baols

Bardzo dobre wyniki... Możesz napisać jak oceniasz hałas wytwarzany przez dysk i czy mocno się grzeje?

Tylko pytanie... Czy są lepsze?

A słuchałeś może Vortexa 2? To naprawdę jest dobra karta do stereo. Nie wiem jak wypada karta Turtle Beach na chipie Vortexa ale oryginalny, czarny Vortex 2 firmy Aureal z wyjściem optycznym to zaskakująco dobry zakup.

Jeśli głośniki nie są rozkręcone na 45/60 lub więcej to szum jest niesłyszalny. Łatwiej usłyszeć buczenie wbudowanego wzmacniacza, który słyszę dopiero w nocy, po wyłączeniu kompa chłodzonego cieczą...

Jest ok dopóki nie zapadnie całkowita cisza. W nocy słychać lekkie buczenie, jak komp chodzi to znika to zupełnie (nawet bardzo cichy komp). Mi to przeszkadza. Nie wiem jak będzie z Tobą

Mój Vortex 2 dawał radę z HD280 spokojnie ;)

Zgłaszam się ;) Po co Ci dwie pary głośników?

Przydałoby się również porównanie z Geniusami 1250X lub 2000X ale nie sądzę by autor miał taką możliwość bo pewnie byłoby porównanie ;)

Dzięki za teścik. Dobrze się czyta :) Wydaje mi się, że to mogą być najlepsze głośniki w swojej cenie ;)

Myślę, że będzie dobry ;)

Nic straconego, z parametrów nie da się odczytać jak dobre są słuchawki, jak grają. Do 100zł z przenośnych słuchawek polecam Koss KSC75, dla mnie są bezkonkurencyjne.

Bardzo polecam Koss KSC75, nie są to może pchełki ale bez problemu mieszczą się w kieszeni. Grają lepiej nawet od znacznie droższej konkurencji według mnie. Z pchełek polecę MX460 i SRS200.

Możesz jeszcze spojrzeć na T60 jeśli zasilanie z AAA jest Ci niezbędne. To jednak większy koszt ;)

Jak się postarasz to jeszcze kupisz...

Może Clix 2? Bardzo dopracowany odtwarzacz, z genialnym wyświetlaczem amoled przy zachowaniu małych rozmiarów. Przeciw D2? Kanciasty :P

Być może kwestia źródła albo wrażliwości na ową sybilizację. Ja jestem w tym względzie w miarę tolerancyjny zważywszy, że niektóry z tego powodu skreślają tak dobre słuchawki jak KSC75. Jak dla mnie one grają w sam raz.. Może dlatego, że podpinam je głównie do Nano 1g ;)

To papu to nie, żebym się czepiał. Po prostu poprawiło mi humor :) Vortex to staroć, dlatego mogłeś nie słyszeć. Mimo to gra nieźle, technologia NASA :D Nie wiem jak z Solo6 ale 7 daje radę, bas jest naprawdę przyjemny. Mocny a jednocześnie naturalny, ma odpowiednią fakturę. Recka mojego autorstwa: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=34670

Do tej muzyki jak najbardziej (z resztą wg mnie do każdej się nadają). Tylko nie wiem jak z tym "papu" :D Głośność będzie wystarczająca w tak niewielkim pokoju. Zapewniam. Ja z kart mogę polecić Vortexy... Ale tylko dobrej firmy ;)

Warto przeczytać: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=31745 Na nic droższego bym na Twoim miejscu nie polował ;P

Po opisie ALTONa mam wrażenie, że Pro są słabsze od Solo. Czy tak jest... nie wiem, ale nie brakuje mi na Siódemkach żadnego z pasm.

Coś mi się zdaje, że mamy dobre podsumowanie słuchawek typu 5.1 w muzyce... ;)

Tak, dla mnie też KSC75 miotą niemiłosiernie ;) Jednak to co w nich uznaję za największą wadę to właśnie sybilanty, nawet nie w górnych rejestrach a raczej wyższa średnica (wysoki wokal). Występuje to tylko w niektórych utworach. W części utworów wokalnych zupełnie nie ma tego problemu.

Sybilacje mogą występować też w utworach słabo zrealizowanych w studio (np. starsze). Może być to również kwestia dobrania źródła. U mnie na Solo ich nie słyszę (oczywiście jeśli utwór jest dobrze zrealizowany i skompresowany). ;)

Te głośniki, które zamierzasz kupić nie są porządne.... Powiedz mi po co Ci 7.1?

Szczerze wątpię, że znajdziesz sprzęt spełniający Twoje wymagania... Nawet jeśli nie byłoby limitu cenowego. Przykro mi :P