To tak.
W SLI bym sie nie pakowal - za 1,5 roku, kiedy GS bedzie kosztowal te 500 zl, sprzedasz swoja za 400, a 500 przeznaczone na nowa dorzucisz i bedziesz mial karte za 900 wydajniejsza od takiego tandemu w SLI.
Co do Radeonow, to zdania sa podzielone, ja osobiscie wole miec spokoj z shaderami.
6600GT, czyli najmocniejszy 6600, nie wystarczy za dlugo do gier - malo pamieci, mala przepustowosc szyny pamieci - wg mnie jesli masz pieniadze, to 6800GS to absolutne minimum.
6800XT vs. 6800GS - zdecydowanie GS, duzo lepiej sie kreci.
Co do gloscnosci GSa, to nie jest tak zle, przynajmniej w przypadku mojej MSI - wiatrak na DFI Infinity jest glosniejszy ;) Ogolnie nie jest to jakis uporczywy halas.
Obnizenia zywotnosci po podkreceniu nie doswiadczysz, bo karta zdarzy sie 10 razy zestarzec, zanim sie zepsuje (chyba ze przesadzisz i ja spalisz).
Procesor - mam Semprona 3000 s. 939 i wlasnie 6800GS MSI - uzupelniaja sie swietnie. Ogolnie, polecam ten zestawik, na dzien dzisiejszy we wszystko pograsz na High - nawet F.E.A.R smiga na 1024x768 High 2xAA 4xAF no soft shadows.