Nie wiem na ile masz rozwinieta jaźnię, ale skoro nie potrafisz dostrzec zartu, ktory opiewany jest odpowiednia emotikonka, to mysle, ze nie mamy o czym rozmawiac.
Dla Twej radochy (podniety?) zmienie tresc posta.
EOT
W zalogag w zeszlym roku mial powstac ponownie dzial hard/soft, w ktorym mialem rowniez pisac, ale cos im sie opoznilo i mnie sie odechcialo.
:->
Jak widze ciagle nie ma tego dzialu.
Nie pisalbym tego, ale to bardzo razi w oczy i moze sie nauczysz czegos nowego. Czy naprawde uwazasz, ze "bynajmniej" i "przynajmniej" sa synonimami? :>
Moj przyklad. Informatyk przychodzi z kompem i nie wiedzial, gdzie sie znajduje zasilacz w nim (sic!).
Tak jak ktos napisal juz: informatyk, to programista, a nie "skladak" komputerow (elektro-informatyk ;-)).
Nie wiem co myslisz, ale jesli wyciagniesz pozytywne wnioski i poczytasz jeszcze troche, to sie ciesze :)
PS. Nie przejmuj sie mna, ja tak czasem gadam i kaze ludziom wytezac rozumy w dialogu ;-)))
Jak bylem w listopadzie w Gdansku, to mialem tam wejsc na jakas impreze z zaproszeniami (u znajomego bylem, ktorym mial sporo takich zaproszen), ale na cale moje szczescie zabraklo miejsc... w ciagu godziny 3 razy sie pobili przed wejsciem... :D
... a miala to byc moja pierwsze "dresiarska" impreza... choc moze i byla :D
Wymien zasilacz jak najszybciej! Ten sprzedaj komus poki jeszcze dziala albo sobie zostaw na "czarna godzine", badz jako dodatkowy w przyszlych eksperymentach ;)