kehk

Wydaje mi sie ze znalazlem winowajce. Odpowiedzialny za spowalnianie kompa prawdopodobnie byl firewall ktoremu musialo cos odbic. Puki co jest git :D thx za zainteresowanie peace

zrobilem przywrocenie systemu ale niestety nic to nie dalo, niby wykryl jakiegos szpiega czy cus ale po usunieciu nadal jest to samo... moze jutro zrobie format a jak to nic nie da to pozostaje mi tylko wizyta w serwisie.. w koncu czesci sa jeszcze na gwarancji.. :huh: ....dobra zabieram sie za zgrywanie :sad:

Tak jak w temacie mam nastepujacy problem: otoz wszystko bylo cacy do dnia kiedy odpalilem sprzet i zorientowalem sie ze co kilka minut komp zwalnia do granic niemozliwosci ( w grze praktyczniE --> 0fps ) ; taki czas letargu trwa jakies 15-20sec i wszystko wraca do normy jakby nigdy nic... robilem scan disc wiec pod tym wzgledem komp jest czysty... [ kompa nigdy nie podkrecalem ]...qmpel mi powiedzial ze na 75% format nic nie da... Macie moze jakis pomysl co to moze byc? zarys kompa: Athlon 3000+ Asus A8N-E gf6600gt 2x512 DDR Kingstona HDD 30GB To moj pierwszy post wiec bylbym wdzieczny za powazne odpowiedzi; jesli czegos nie dopisalem to sorx :unsure: ..aha...kompa mam od ponad 2 miechow a czkawka zaczela sie wczoraj.. :huh: