebie brudna robote, ale nie liczylbym na friko. Daruj czlowieku i zacznij sam myslec. Dam Ci kolejna i chyba ostatnia wskazowke, poczytaj o NIPach dla eksporterow i dlaczego troche poczekasz zanim dostaniesz taka mozliwosc...ech w goracej wodzie kapany mlody wilk :D
  4. @skrytywebmajster Kitajce wysla Ci nawet 2 torby, jesli z nimi to odpowiednio omowisz. Jestes w stanie zalatwic fracht za 150$? To gratz. Clo + VAT ( wg stawek ) zaplacisz, to pewne jak syf po umoczeniu bez gumy starej bajzelmamie. Nie istotne czy import jest na osobe prywatna czy angazujesz w to firme. Tzw. próbki ( sample ) nie przejdą, bo jest za duza dowolnosc interpretacji tego zapisu. Uwazaj na agentow celnych UPS - jesli chcesz z ich uslug korzystac - w razie problemów zero kontaktu. Coś Ci zasugeruje - polscy celnicy sa najbardziej zawzieta tego typu sluzba w UE,wiec...Poszukaj informacji, poczytaj i nie spiesz sie. Sprawdz dokladnie kontrahenta w Chinach. Sa wyspecjalizowane firmy do przeswietlania kitajcow.
  5. Panowie nie przesadzajcie. Sporo czau korzystam z systemu WU. Costi sęk w tym, ze malo mnie obchodzi jakie koszty transakcji ponosi osoba przelewajaca do mnie $. Z tego co zauwazylem to samo tyczy sie eda20, ktory czeka na zwrot gotowki. To tyle.
  6. No tak, faktycznie lepiej zeby to ed20 zaplacil prowizje bankowi za przelew 80$ osoby z USA ;/ ...bo faktycznie to ed20 dba o finanse nie swoje a osoby ze stanow... i nie 20$ a 15$ - faktycznie google dziala.
  7. Dlatego najlepszym rozwiazaniem przy tak niskiej kwocie bedzie zwykle Western Union. Nie zaplacisz haraczu bankowi, nie czekasz na rejestracje/weryfikacje w PayPal. Ot podajesz kontrahentowi swoje dokladne dane, po dokonaniu "przelewu" delikwent przesyla Ci kod transakcji. Za 10 minut dajesz z buta do najblizszego banku obslugujacego system WU, wypluwasz z siebie kod transakcji, dane kontrahenta i kwote jaka masz otrzymac i wsjo. Dodatkowym atutem WU jest ponoszenie kosztow transakcji przez wplacajacego.
  8. Od wczoraj nie mogę dostać się na forum z FF 2.0.0.14: 400 Bad Request nginx/0.6.29 Natomiast w pracy na IE bodaj v6 odpala jedynie stronę główną forum. Próba dostania się do jakiegokolwiek działu kończy się zgonem: 504 Gateway Time-out
  9. Mogę potwierdzić od godz. 15. do teraz. A czy wcześniej? Tego nie wiem. FF 2.0.0.14 400 Bad Request nginx/0.6.29
  10. Znowu DxDiag wymagany. :? Moje aktualne liczydlo nidyrydy uciagnac tego ustrojstwa... Czy jakiś dobry człek posiadający znośny sprzęt użyczyłby mi plika z dxdiaga swojego konfi?
  11. MeWho

    Filmy - co warto obejrzeć?

    Nie wiem, widziałam tylko starszy. Jest boski. Oczywiście, że jest remake...ale co najważniejsze, jest to również przyzwoite kino - co jak wiadomo, w przypadku remake'ów nie jest ( delikatnie mówiąc ) regułą. Bardzo dobra rola Jack'a Lemmona. @Black_war W jakiejś porządnej wideotece, lub T U T A J
  12. MeWho

    Chaos I Ferajna ;]

    Jaka jest zatem idea tego tematu? Jestescie boscy i chylimy czoła przed szanownymi <_< To był Twój zamiar w takim razie!! Człowieku Ty mi dajesz info, że masz 24 lata a zachowujesz się jak dzieciak. pieprzenie a datach koncertów, o autografach, o czcionce użytej do logo zespolu, o tym kiedy sie spotykacie na probach, o braku czasu - to jest wlasnie pisanie o d.upie maryni. Bo muzyka jest muzyką jest albo dobra albo zła, albo ktoś potrafi grać albo nie. Mam gdzieś czy to muzyka elektroniczna czy instrumentalna. Gram na bębnach od ponad 10 lat, gram też na wiosle i klawiszach. A że pseudoprofesjonalnym tonem...Mam Ci rozpisać na nutach wasze kawałki? Skupilem się na ogólnikach by nie przynudzać i aby reszta forumowiczów cosik skumała. Za soba mam już kilka warszt89atów perkusyjnych - to takie wykłady połączone z laborkami, jakbyś nie wiedział - prowadzone przez takich mistrzów jak Czarek Konrad, Tomasz Łosowski, ale też Sławomira Ciesielskiego czy Zbigniewa Szczerbińskiego i jeszcze kilku innych. O warsztatach w formie cyfrowej Terry'ego Bozzio, Mike'a Portnoya, Dennisa Chambersa też warto wspomnieć. Najważniejsze jednak, że ich zadaniem nie jest uczenie tylko rytmu i warsztatu, ale co najważniejsze harmonii. Ja? Na każdym kroku? Gdzie? To w takim razie, Ty założyłeś wątek by się lansować. Hahaha. Widzisz, to jaką muzę robimy, zależy od umiejętności i talentu a nie od sprzętu. Człowieku to Ty zacząłeś zganiać winę na sprzęt, nie ja. Gra na instrumencie, to nie jest OC proca i żeby zrobić gigantyczny wynik, trza mieć najlepiej selekta i FC na pokładzie. -------------------- Stara [gluteus maximus] z Ciebie, a nie potrafisz przyjąć krytyki na klatę....oj słabo. No panowie do dzieła - chwalcie szanownego, bo ja wyczerpałem temat z Chaosem.
  13. MeWho

