Simplex

ehem, nie chcę się powtarzać, ale 7 postów wyżej podałem już linki do najtańszych kart 9800PRO... wiec jeszcze raz: Sapphire Radeon 9800 PRO 128 MB TV - cena 1060zł! http://www.pcprojekt.pl/index.php?c=katalo...ktow&v=d&i=1037 BOX, 2 lata gwary... cena naprawde kusząca...

http://www.pcprojekt.pl/index.php?c=katalo...ktow&v=d&i=1251 http://www.pcprojekt.pl/index.php?c=katalo...ktow&v=d&i=1037 Majac do wyboru 9800SE@PRO a powyższe opcje, to wybrałbym jednak pełne 9800PRO. Zastanawialiście sie, co sie stanie gdy karta modowalna np za pół roku padnie? (niekoniecznie musza to byc te dodatkowe potoki - moze np. padnie wyjscie TV albo cokolwiek) - i co wtedy? Jaka jest gwarancja ze w ramach wymiany dostaniemy rowniez modowalna karte? Zastanowcie sie. Wiem co mowie, bo sam mialem wiele kart modowalnych - najpierw 9500@PRO, potem 9500@9700, potem 9800SE@8 potoków, a wreszcie mam 9700 podrkęcone na pro :) PS. A roznica cenowa miedzy karta 9800 128 i 256 bit jest smieszna i absurdalna. Za prawie 1000zł mamy... podrkęconego Radeona 9500PRO. Ta karta w ogole powinna sie nazywać 9800@9500PRO brak mi słow...

Opis aukcji wygląda tak: I z tego można wysnuc wniosek że gwarancja obejmuje potoki. Nie czepiam sie, po prostu mowie co widze. Cena jest bardzo atrakcyjna, nawet jezeli karta miałaby sie niezmodować. Radki 9600XT kosztują 800-900zł a mają 4 potoki, 128 bit i 2 vertex shadery, a 9800SE ma 256bit i 4 VS, tak wiec zapewne jest wydajniejsza. jeszcze jedno pytanie do palpetine - czy istnieje możliwość dopłaty rzędu powiedzmy 50zł aby otrzymać kartę która moduje sie na 8 potoków bez artefaktów, tak jak egzemplarz testowy?

Jeżeli to są nowe karty od sapphire, to to na 99% jest 128bit, czyli mamy wydajnosć podkreconego 9500PRO za prawie 1000zł. Ręce opadają.... Ta karta jest np. dostępna w krakowskim sklepie pcprojekt za 940zł: http://www.pcprojekt.pl/index.php?c=katalo...ktow&v=d&i=1604 a tu moje zdanie na temat tej karty ;) http://www.pcprojekt.pl/forum/viewtopic.ph...er=asc&start=12

Wyjaśnie skąd moje pytanie o gwarancje. Otóż w krakowie jest sklep, w którym można kupić modowalne 9800SE na 8 potoków 256-bit, tyle tylko że pamieci 3,3 i domyslne taktowania 325/275. No i taka karta modowalna ma w tym sklepie gwarancje uruchomieniową. Co oznacza, że sklep gwarantuje poprawne zmodowanie karty bez artefaktów, i jeżeli w ciagku kilku dni okaze ze karta nie jest sprawna, to wymieniają, ale nie dają pełnej gwarancji na te potoki takiej jak na karte - tzn jeżeli coś padnie np za 3 miesiace, to dostajemy karte niemodowalną. Dlatego pytam jak jest w innych sklepach.

Ponawiam pytanie na ktore nikt nie odpowiedział - kieruje je do osób sprzedających karty modowane (PsCerwis i Konkor) Czy jeżeli np. za pół roku padnie nam karta (obojętnie, czy to te potoki, czy coś innego) to czy w ramach wymiany gwarancyjnej dostaniemy karte która się moduje? (czyli ma sprawne 8 potoków)?

