BezbronnyPL

Dodam coś od siebie,a propo SONY VS iriver. Jedno jest pewne -nie czytałem żadnej,ale to żadnej recenzji w której dzwięk grajka SONY był żle oceniany,zawsze oceny były pozytywne.Jedyne na co zwracali uwagę ,to niska głośność flashowych odtwarzaczy tej firmy,ale to akurat nie dziwi- 1,5mW nie jest nawet średnią wartością . Porównanie irivera t30 z SONY NW-A3000 należaloby zrobić faktycznie na tych samych słuchawkach,a najlepiej na innych ,niż te dodawane do ktoregoś z playerków. To co opisał costi może oznaczać,że SONY lepiej dobrało sluchawki do swojego urządzenia. Zresztą ,już spotkalem się z opiniami ,że po zmianie sluchawejk na teoretycznie lepsze "soniacz xyz"gra gorzej niż na standardowych. Słuchawki Cresyn są owszem dobre-porównywalne(lepsze?)od Senn MX400,ale nie oznacza to, że są świetne,tylko raczej dobre jak na słuchawki z zestawu.Bo to co dodaje Cowon czy Samsung(w obu przypadkach także dodawane są Cresyn-y),to na tle tych od irivera - totalne padaki. Posłuże się takim przykładem(EQ=flat) ipod na swoich sluchawkach gra beznadziejnie,basy pierdzą ,wysokie kłują w uszy.Czy ipoo gra gorzej od irivera?Nie ,słuchwki cresyn na Ipodzie grają b.dobrze ,słuchawki apple na iriverze także.Wniosek?Niefortunnie dobrane sluchawki do ipoda.(na ipoo dochodzi jeszcze skopsany EQ). Dlatego dobrze jest użyć jakichś innych sluchawek-żeby ewentualnie nie faworyzować któregoś z playerów. A testowanie na EQ FLAT-IMO to marny pomysł,różnice przy dzisiejszym -wyrównanym -poziomie technologicznym,są często pomijalne.Chyba ,że poslużylibyśmy się high-endowymi IEM -ami np,Shure E5/500, Etymonic ER6/ER6i ,wtedy jest b.duża szansa ,że z odtwarzacza wyciagniemy wszystko. Ewentualnie, możnaby pokusić się o użycie wysokiej klasy stancjonarnych sluchawek,z dobrym wzmakiem słuchawkowym(lampowy kosztuje ok.1500zl).Taki zestaw(na którym nie ma żadnego EQ,ani innych regulacji oprócz VOL)slużyłby jako baza porównawcza.Następnie należałoby sluchając irivera,sony i innych(na dobrych sluchawkacj np.PX100) dostosowywać EQ do tego wzorcowego dzwieku jaki płynie z "duzego"zestawu.DAP ,który najbardziej zbliży się do wzorca -wygrywa. To test dla tych ,którzy sądzą ,że EQ NORMAL /FLAT to dzwiek najlepszy-bo taki który założył inżynier dzwięku.Oczywiście grajki w konfrontacji ze stacjonarnym sprzetem ,który na pewno brzmi fantastycznie ,na EQ OFF nie będą brzmiały równie dobrze...Teraz więc pytanie? Czy faktycznie FLAT, to najlepsze ustawienie dla grajków ? (powyższe nie dotyczy osób którym dzwięk bez EQ po prostu się podoba i już). Jak porownywałem Samsunga i T10 ,staralem się odobrać najlepsze ustawienie EQ ,bo na Flat obydwa grały przeciętnie.A irivera jak pierwszy raz uslyszalem ,to chcialem od razu oddać... Co do Sansy M -gra podobno prawie identycznie jak iriver,seria C gra gorzej. Serii "c"-nieodblokowanej- sluchalem przez chwilę-żadna rewelacja,więc raczej nie bazują na tych samych komponentach.

Witam :) Od siebie dodam ,że nr. VID reprezentuje przyporządkowane mu napięcie, a nie napięcie jako takie. Innymi słowy napięcie docelowe,a nie rzeczywiste,bo te można sprawdzić tylko miernikiem-o czym już zresztą było.