    Chaos I Ferajna ;]

    Miazga82 ja Cię bardzo proszę... ale ja piszę o podstawach. Ani razu nie porównałem ich umiejętności do jakiejś znanej kapeli, czy jak wolisz wirtuoza instrumentu, bo musiałbym mieszać z błotem szanownych. Ani mnie wrzucając tutaj posty ani Chaosowi zakładając temat o to nie chodziło. Skoro dajesz za przykład początkującego kierowcę, to czy byłoby moim błędem zwrócić uwagę na wciskanie sprzęgła przed wrzuceniem biegu, albo przypomnieć o włączaniu świateł mijania? @und3r Widzisz...Myślałem, że jakoś pomogę a tu kibel. No cóż tylko Ty zauważyłeś, że nie piszę źle o kapeli jeno o złych nawykach.
  14. MeWho

    Chaos I Ferajna ;]

    @Chaos No zaraz, ale na oficjalnym sajcie kapelki prosiłeś o konstruktywną krytykę i taką też w miarę swoich skromnych możliwosći popelnilem. Uważasz, że się wczuwam? Wystarczylo mi przesluchac nagranie, luknać na występ i wsjo jasna. Tekst sam mi wystrzelil spod palców a zajęło mi to naprawdę niewiele czasu. Zauważ, że nie oceniam Waszej muzyki ( która notabene pasi mi jak pięść do nosa ) ale wytykam błędy typowo techniczne i ogólnikowe, które to tyczyć się mogą kapel od Disco Polo po Speed Metal. Argument, że macie słaby sprzęt i kijowe pomieszczenie do mnie nie trafia. Kapelka z którą zaczynalem grać i spędzilem najwięcej czasu była wyposarzona w 1 piec Vermona ( rocznik 82 ) do której podpięte były 2ie gitary i bas, wokal chodził na UWAGA radiu Amator a sam pukałem na 10cio letnich, już wtedy garach Polmuza z połamanymi statywami – zdarzało się często, że któryś znajomy stał przed bębnami po mej prawicy z patykiem ( lub pękniętą pałką ) w ręku, na nim to zawieszony był ( za przeproszeniem z [gluteus maximus] wyjęty ) krasz bym mógł w ogóle akcentowć - naciągi mialem poklejone taśmą klejącą, a siedzialem na kuchennym krzesle. Koledzy grali na wioslach Majonez'a ( jak już sobie uzbierali dziengę ) a wokal z wiecznie powodującym sprzęgi majkro próbował się przebić przez nawałnice hałasu. Graliśmy na strychu starej kamienicy, gdzie latem mieliśmy po +40C a zimą pizgało jak za cara. Macie nieporównywalnie lepszy start od większej częsci znanych mi kapel. Nie rozumiem Cię, kiedy piszesz; Skoro zdajesz sobie sprawę z masy niedociągnięć i ja jedynie potwierdzam je, to skąd ww. tekst? Teraz to zastanawiam się, czy nie chodzilo o same pochwaly i głaskanie po głowach.... a że hobby, że 4 fun gracie, że krótko? To chyba jasne...Nie jestem zawodowym muzykiem ale amatorem z dłuższym stażem. Nigdy nie mialem zamiaru zarabiać na muzyce i zawsze gralismy dla zabawy, ale jak już zaczynam coś robić to staram się robić to przynajmniej dobrze. Innymi słowy jak bardziej doświadczony grajek zwracał mi uwagę na błędy, to nie obrażałem się, nie biłem łbem o ścianę tylko starałem się je wyeliminować. Brzmi banalnie co? Jako gitarmen znasz się także na technice grania na zestawie perkusyjnym? Chwalić, że się dziejecie - że zaczęliście grać? OK CHWALA WAM ZA TO. @HeatheN Wlasnie o to chodzi, ze nie lubie się chwalic. Znalazlem 1 demko które popelnilismy po 1,5 roku wspolnego grania, bylo to baaaardzo dawno temu. Pozostalych demek albo nie mam....albo nie mogę znaleźć w takim burdelu jaki mam w plytach. Jesli chcesz posluchac to pisz PW.
  15. MeWho

    Chaos I Ferajna ;]