No ja bardzo podobnie upgradowałem: Ti4200@4400 -> 9500@PRO -> 9500@9700 -> 9700@PRO :mrgreen: Pisze sie Quincunx :) - ciekawe skad nVidia wytrzasnela te nazwe :lol:

No to jestem po lekturze wątku :) Troche offtopu tu sie nazbierało, np post nademną (bez urazy - sam czasem lubie pozbaczać z tematu :P ) Przedewszyskim radze forumowiczom darowac sobie uwagi w stylu "gf4 jest super bo ma xxxx pktow w 3dmarku2001" - ja na swoim Gainwardzie Ti4200 po podkręceniu miałem 14,000 na procku Athlon 2,2 ghz, ale co z tego - 3dmark nie jest ani wiarygodnym ani obiektywnym benchmarkiem. Otóż ja przez prawie dwa lata byłem bardzo szczęśliwym posiadaczem Gainwarda GF4Ti4200 64MB. Karte kupiłem w czerwcu 2002 była to wtedy trzecia co do szybkosći karta dostępna na rynku (szybsze były tylko Ti4400 i Ti4600 - R300 miał trafić do sklepów dopiero za kilka miesiecy). Pytanie retoryczne - ile trzebaby teraz wydac na grafe aby była tak szybka, jak GF4 był szybki wtedy kiedy go kupowałem? Grubo ponad 1000zł. A ja za moja markową kartę dałem 780zł... niestety czasy się zmieniają i karty grafiki zamiast tańsze, są coraz droższe. W tym momencie w sklepie za 780zł mozna kupic conajwyżej 9600XT lub FX5700, czyli karty średnie - a dwa lata temu za 780zł można było miec topową karte, jedną z najszybszych na rynku. Smutne ale prawdziwe. Ale do czego zmierzam - otóż miałem tego GF4Ti od czerwca 2002 do grudnia 2003, czyli 1,5 roku i jak juz nadmieniłem byłem z niego bardzo ale to bardzo zadowolony. Sprzedałem go dlatego, że miałem okazję bardzo tanio zmienić kartę na Radka 9500 modowalnego na PRO ze 128MB pamieci. Kupiłem go za 630zł minus VAT, czyli za 516 zł. Mojego GF4 sprzedałem na allegro za 485zł... wiec dopłaciłem taie grosze, że naprawde żal było nie skorzystać z okazji (inna sprawa, że od tamtego momentu jeszcze 2 razy zmieniałem grafę :) ) Na początku było zdzwienie, że po lekkim podkręceniu (275/275 -> 300/300) mam 13967 3dmarkow2001 http://service.futuremark.com/compare?2k1=7271159 Podczas gdy podkręcony GF4Ti (310/290) miał 14000! http://service.futuremark.com/compare?2k1=7269415 Zaczalem sie zastanawiac po cholere zmieniałem grafę? I tu własnie okazuje sie, ze 3dmark2001 nie jest miarodajnym benchmarkiem, bo co z tego że 9500@PRO miał mnie cyferek w 3dmark2001, jeżeli umozliwiał mi komfortową grę w nowe gry na FSAA 2x (a czasem 4x) i anizo, co zdecydowanie poprawia jakość grafiki, a na GF4Ti o fsaa i anizo mogłem zapomnieć (wyjątkiem Max Payne 2 - ta gra ma niesamowicie dobrze zrobiony i zoptymalizowany engine) Gf4Ti jest świetną kartą - i będę to mówił nawet za 10 lat. Kartą świetną jak na swoje czasy, a przy tym posiadającą swietny stosunek ceny do możliwości. Ale niestety czasy sie zmieniają - nie dość, że gry są coraz bardziej łakome na moc obliczeniową (nikomu sie nie chce optymalizować, bo po co - niech sobie ludzie kupia lepsze grafy) to i gracze mają coraz wieksze wymagania (zgoda nie wszyscy :) ). FSAA i ANIZO stają się po prostu standardem. A prawda jest taka, że jak już się przyzwyczai do grania z wygładzaniem krawędzi (FSAA) i wyraźnymi teksturami (czyli filtrowaniem anizotropowym) to potem nie można już patrzeć na grę bez fsaa i anizo, gdzie widac wyrazie ząbki, schodki i rozmyte tekstury. I pod tym względem Ti4200 nie umywa się do karty klasy 9500PRO, a zapewniam wszystkich obrońców GF4, że gdyby zobaczyli jak wyglądają gry z FSAA i ANIZO to inaczej spojrzeli by na to wszystko (inna sprawa ze np Far Cry ma takie wymagania, że nawet na R9800PRO nie da się grać płynnie z FSAA i ANIZO, albo da się z ledwością). Pozatym, większośc kart GF4Ti ma tylko 64MB pamięci, a to już powoli zaczyna być mało, malutko. Nie wiem jak np Far Cry zachowuje sie na kartach 64megowych, ale jeżeli do w pełni płynnej gry wymaga 768MB RAM (wiem, bo przeszedłem gre na moim configu) to przypuszczam że w kwestii ilości wymganej pamieci na karcie graficznej tez nie jest różowo. Kolejna gra Thief - Deadly Shadows: Chyba tłumaczyć nie muszę. Widząc bardzo szczegółowe i różnorodne tekstury Stalkera, Half-Life 2 i Dooma3 też mi sie jakoś nie chce wierzyć, że gry te pokażą pełnię swoich możliwosci na karcie z 64 MB. Prosze tego nie traktowac jako atak na GF4TI - sa to tylko moje opinie poparte doświadczeniem. Z mojego Gf4Ti byłem naprawdę bardzo zadowolony i gdybym miał teraz samemu kupowac albo komuś polecić kartę do 400-450zł, to byłby to tylko GF4Ti. Jest to karta dobra, ale ma swoje ograniczenia. Ja w tym momencie naprawde nie wyobrażam sobie gry bez FSAA i ANIZO, bo natychmiast zauważyłbym różnicę. Niestety, człowiek bardzo łatwo przyzwyczaja się do luksusu - dlatego Far Cry dało mi niezłego klapsa w tyłek, czytaj zmusiło do grania bez FSAA i ANIZO :) A, no a jeszcze co do far cry, to należy pamiętać, że jakość grafiki na Very High jest mniejsza na karcie z DX8 (Ti4200) niż na karcie z DX9 (R300) - po prostu nie ma pewnych efektów które nie sa obsługiwane przez DX9 - głównie chodzi o odbicia swiatła latarki na powierzchniach typu rury ściany, etc, ale nie tylko. Tak więc jezeli ktoś się cieszy, że ma dużo FPSów na Very High na DX8, to niech pamięta, że Very High na karcie kompatybilnej DX9 oferuje lepszą jakość grafiki (czasem kosztem obniżeina wydajnosć - np nie wyobrażam sobie odpalania FC na Very High na Radeonie 9500 czy FX5600, nie wspominająć już o 5200 :lol: ) niż Very High na DX8 - mimo faktu że te ustawienia nazywają sie tak samo. Jak ktoś ma zamiar mieszac mnie z błotem, albo zbaczać z tematu, niech sobie daruje.