Co prawda nie mam zbyt wiele czsu by śledzić wszystkie nowinki z brażny GPU,bo mnogość pojawiających się karcioszek(przeróżnych odmian,obciętych,przyciętych podkręconych itd.) zresztą to utrudnia... Z tego -co dość pobierznie odszukałem- to R600 ma mieć 96PS ,całkiem miła gromadka. Jeżeli jeszcze dodamy szyne 512bit(jestem sceptykiem)i superszybkie GDDR4 ,to widać jasno ,że ATI chce za wszelką cenę stworzyć coś ,co bez problemu prześcignie G80 w każdym benchmarku i każdej grze.ATI potrzebuje i chce stworzyć coś na miarę R300,czyli bezdyskusyjnie naj-pod każdym względem.Bez kompromisów. Cena tego sprzetu moze być calkiem spora,ale widocznie spece od marketingu doszli do wniosku ,że skoro można sprzedawać procesory po 1000$ sztuka ,to czemu za nieco niższą cenę ,nie zaoferować czgoś absolutnie na technologicznym topie ? Na pewno chętni się znajdą. Oczywiście stworzenie czegoś na miarę R300 w dzisiejszych czasach jest raczej mało prawdopodobne,z uwagi na fakt ,iż NV opanowała znaczna częśc rynku,od low-endu,przez mainstream,po hig-end. Wpadka NV przy NV30,raczej sie nie powtórzy,choć trzeba zaznaczyć ,że prace nad chipem NV2A(do Xboxa)na pewno się do tego przyczyniły(część inżynierow została oddelegowana do tego projektu).ATI pracowała nad Xenosem i chipem do Wii,więc też nie mogla rzucić wszystkich sił do walki z NV.Teraz, mając już doświadczenia z pracy nad Xenosem,jasno widac ,że idą ścieżka wytyczoną przez ten chip.96 PS -wygląda na "zespawane" 2 Xenosy.Być może będzie to DualGPU,każdy z odzielną szyną,a moze jedem wielki chip-tego na razie nikt nie wie. Tak czy inaczej ,widać olbrzymią determinację Kanadyjczyków,oby tylko sterowniki i co ważne studia developerskie to doceniły(Crytek juz to zrobił).Bo na papierze X1900 pod każdym względem jest lepsza od swojego Zielonego Konkurenta-ale w grach często tego nie widać. Na pewno pomoże w tym DX10,bo przynajmniej tutaj jest jasność,jeżeli karta ma spełniac wymogi DX10,to MUSI oferować pewne funkcje .Nie będzie sytuacji ,że pojawią sie teksty jak kiedyś typu: "karty NV nie są w rzeczywistości zgodne z DX9c bo to i tamto ".Jesto to spore ułatwienie dla devów,bo nie muszą sie zastanawiać nad tym ,że na karcie NV to będzie działać ok,a na ATI?Hmm,wypuści się patch jakby co... Mnie tylko wciąż nurtuje jedna sprawa,a w zasadzie kilka... Mamy lśniącego ,nowiutkiego kompika,z lśniącą ,miedziano-aluminiowo-heatpipe-owo,wiatrakową kartą graficzną.Właśnie odpaliliśmy świeżutką instalkę Windows Vista,FRAPS pokazuje 100+ FPS na pulpicie(Yeah!!to jest to ),okienka śmigają jednym słowem "jak ta lala" i... Z szafki na liczniki dochodzi jakiś dziwny swąd,ale co tam,zmieniamy bezpiecznik na mocniejszy i wsio ok.Niestety ,błyszczący Aero Glass wymusza pracę 3D...a więc wiatraczki robią mały przeciąg ,my zakładamy zatyczki do uszu,no i teraz możemy się cieszyć nowym nabytkiem...

Za szum odpowiedzialny jest 16 bitowy DAC(przetwornik cyfrowo-analogowy jakby co...to dla tych od neo..).Jako ,że np.iPod ma 24 bitowy,szumów w nim nie słychać,co nie znaczy, że ich nie ma). Jeżeli chodzi o ripowanie CD ,czy to do ogg,czy mp3 ,to nie ma to znaczenia(chyba że na płycie są szumy-zdaża się). Zresztą jest coś takiego jak Dithering np. najnowszy winamp->preferences->playback->use dither.Jest to specjalnie modulowany szum który ma zapewnić lepszy odsłuch. Enkoder mp3 czy ogg vorbis usuwa te szumy,także nawet jak mamy pliki WAV,czy FLAC i w Foobar2000(8.3) przekonwertujemy je do mp3,ogg,mpc itp.z zaznaznaczon opcją "use dither"(w Discwriter)a potem bez niej ,to widac ,że widzianego wcześniej szumu nie ma.Widzianego oczywiście na analizatorze widma np. w EAC ->Tools->compare WAV. A szum jest slyszalny na bardzo czułych słuchawkach takich jak EP630/635.Ja się do niego przyzwyczaiłem,ale myśle o PX100,albo Porta Pro.

Tego szumu nie ma na ipodzie nano,i tutaj muszę przyznać ,że pod tym względem nic mu nie można zarzucić ,24bitowy DAC Wolfsona jednak coś daje(podobno nano 2 ma zmieniony chip z na PHILIPSa. Pomimo tego ipod nie brzmi tak z "jajem" jak iriver.Na pewno jesli miłbym wybierac ipod vs iriver to brałbym "rzeczkę",chyba ,że wybór byłby między nano(v2) 4 GB i T10 2GB,tu już bym się zastanawiał...

Co do twgo nieszczęsnego wyświetlacza,to w porównaniu do tego w Samsungu jest mało czytelny(już poprawiłem w tekście "zupelnie nieczytelny" na "prawie nieczytelny".Generalnie mialem na myśli "czytelność" rodem z telefonów komówrkowych-czyli wszystko widać -ale wzrok trzeba nieco wytężyć.A odczyt nie jest tak komfortowy jak w normalnych warunkach.Szkoda że iriver nie zastosował wyświetlacza OLED zamiast LCD ,który wymaga podświetlenia.A jego wygaszanie nie jest zbyt szczęśliwie pomyślane-o czym wspomnialem. Wracając do pisku-faktycznie jednym z powodow wymiany na T10 był ten cholerny pisk,nie przeszkadzał na mieście-bo nie bylo tego slychać,ale jednak ten model nie spelnil moich oczekiwań co do jakości dzwięku więc pojawił się iriver.

Oooo dzieki za info-jak moglem to przeoczyć... Co do Samsunga -wersja firmwaru to 2.203(oryginalna 2.202),i faktyczmie można wgrać wersje z SRS WOW ale zwiecha na radiu mi przeszkadzała więc zainstalowałem z powrotem oryginalny firmware. Co mnie zdziwilo to fakt,że SRS miał więcej ustawień iż na iriver tzn. dodatkowo tryb WOW(ale znowu brak BOOST),i ustawienia na różne typy słuchawek-fajnie to nawet brzmiało. Co do piszczenia-podejrzewam, że mialeś starszy model YP-T6(?) właśnie dżojstikiem te strasznie piszczały i pewnie o tym mówisz,bo mój(wyjatkowy?) piszczy -ale ledwo to słychać. YP-C1Z w zasadzie jakichś bugów nie ma...poza tymi które wypisałem. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Aaa i musze coś zrobić z tym porównaniem...FAJNE :) EDIT: To widocznie w moim egzemplarzu coś poprawili(podobnie jak z sansą serii E2xx gdzie po zmianie firmwaru przycichły jakieś popiskiwania).Bo aż tak irytujący ten pisk nie jest...chyba że ogłuchłem,też jest taka możliwość...

Dzieki za instrukcje-musze coś pokombinowac z postem,bo wyszła kobyła. :) Mi kolega mówił,że ajpody mają już radio-tzn te najnowsze wersje z allegro -ale czasem można je pomylić z "sony",i innymi bo wyglądaja podobnie.. :D A tak a propo playerkow(i słuchawek)-ja widuję tylko no-namy powieszone na szyi(za to w różnych kolorkach),raz czy dwa widziałem dziweweczke z MuVo,raz gościa z jakimś iriverem-ale nie wiem jakim, i gościa z ipodem nano.Za to często widzę sluchawki Sony Ericsson,i badziewne TDK(ale tego pełno w hipermarketach więc się nie dziwię). Dobrze ,ze w Media pojawiły się Sansy-zawsze to lepiej iż te same Creativy w kilkunastu odmianach TX,SE,VX ,staracademy,NANO itp.A wsumie to ten sma grajek sprzed ok. 4 -5 lat tylko ze zwiększoną pamięcia.Nie zmienia to faktu ile Creativów wciąż się sprzedaje np.na allegro(proponuje porownać),przy jednym tylko Nano cośtam X 1GB było kilkunastu kupujących... Ale czsem obserwuje ludzików w takich sklepach przy wyborze DAP-a i najczęściej obmacywane są flashe SONY(no-wyglądają całkiem całkiem) i iPody(zrozumiałe).

Samsung YP-C1Z/ELS i Iriver T10 Pure-porównanie Obydwa playerki aż proszą się o porównanie:kosztują mniej więcej tyle samo(Samsung jest nawet droższy),mają podobne funkcje,zbliżone rozmiary,pracują na baterii AA.Obydwa są w wersji 1Gb. Zaczynamy. Krótko o playerkach.Samsung bazuje na chipie ...SigmaTel SMTP35xx,używanym w iAudio G3,iPod Shuffle,oraz niektórych playerkach Creativa(Nano?).wersja ELS pozbawiona jest radia,orazsystemu SRS WOW. Iriver T10 bazuje dla odmiany na chipie-jakże by inaczej...Samsunga ARM9(32bitowy procesor RISC taktowany zegarem 200Mhz).Wersja Pure pozbawiona jest radia. Budowa,.wyświetlacz » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Iriver T10-użyte materiały są b.wysokiej jakości,idealnie spasowane,nic nie skrzypi,nie ma żadnych luzów.Szybka chroniąca wyświetlacz jest ze szkła ,a nie jak to z reguły bywa z plastiku. Przyczepić się można do gumowej zatyczki gniazda usb,która po pewnym czasie może się wyrobić(ale na pewno się nie oderwie).Na plus zaliczyć trzeba fakt ,iż mini USB jest standardową wtyczką typu Canon, więc nie ma problemów z kupnem kabelka, w razie jego zagubienia.Są też przjściówki z mini USB na standardowe USB,więc samego kablaw tym przypadku nie musimy ze sobą nosić. Sam player jest niestety dość duży,i choć rozmiarami zbliżony do Samsunga ,jest od niego wyczuwalnie cięższy.Dodatkowo nieregularny kształt(metalowa klamra) zwiększa jego objętość,patrząc z góry ma kształt trójkąta(samsung kwadrat z zaokraglonymi brzegami). OCENA: 5-/6 Wyświetlacz-kolorowy 65.tys kolorów,niewielki acz wysokiej jakości(128x256?). Niestety taki wyświetlacz ma swoje wady-jest prawie nieczytelny w słońcu,dodatkowo w T10 dość nieszczęśliwie rozwiązano jego wygaszanie.tzn.zamiast wyłączać samo podświetlenie ,odłaczany jest cały obwód wyświeltlacza,przez co T10 wygląda jakby był po prostu wyłączony. Jest to o tyle irytujące ,że model ten posiada zegarek,-rzecz przydatna nieprawdaż? Dodatkowo ilość prezentowanych informacji na wyświelaczu jest dość skąpa-tylko utwór,pasek przewijania,czas utworu bieżący/całkowity,tryb odtwarzania,stan baterii.Zero informacji o numerze utworu,trybie EQ/SRS itp.Ale jak wspomiałem jest zegarek(tak na marginesie- jako odtwarzacz dla sportowcow móglby mieć stoper). OCENA:4/6 Samsung-obudowa jest wykonana z dobrych materiałów,aczkolwiek nie z tak pancernych jak w T10.Szybka z poliwęglanu,jest dość odporna na rysy,ale do kieszeni z kluczami lepiej playerka nie wkładać.Jedyna skaza ,to dość dziwny plastik o szer.5mm okalający playerka-jest srebrny i kojarzy się trochę z chińską tandetą.Na szczęscie jest to drobiazg.Razić może klapka mini USB ,jest na malutkim zawiasie ,który wygląda jakby miał zaraz odpaść(ale trzyma się dobrze).Złącze mini USB jest niestety niestandardowe-minus. Sam player jest niewielki,niewiele większy od baterii AA,w stosunku do T10 jest niższy o ok.1cm i prawie o tyle węższy.Głębokość jest idetyczna jak w irivier. OCENA: 4/6 Wyświetlacz -niewielki(trochę mniejszy niż w T10) ,monochromatyczny ,4 liniowy.Jest czytelny niezależnie od warunków.Dodatkowo prezentuje więcej info niż ten w iriver ,tzn.:bieżący utwór,następny utwór,pasek postępu,czas utworu(do wyboru upływający lub odmierzający),tryb EQ,numer utworu (np. 1/17 w folderze),stan baterii,tryb odtwarzania. OCENA: 5/6 Obsluga,Ergonomia » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Iriver T10-nie jest dobrze ,powiem więcej,jest fatalnie.Pierwszą rzeczą jest beznadziejnie umiejscowione gniazdo słuchawek,jest o tyle problematyczne ,że gniazdo to można przez przypadek uszkodzić,np. nosząc odtwarzacz w kieszeni.Odstaje ono poza obrys obudowy o ok.2cm!.Jedynym rozwiązaniem jest zastosowanie wtyczki typu L i problem zniknie.Niestety, sam producent o tym nie pomyślał i dołączone słuchawki mają prosty wtyk... Generalnie sterowanie nie jest mocną stroną tego playerka,4 pozycyjne kółko <</>>/+/- jest mało precyzyne i o ile trzynając T10 w lewej ręce, obsluguje się go wręcz rewelacyjnie,to juz pod ubraniem jest gorzej.Po prostu pierścień ma mały skok,trudno go wyczuć i dodatkowo łatwo wcisnąć zamiast np.>> opcję Vol+.Rownież gdy player wisi na smyczy nie jest różowo,bo w tej pozycji nie wiadomo którą łapką go obsłużyć(lewą zasłaniamy wyświetlacz,prawą naciągamy mocniej smycz gdy zawieszony jest na szyi...)..Klamra jest świetnym pomysłem,powoduje że grajka nosi sie bardzo dobrze a i sama obsluga jest dużo wygodniejsza. Trochę irytujące jest także to,że player nie wyświetla folderów w kolejności alfabetycznej,tylko w kolejności wgrywania..Choć trzeba przyznać ,że taki sposób ich układania ma swoje zalety-można wgrywać foldery z muzyką w takiej kolejności w jakiej będziemy chcieli odsłuchiwać.Trochę denerwuje ,że przy przeglądaniu folderów często zdaża się ,że na wyświetlaczu widoczny jest tylko jeden folder(zamiast 3). Kolejna wada T10- po wlączeniu nie zaczyna odtwarzać muzyki tylko jak gdyby nic, pokazuje ostatnio grany utwór,a po chwili bezczynności(można to regulować) wyłącza się(zwróćcie uwagę jak to jest rozwiązane w Samsungu).Naciśnięcie przycisku PLAY na folderze niestety nie spowoduje jego oddwarzania tylko przeniesie nas do ostatnio odgrywanego utworu(po co?). Podłaczanie do PC jest trochę upierdliwe,playerka trzeba podpiąć a następnie włączyć.Wyświetlacz przy tym, cały czas się świeci prezentując logo USB ,tylko nie bardzo wiem w jakim celu.Dodatkowo w czasie kopiowania plików,w większym stopniu zużywana jest bateria,nie mówiąc już o tym ,że bez baterii playerek nie może służyć jako pamięć przenośna. Nie można też niestety tworzyć playlist w samym grajku,tylko za pomocą oprogramowania "iriver2/3 plus" Należy ponownie tytaj wspomnieć,o niezbyt przemyślanym wygaszaniu wyświetacza. Dziwi fakt ,że po naciśnięciu i prztymaniu REC nie włączymy dyktafonu-co byłoby wskazane skoro przycisk zaznaczony jest czerwoną kropką... Zalety -T10 włącza się niemal natychmiast,na polecenia reaguje ekspresowo.Folder ,który zawiera podfoldery oznaczony jest w przeglądarce inną ikoną-drobiazg- ale pomocny.Pod przyciskiem A-B mamy dostęp do ustawień EQ.Można też kasowac pliki z poziomu odtwarzacza. Po naciśnieciu +/-,pokazuje się info o pliku (format,bitrate),po naciśnięciu środkowego pokazuje w którym folderze jesteśmy. Zwrocić uwagę należy na fakt,że część z tych wad może byc usunięta w nowym firmwarze. OCENA: 3+/6 Samsung-pod wzgledem ergonomii i wygody obsługi deklasuje wręcz irivera.Obsługa (po folderach),foldery organizowane są w kolejności alfabetycznej,na wyświetlaczu widoczne sa 3 foldery(tak samo jak w t10),ale nigdy nie uświadczymy pustego miejsca.Przycisk sterujący ,ma kształt kwadratu,ma wyrażny skok i profil.Obsługa pod ubraniem(nawet grubym)jest bezproblemowa,obojętnie lewą czy prawą reką.Naciśnięcie PLAY na folderze powoduje odtwarzanie plików po kolei(również gdy zawierają podfoldery) .Po wlączeniu Yeppa ,odgrywa otatnio grany utwór od poczatku lub od ostatnio granego miejsca, można ustawić tak,że po włączeniu spauzuje ,a po pewnym okresie bezczynności wyłączy się(prawda,że przemyślane?). Z innych zalet-można go podlączyć do kompa nawet bez baterii(!),włączy się automatycznie i bedzie działać jako pamięć flash.Dostęp no dykafonu jest natychmiastowy po dluższym przytrzymaniu REC.Podobnie jak w T10 można kasować pliki,ale jest to lepiej opracowane-ponieważ dopuszczalne jest kasowanie utworow właśnie odgrywanych-ale to drobny szczegół. Przyczepić się można do dość długiego włączania -aż 10s,oraz do przycisku PLAY,przez który można czasem niopatrznie wyłaczyć grajka.Również na polecenia reaguje wolniej od T10,z minimalnie wyczuwalnym lagiem(~1/4 s).w przypadku plików ogg vorbis Q8 lag jest juz denerwujacy(1/2s). OCENA: 5-/6 Dzwięk. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Iriver T10,na standardowych słuchawkach gra dobrze,pomaga tutaj niezły, 5 pasmowy equalizer(50Hz,200Hz,1K,3K,14K),oraz ewentualnie SRS WOW Z ustawieniami SRS/TruBass/Focus/Boost.Dostępnych jest także 10 presetów. Ale porównanie przeprowadziłem na popularnych i b.dobrych(choć nie bez wad) słuchawkach Creative EP-630(niektórzy płacą 160zł za Sennheiser CX300-oczywiście szanujemy ich...). Do celów porównawczych utworzyłem kompilację, skladającą się z kilku plików reprezentujących różne gatunki muzyczne:cięższe brzmienie,rock,pop/R&B,muzykę klubową,hip-hop. Starałem się dobrać utwory z z cichymi fragmentami,czasem zmiennym rytmem,z bogatszą warstwą muzyczną(troche trudniejsze w hip-hopie).Wykonawcy to System Of A Down,Faith No More,RATM,Kanye West,2Pac,Moby,Mary J.Blige i paru innych. Samsung :na standartowych słuchawkach gra jak tani "jamnik " z TESCO(blue sky itp.).Dostępne są 4 presety(kiepskie),DBB do podbicia niskich tonów(przydatne tylko i wyłącznie ze standardowymi słuchawkami).User EQ?Wypas-aż 9 pasm!To prawie tyle co w winampie.Dostępne są 63Hz/125/250/500/1K/2K/4K8K/16K. Porówanie przeprowadzone w trybie wyłączonego EQ(Normal) oraz w UserEQ gdzie starałem się dobrać mozliwie najlepsze (w tym trybie -najlepsze dla mnie) ustawienia.Glosność taka sama dla obydwu grajków. Wszystkie pliki to MP3(LAME) VBR~192-240(alt preset standard/V2 Vbr-new). Tryb NORMAL :większych różnic nie ma ,ale od razu slyszalna jest lepsza dynamika T10.Nawet przy ściszonym playerku wciąż slychać wiele szczegółów,podczas gdy Samsung musi grac po prostu głosniej.Niestety, T10 przy tych słuchawkach szumi jak stary kaseciak,można sobie z tym poradzić, ale wymaga to dodatkowych zabiegow(przedłużka z potencjometrem).Na szczęście szum nie jest zbyt denerwujący-można to potraktować jako tło,niemniej jednak trzeba to odnotować.Muzyki "nie czuć plastikiem". Samsung z kolei nie szumi,ale uslyszeć można słabiutki pisk.W czasie odtwarzania nie jest w zasadzie słyszalny,ponieważ jest zagłuszany przez muzykę,ale w nocy , przy mniejszej glośności słychać to wyraźniej.W tym trybie Samsung brzmi trochę plastikowo-eq znacząco ociepla dzwięk. Tryb User EQ. Rock W przypadku muzyki rockowej i w ogóle cięższego brzmienia ,rożnice pomiędzy Samsungiem a iriverem nie są znaczące.T10 gra trochę "ciemniej" i cieplej,lepiej slychać stopę,średnica jest trochę cofnięta,precyzyjne i wyrażne wysokie tony.Dobra dynamika pozwala na wydobycie szczegółów,których EQ nie wydobędzie lub zniekształci. Samsung-gra "jaśniej" i chłodniej niż T10,bardziej średnicą-wokal nie jest tak cofnięty jak w konkurencie,dobrze słychać gitary,niskie tony sporo słabsze,trochę buczące.Tytaj przydałyby się słuchawki typu Koss The plag,lub Porta Pro. Pop,RnB/Hip-Hop/club Tutaj już wyrażnie słychać rożnicę.iriver ma czysty ,mięsisty,nisko schodzący bas,,przy czym nie jest on przesterowany -dopiero po solidnym podbiciu zaczyna buczeć i wpływać na pozostałe pasma.W muzyce tego typu bas znacząco polepsza jej odbiór.Czasem, sluchając jakiegoś kawałka, ma sie wrażenie ,że dysponujemy subwooferem...Jeżeli jeszcze podłaczymy słuchawki ,ktore słyną z niskich tonów(porta pro),to można zaryzykować ,że po podbiciu, bas wybije nam oczy.Wokal krystalicznie czysty,podobnie jak soprany. Samsung-gra poprawnie ale tylko tyle,niskie tony słychać ale nie mają tej głębi co w t10.Wokal i inne pasma są bez zarzutu.Obrazowo to ujmując Yepp gra jak mały Boom Box,gdzie basy bardziej słychać niż czuć. Jednym zdaniem-t10 wygrywa ciepłym brzmieniem,lepszą dynamiką,i potężnymi niskimi tonami OCENA t10 : 5+/6 OCENA YPc1:4-/6 Dodatkowe funkcje/obsługiwane formaty. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « T10-ma ich całe mnóstwo:zegarek z budzikiem(można podpiąć grajka do wieży lub głośników),sleep timer,fantastyczny dyktafon z możliwością wyboru jakości nagrań(32/64/128 kbps)z kompresją w locie do mp3,oraz funkcją wykrywania głosu,study mode-przydatne czasem b.szybkie przewijanie,możliwość zmiany szybkości odtwarzania muzyki.Parę wodotrysków ,jak wygaszacze ekranu np.analizator widma(skaczące w rytm muzyki słupki ,podobne do tych z winampa).System SRS WOW (od firmwaru 1.60 w wer.2.0). Formaty-oprocz standartowych ogg, OCENA 5/6 samsung-w zasadzie bajerów brak,można odzielnie regulować podświetlenie dla przycisku MENU i wyświetlacza, oraz parę innych rzeczy.Dyktafon jest przeciętny-format to WAV,a nadaje się bardziej do notatek głosowych niż na wykłady.Zaletą jest latwe tworzenie playlisty "on the go",wystarczy na utworze wcisnąc MENU i plik zostanie dodany do playlisty. Formaty-oprocz standartowych ogg OCENA 4/6. Podsumowanie. Jeżeli jeździsz na rowerze,biegasz,jednym słowem, często aktywnie spędzasz wolny czas lub wyjeżdżasz na weekendy ,to iriverT10 jest dla Ciebie.Rozmiary i mankamenty ergonomii, podczas typowego użytkowania, nie mają wtedy znaczenia,bo docenisz wygodę obsługi lewą ręką,wytrzymałą obudowę,b.długi czas pracy(40h na wlasnych ustawieniach-sprawdzałem) ,oraz zasilanie "paluszkiem" .Dostepna jest też opaska na ramię,która pełni rolę etui.Jakość dzwieku jest na tyle dobra,że iriver często gra lepiej niż niejeden sprzęt stacjonarny.Jeżeli chcesz czasem posłuchać czegoś przed snem ,to świetny wybor*. *w warunkach miejskich IMHO lepiej sprawdzi się H10Jr-parę dodatkowych funkcji,niewielki,wbudowany akku i dlugi czas pracy. Dla kogo Samsung?Jeżeli chcesz playerka,by umilił dojazd do pracy /szkoły itp.a przy tym godzisz się na pewien kompromis w jakości dzwięku-w końcu słuchasz w domu na stacjonarnym sprzęcie,to jest to dobry wybór.Wygodna obsługa nawet pod ubraniem,niska waga,niewielki rozmiar (można go ukryć w dłoni)więc nie zawadza w kieszeni.Długi czas pracy na paluszku (ok.30 h-również sprawdzalem). Możliwość pracy jako pendrive bez baterii i bez konieczności uaktualnienia firmwaru(prosto z pudełka). Niestety dołączane słuchawki ze smyczą są do kitu(dla zawiedzionych wskazówka-ciężaru ciała nie utrzymają...),i od razu do wymiany-najlepiej na Creative Ep-635(białe ,ze smyczą ,idealnie komponują się z YPc1-Z). Wskazówki i podsumowanie dla dzieci neostrady: -nie ,to nie są ipody(ajpody również nie). -nie, obydwa nie posiadają radia(było w tekście nie?). -nie ,nie można wgrać firmawaru z radiem. -nie, nie mają wbudowanego akumulatorka. -wtyczki usb również nie-jest-kabel. -grają głośniej od mp4. -wystarczająco głośno. -Creative nie jest "the best". -nie będę się powtarzał. eee-troche to duze ..jak wstawić spoiler?THX IamWeasel za pomoc. THX dla pwlj za sprostowanie...