    @Chaos i ferajna Skupię się ogólnie na warsztacie i dam kilka wskazówek. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Cytując klasyka: “panowie za wcześnie na lizanie się po fiu..ach” Ja wiem, że dopiero zaczynacie pitu pitu, graju graju, umpa umpa, lecz by zrobic choc maly krok naprzód musicie pozbyć się rutyny grania home alone – z czasem powinno samo przyjść, ale... Pomijając już fakt marnej, yhm tak marnej jakości nagrania, że nawet odechciewa się tego wysluchać do końca, to można jednak wyłapać tzw. babole. Do rzeczy: 1.Wy się praktycznie nie sluchacie, każdy “gra dla się”. Na samym początku wspolnego muzykowania to norma, lecz jesli nie zwrocicie uwagi uchem na drugiego kolegę z wioslem lub na pałkera to bedzie w przyszlosci popelina. Dobrym rozwiązaniem początkowym kiedy to ucho nie jest w stanie ogarnąć przesterowanego grrrrrrrr jest spojrzenie na gryf kolegi. Ot tak sobie dla sprawdzenia - czy my jestesmy na tych samych dźwiękach ;) 2.Prawdopodobnie to wina nagrania, ale imo wy tam nie stroicie. Fakt, to mogą być zniekształcenia, ale niekoniecznie. 3.Słychać, że wokalistka uczy się śpiewu ale przepona jest jeszcze slabiutka, a wyrzucanie dźwięków z gardła jest na dłuższą metę zabójcze dla głosu. Dajcie swojemu kwiatkowi jakiś odsłuch bo fałsze się zdarzają. 4.Pałker “raz po raz” stara się grać punktowo w werbel lub tom a prawica lata mu po blasze jakby była oddzielnym, niezależnym od właściciela bytem. Brak kontroli nad rytmem. To za szybko, to znów za wolno, czyli za mało lub za dużo nut w jednym takcie. Prawica trzącha się niemiłosiernie – a cała koncentracja skupiona jest na biciu w werbel. Granie całą ręka zamiast samym nadgarstkiem ogranicza znacznie sensowne przejścia i powoduje mdlenie oraz ból dłoni. Widziałem na nagraniu ( po ułożeniu rąk ), że jegomość ćwiczy ale daleka droga jeszcze przed nim. Co z ósemkami, szesnastkami? Membrana bębna nie jest po to by ułatwiać podbicie pałki!!! Jak zagrasz już dwójki czy przyzwoite triole na werblu, to zagraj to samo na poduszce – zrozumiesz o co chodzi. Podczas rytmu nie graj na “kraszu” jak na rajdzie i co najgorsze płasko. Na werblu sobie można płaszczaka pizgnąć by uzyskać rimszot, a blachy to są czyste dźwięki. Noooo chyba że lecisz solo z improwizacją. Ćwicz synkopy to ci spowolni troszku prawą dłoń i pomoże ogarnąć podstawę, czyli hi-hat, werbel i bas-stopę. 5.Basmen i pałker powinni najczęściej spotykać się poza próbami i cwiczyć wspólnie rytm, wy go ( ten rytm ) przesuwajcie, wy go sobie łamcie ale WY SIĘ SŁUCHAJTA. Najważniejsze jednak - włączacie metronom i patrzeć na niego, słuchać jak wyroczni bo tylko on wam pomoże. To od was zależy czy będziecie dawać kopa bardziej rozgarniętej publice, od was zaczyna się feeling i bujanie. Posłuchajcie sobie sekcji rytmicznej kapelki Primus. 6.Argument ze placi się 300 ziko/h za nagranie dema to chyba zart lub posiadacie w Zielonej tylko uber PRO studia. Nagrywając dema z trzema kapelkami placilismy po 500 ziko, ale za 2 pelne dzionki. Wystarczy: Piec z porządną k.dźwiękową + średniej klasy mikser + pomieszczenie akustycznie nadające się do nagrań + kilka mikrofonów + człek posiadający “jakotaką” wiedzę. Nie oszukujmy się jednak - za wcześnie w waszym przypadku na demo, dużo za wcześnie. Momentalnie wylezą wszelkie niedoróbki, niepasujące aranże, gubienie rytmu, z palucha wyssane akcenty i fałsze. Granie koncertów ( choć nagranie to raczej wystąpiątko ) i siekanie na próbach to inna bajka. Pora uświadomić szanownym, że nie zawsze będziecie grać koncerty dla dzieci co to na pierwsze lepsze bębniarskie “umpa umpa” zaczną skakać ze sceny, czy wyrywać sobie włosy z głow ( albo klat ). Za odwagę oklaski? OKI. Są jednak i tacy, którzy podczas trząchania łbami słuchają co wy do nich gracie. Zobaczycie sami na jakiejś większej imprezie – kolorowo nie będzie Ćwiczyć i słuchać to znów ćwiczyć i słuchać. Łapać patenty i riffy, przerabiać i improwizować. Nie ograniczać się do jednego stylu, a co gorsza do podrabiania jakiejś kapeli czy tam kilku!!! Nie ma chyba niczego gorszego od braku wyobraźni. To tyle. Zamknijcie oczy i do przodu pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...