Ja jeszcze chcialem dowiedzciec sie pewnej istotnej rzeczy od PCserwisu. Mozliwe ze gdzies to bylo wspomniane, ale sie nie doszukałem. Rozumiem, że jeżeli do tygodnia od zakupu karty wystąpią artefakty, to można ją zwrócić/wymienić etc. Ale co sie stanie, jeżeli np za pół roku (odpukać) padną dodatkowe potoki, albo stanie sie cokolwiem innego co wymaga oddania karty na serwis - np przestanie działac wyjscie tv. Ciekawi mnie co sie dalej dzieje - czy jezeli okaze sie ze karta jest do wymiany to czy dostaniemy z powrotem karte modowalna, czy zwykla? Innymi słowy - czy gwarancja na potoki jest to tzw "gwarancja uruchomieniowa", czy moze raczej obowiązuje ona przez cały okres trwania gwarancji - czyli kupujemy gwarantowane 9800SE@PRO i taką właśnie gwarancje mamy przez cały rok - czyli w przypadku wymiany karty również dostaniemy 9800SE@PRO?

Swietnie, ok, załóżmy hipotetycznie że są różne modele, cichsze i głośniejsze - jest to możliwe. W takim razie zadaje pytanie: Skoro sa rozne modele SB rozniace sie poziomem hałasu to dlaczego producent cały czas, niezaleznie od modelu twierdzi, że poziom głośności wynosi 21 dB????? W dodatku warotść całkowicie kłamliwa - otóż na stronie Panaflo, producenta wentyla który siedzi w jednej z wersji Silent Boosta podane jest, że głośnośc tego wentyla wynosi 28dB - spora różnica, biorąc pod uwagę, że poziom hałasu mierzony w decybelach nie wzrasta tak jak np temp w celsjuszach - tzn 20 decybeli to nie jest dwa razy glosniej niż 10 decybeli, tylko np 5 razy głosniej (ile naprawde to nie wiem, ale chce tylko zilustrować o co mi chodzi) A do tego dochodzi jeszcze szum spowodowany przepływem powietrza przez finy, więc głośność ta jest jeszcze większa. No chyba ze panowie z TT mierzyli poziom głośności z drugiego pokoju, albo z piwnicy :mrgreen: Ciekawe, czy ktoś odpowie na moje pytanie z góry.