To pozostało Ci tylko odblokować radio i zwiększyć głośność(przez wgranie firmwaru US). Link(mp3store).

Well, apparently Sony caught wind of the reports of possible PS3 delays in Europe and has vehemently denied them. According to an unnamed Sony spokesperson quoted in GamesIndustry.biz: "Any reports of a further delay to the launch of the PS3 in Europe are categorically not true. We are still fully committed to a March 2007 launch date. Ken Kutaragi has not done any media briefings since the Tokyo Game Show, and the story is not true." So there you have it Europeans, you can rest easy now -- you've still got only five months to come up with those 500 euros ($627). żródło->engadget.com

Co ja słyszę?NOWE PCI-E,no no-jeszcze się nie wytłumaczyli dlaczego PCI-E nie jest szybsze od AGP,a tu proszę- jeszcze szybsze PCI-E.A może to news sprzed 2 lat?Nieee-data dzisiejsza... To samo można było przeczytać odnośnie AGPx4 VS X8,te krzyczące napisy na pudełkach"double your bandwith" i rzekomy przyrost wydajności na AGP x8.Uff, ale to mamy już za sobą. PCI-E?przepustowość 8GB/s- w zasadzie 4Gb/s- ale kto by się tam przejmował drobiazgami,4-8 co za rożnica,ma się ładnie prezentowac na folderach reklamowych. PCI-2?Większa przepustowość?A po co?To już 512MB na karcie nie wystarcza?A przepustowość kilkudziesięciu Gb/s to nic i trzeba jeszcze dołożyć te parę gigsów... Co do G80-dziwna szyna pamięci oznacza,iż NV bardzo potrzebowała dodatkowej przepustowości.Może -to oznaczać ,że jednostek pixel shader będzie cała gromadka.Skoro szyna pamięci 512bit jest zbyt droga,a wystarczjąco szybkie pamięci również nie są tanie, i jest ich śladowa ilość,to musieli sięgnąć po niestandardowe rozwiązanie-czyli kompromis między ceną a potrzebną przepustowością.Wszak PS trzeba czymś "nakarmić",bo do zwykłego teksturowania , takie wynalazki nie są potrzebne. A chłodzenie ,to już lekka przesada-nie każdy ma zacięcie hydraulika.,a jeśli już ,to powinni do karty dawać klucz "żabkę" z logo NV... Aaa-i zapomniałem odnieść się do nowego HDR-mam nadzieję że tym razem o AA+HDR nie zapomnieli... Dobrze ,ze przynajmniej wiadomo ,że będzie 128 Unified Shaders-tylko NV ciągle powtarza ,że nie sa one(zunifikowane) potrzebne-a M$ też to potwierdził,ważne jest wsparcie dla SM 4.0-a jak to zrealizują to nieistotne.

W zasadzie powinienem jeszcze dać linka-ale do creative chyba każdy trafi?

To pierwsza gra od ok.roku jaka zagram-na razie tutorial i pierwwza misja. Pierwsze wrażenia?Wciąga jak bagno,efekty -rodem z filmów- miażdżą,dzwięk? Holy Shit,o nie HOLY SHIT! Odzywki jankesów(go go ladies !) pierwsza klasa,od razu czuć klimat wojenki.. Wgniotło mnie w fotel jednym słowem-a dopiero zaczynam w to młócić(jakbym mial jakiś mundur to pewnie do gry bym go założył...he he ).

Nie wiem czy było-nie bić... Na Firingsquad ukazał sie previev,autorstwa-uwaga -naszego rodaka Jakuba Wojnarowicza->LINKY Wynika z niego ,że w 3 będzi można pograć...Polakami.

W recenzji na ocm.pl EPki zostały zjechane za brak dołu... Odniosłem wrażenie ,że żadna z testujących osób nie wpadła na to,że słuchawki trzeba wcisnąć trochę głębiej w kanał uszny a nie po prostu włożyc do ucha... Co do reszty słuchawek creative-dla mnie nie istnieją.

Sansa serii M na niezłą moc na wyjściu(już nie pamiętam ile...). Ale wydaje mi się ,że nie chodzi tylko o głośność ,ale o dynamikę.Na Samsungu musialem głośniej sluchać ,by usłyszeć te same detale co na t10.Zresztą ,zaraz po przesiadce na irivera ,od razu go przyciszałem jednocześnie nie odniosłem wrażenia ,że coś przez to tracę... Takie różnice łatwiej wychwycić np.póżnym wieczorem,wtedy okazuje się ,że nawet na głośności 5-8 (iriver)można sluchać -i co ważniejsze- słyszeć wszystko. A dzisiaj zgubiłem małe gumki do EP-630(jakoś zakladałem plecak i się zsunęły...szlag mnie trafił). Jakby ktoś wiedzial,miał,kogoś,ktoś ,gdzieś takie gumki do odsprzedania to może dać znać... Bo coś widze, że będe musial kupić nowe sluchawki...w vobis jest promocja EP-630+MuVo 128 mb-za 120zl-chyba się skuszę... A było tak pięknie-nawet sluchałem Sennów PX 100 w MM,a tu k... taki zonk .

Na Twoje PC jest b.dobry test.Autor pojechał Sanse ale IMO miał w 100% racje,ostatnio miałem wątpliwą przyjemność posłuchać Sansy C140.Nie dość ,że jest cichy,to brzmi ...pominę to milczeniem. Zresztą seria C,bazuje na starej(ale glośnej) serii M.Czyli tak naprawdę zmienisz tylko obudowę,zyskasz kolorowy wyświetlacz... Może zabrzmi to nudnawo ale kup iriver t30,różnica między sansą a iriverem ,to przepaść.Zupełnie nie rozumiem dlaczego Sansa cieszy się taką estymą,chyba tylko dlatego że ma najlepszy stosunek możliwości do ceny... Zresztą dopóki nie porówna się swojego playerka do czegoś lepszego ,to trudno sobie wyobrazić różnicę w jakości dzwięku.Wiem to z autopsji-myślałem ,że pierwszy player gra dobrze dopóki nie usłyszałem drugiego,z drugim -to samo. O ile mogę się zgodzić ,że sansa m gra lepiej od np.muvo,to już seria c gra raczej nie gra już lepiej (IMHO ). Co do najnowszej serii "e"-na stronie komputronik.pl jestparę niezbyt pochlebnych opinii na ich temat. Jeżeli oczekiwałeś odpowiedzi -"bież SANsE,jest super,muwie ci sansa jest the best,mam go dzwięk jest boski nawet się nie zastanawiaj!!!tylko sansa!!!" -popartej jakimś linkiem,z fajną recką to sorki-ale staram się byc obiektywny.

Odniosę się tylko do RSX=G80. Ta bajeczka ciągle przewija się na wielu forach ,nawet na Beyond3D(gdzie specjalistów nie barakuje),wciąż niooby wtrącają swoje 3grosze,czasem ktoś bardziej zorientowany to wyprostuje ,ale nie do wszystkich to trafia. To co napisze tp tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia(dlaczego RSX to nie G80). Pierwsza sprawa ,to fakt,iż koncern Sony wraz z Toshibą i IBM początkowo chciał zbudować nową potężną jednostkę centralną .Założenie było podobne jak w przypadku procesora do PS2,czyli zaawansowany chip ,ktory poradziłby sobie z generowaniem grafiki 3d na odpowiedni wysokim poziomie. Tymczasem konkurencja pomiędzy ATI i NV ,spowodowała gwałtowny rozwój GPU-z 8 do kilkudziesięciu jednostek przetwarzania pikseli i przetwarzania wierzchołków,dodatkowo potrafią cych przetwarzać Video(od zaawansowanego usuwania przeplotu do kodowania w formacie MPEG-4),ostatnio również obliczenia związane z fizyką znalazly się na celowniku tuzów grafiki.I to wszystko w ciągu ostatnich 2 lat... W czym więc problem? Ano w tym ,że Cell -choć wciąż potężny -w momecnie gdy dostępne już były wersje inżynierskie,w konfrontacji z szybkimi nowoczesnymi GPU nie wypadał już tak dobrze.Nowe procesory graficzne nv i ati wypuszczały w zawrotnym tempie,na rynku PC już nawet budżetowe pozycje(6600/7300) zapewniały stosunkowo wysoką wydajność. I wląsnie tu dla Sony nie było wyjścia-sam Cell nie zapewni wystarczjącej mocy obliczeniowej -trzeba było się zgłosić do któregoś z głównych graczy na rynku.Wybór padł na NV(ATI raczej nie mogła zapewnić szybkiego projektu z uwagi na prace nad Xenosem i GPU dla Wii). Co nvidia mogla-w tym czasie- zaoferować?To, co miała najlepszego-przeprojektować NV47(nawet najnowsze GF7xxx wywodzą się w prostej linii z tego chipu). Jak wiadomo, konstrukcja konsoli musi być opracowana w najdrobniejszych szczegółach,a pobór energii(i związane z tym ciepło) równierz musi byc brany pod uwagę.Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie ,by zaprojektować 2 rdzeniowe monstrum,kłopot z tym ,że projektanci muszą balansować między wydajnością a kosztami produkcji. Już teraz wszyscy marudzą ,że PS3 jest drogi,a byłoby jeszcze droższy gdybyśmy mieli takiego potwora pod maską... Tak więc koszty produkcji są zmiejszane.np.w pierwszej kolejności wycinana jest szyna z 256bit na 128=tańsza płyta glówna z mniejszą ilościa warstw,mniej wyprowadzeń do kości pamięci),by uzyskać satysfakcjonujący poziom cena /wydajność. Co to ma do G80? Zmiana tak ważnej części konsoli ,pociągałoby za sobą niemalże konieczność zaprojektowania konsoli na nowo,poczynając od płyty,sekcji zasilania,zasilacza jako takiego.Już biorąc pod uwagę fakt ,że taki procesor ma więcej jednostek PS,a co zatym idzie trzeba je "nakarmić"=zapewnić odpowiednią przepustowość(szybsze pamięci,szersza szyna).Jak widać nie jest prosto wrzucić co się chce ... Teoretycznie jest to wykonalne-gdzieś nawet czytałem wypowiedż jakiegoś gościa z Sony ,że gdyby wiedzieli że tak przeciągnie się projekt PS3(sprawy dot.Blu-Ray itd),to zleciliby budowę Custom GPU... Tymczasem rzeczywistość jest taka-upchnąć to w budzie takiej i takiej ,w czasie takim i takim,i ma to działać .Nikt nie cofnie czasu-mamy to co mamy. Trudno mi sobie wyobrazić ,że koncern Sony zdecydowałby się na zmianę GPU w obliczu ciągłych opóznień,zawsze można coś usprawnić ,ale wpakowanie nowego procesora graficznego ,to już zdecydowanie za dużo. Powiem więcej-jest to praktycznie niemożliwe... Sorki za ewentualne błędy(nie używam spell checkera itp).

Ułatwie Ci wybór. Wszystkie playery MP4 z allegro to kupa szmelcu-z przewagą kupy. To tak w skrócie. Ale jest wyjątek->Meizu M6 ten player ma elektonikę iriver Clix,i z tego co można przeczytać na "zagramananicznych" forach wymiata-jakością dźwięku i obrazu.

Bierz je(tylko uważaj na niby wer. OEM-zróby na 100%). Co do słuchawek -niezła izolacja, po kilku dniach zaczynają bardzo ładnie grać.Nie będziesz chciał wrócić do pchełek. W cenie do 100zł nie można w chwili obecnej kupić lepszych słuchawek(tego typu),zresztą nawet droższe modele dokanałówek np.Sony Mdr-ex51/71 w zgodnej opini większości testrów/posiadaczy grają dużo gorzej. Ostatnio nawet AKG,wprowadził ten model do swojej oferty pod własną banderą,po Sennheiser,to druga wielka firma która doceniła tę konstrukcję. Aczkolwiek mają one (EP-630) kilka wad-mikrofonowanie (słychać nawet wiatr wiejący w kabelki w cichszych fragmentach muzyki),ale i tak polecam je z powodu j.w. @bronislaw1 Po praru dniach grają ...bardziej klarownie,dźwięk ,a szczególnie niske tony są mniej "nachalne". Jeżeli czujesz że nie grają dobrze to: -zmień gumki na mniejsze( standardowe są średnie). -pokombinuj z EQ.EP-630 grają skrajami pasm(czyli niskimi i wysokimi tonami),np.podbij środek-czyli ~1000Hz Generalnie raczej mało prawdopodobne ,żebys nie slyszał różnic,ponieważ standardowe sluchawki dodawane do iAudio to badziewie,więc albo masz kiepskie mp3(raczej wątpię),albo jeszcze nie ustawiłeś/dostroiłeś EQ. Zawsze możesz właczyć BBE,mach3Bass itp. Recenzje porownawcza t10 i Samsunga już mam dawno napisana-tylko nie mam czasu na odsłuchy..ale już niedługo ...

Jeżeli masz amerykańską wersję to jest niepotrzebny,zresztą wer. EU raczej też.Ale jeśli chodzi o to czy istnieje jako taki-to tak. Pozdrawiam!

Jeżeli chodzi o ten ipodowski EQ ,to IMO nie nadaje się do niczego-tzn.mam na myśli te 20 prestów,z których żaden mi nie pasował... Co do iTunes,to według mnie, jest to jeden z najbardziej dopracowanych i przemyślanych programów to zarządzania multimediami.Ilość opcji i wygoda obsługi-pierwsza klasa(choć wymaga przyzwyczajenia). Costi -a nie bałeś sie tej "olbrzymiej" mocy 1,5mW(2,5mW ?) na kanał?Bo o ile SonicStage podobno można z bólem przełknąć, toSoniacze są podobno bardzo ciche...i dla wielu ten powód jest wystarczającym do pominięcia tej firmy w opcjach zakupu. Zresztą poczekamy na relacje :)

Obydwa playerki mają te same bebechy,rożnią się tylko typem zasilania i wyświetlaczem,t30 ma dodatkowo line-in. Link->iriver Nagrywanie bezpośrednio do formatu MP3 Bitrate Wybór bitrate z zakresu 40 do 128 kbps dla nagrywania przez wejoecie liniowe Wybór bitrate z zakresu 40 do 128 kbps dla nagrywania przez wbudowany mikrofon Głośność Ręczne dostosowanie głośności źródła nagrywania Automatyczna kontrola głośności Automatyczny start po podłączeniu źródła do Line-In (wejścia liniowego) Możliwość włączenia funkcji automatycznego oddzielania utworów podczas nagrywania całych albumów

ULISSES Jeżeli,zależy Ci na dyktafonie to tylko i wyłącznie iriver(t10/t30?H10Jr.). Masz możliwość wyboru stopnia kompresji(32,64,128kbps),oraz opcje aktywacji mikrofonu głosem z regulacją tej funkcji. Do wykładów więc iriver-dodatkowo H10 Jr ma możliwość odczytu plików .txt o ile się nie mylę. Co do wynalazków do których dałeś linka-to exe1987 ujął to najkrócej jak można. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wyciąg z funkcji tego playerka(z linka): regulacja kontrastu, jasności(no popatrzcie-nawet to jest) 7 kolorów podświetlenia(po co?) sleep timer(będziesz z tym zasypiał?Koszmar masz jak w banku) wskaźnik zużycia baterii(zaiste -unikalna funkcja) blokada przycisków(przyda się -zanim odpadną) aktualizacja oprogramowania(jednorazowa-po niej masz 99% szans ,że player się nie obudzi) rozmiary: 95x30x21 mm waga: 35 g zasilanie: 1 bateria AAA, czas pracy do 10 godzin -testowane na baterii Energizer(tyle to wyciąga t10 na cynkowo-węglowej z Biedronki). ehh