Moim skromyn zdaniem (ukonczony far cry :) ) nawet na 512 jest ciężko, momentami gra rwie, bo doczytuje tekstury. Obawiam sie ze na 256 bedzie tragicznie. lepiej nie graj dopuki nie kupisz wiecej ramu, choć nie zaszkodzi odpalic zeby sie przekonac czy moj pesymizm jest uzasadniony :)

Kilkaset punktów przy ilu punktach? Po przy 400 punktach dodatkowe "kilkaset" do baaardzo dużo, a przy 10,000 pktow kilkaset to juz nie tak duzo. Pozatym wyniki jednego testu o niczym nie swiadcza, najlepiej przeprowadzic kilka testow na kilku benchmarkach. Aha, i przy okazji przypomnialo mi sie ze mierzylem tez w pcmarku2002 i roznice byl rownie z w granicach bledy statystycznego. niestety nie mam juz karteluszki z wynikami, wiec ich nie moge podac.

Na LOW tzn? Ile obrótów? Czy twój Silent Boost miał jakiś regulator obrotów? Ja słyszalem tylko takiego SB który miał jedną nadaną prędkość, nie było to LOW, tylko LOUD, czyli głośno. Uważam że ten cooler jest głośny i przereklamowany.Za te cene można mieć coolera: - wydajniejszego - cichszego (a może i nawet tańszego) Np zalman 7000AlCu albo Pentagram Cu 80mm (czy jak to sie tam zwie)

No to co? W przypadku AMD DualDDR daje mnej wiecej tyle ile AGP8x i UDMA133 (w porownaniu do AGP4x i UDMA100) - czyli nie daje nic. Robilem testy porownawcze 2x256 DUAL i 1x512 (m.in. aida, 3dmark03, 3dmark01) i różnice miescili sie w granicach błędu statystycznego.

Ptys, dzieki za poparcie :) Najlepszy alrtifact tester to są twoje własne gały :mrgreen: Ustaw FSAA 4x anizo 8x i odpalaj benchmarki - 3dmark2001, 3dmark2003, aquamark3. Do tego jakieś gierki, najlepiej FPP (np. painkiller), konieczne też te na OpenGL (call of duty, jedi knight, etc) - i patrz czy są artefakty, kropki, szachownice, etc. Lepszego sposobu ludzkość nie wynalazła ;)

Po prostu artifact tester to nie wyrocznia. NIe ma sensu być bardziej papieskim niż sam papież. Jeżeli artefaktów optycznie nie widać, a jakis program twiedzi że są, to ja wierzę własnym oczom. Na poparcie mojej tezy przytocze historie z programem ATI tool (wczesna wersja). Otóż progam ten ma wspaniała funkcję "automatycznego" podkręcania, co polega na tym, że programik sam podnosi zegar np rdzenia karty i po każdym podniesieniu przez chwile monitoruje, czy nie pojawiły się arty (obraca sie taki kwadrat w 3d i na nim mają pojawic sie arty) a jezeli sie nie pojawia, to podnosi dalej i tak do momnetu w ktorym zaczna sie bledy w grafice, wtedy obniża taktowanie. Proste i genialne zarazem, nieprawdać? Otóż na moim radku 9700 program zaczął podrkęcac kartę (rdzeń) i nie zanotował żadnych artefaktów i tak podkręcał, podkręcał, aż doszedł do 400MHz na rdzeniu i wtedy go wyłączyłem.... artefaktów żadnych nie było, szkoda tylko że juz na 380 MHz krzaczy sie 3dmark, ale przecież ATI tool wie lepiej, bo ma super automatyczny system wykrywania artefaktów... Tak więc z takimi wspaniałymi automagiczmi programami ktore same wszystko wykrywaja to lepiej uważać, bo można przegiąć w obie strony (program znajduje artefakty choć w rzeczywistości ich nie ma, albo program nie raprortuje artefaktow na czestotliwosci ktora zabije karte).

960zł za 128bitowego 9800PRO - jak dla mnie cena chora - przecież to praktycznie taki troche szybszy 9500PRO! ABC Data to dystrybutor? Dokładnie te karte od ponad miesiąca można dostać w jednym z krakowskich sklepów za 1120zł (nie chce robić tu reklamy).

No, to że produkt tak jest "opisany" to tylko dopełnia obraz całości. Ja też myslałem że "każdy jakoś zaczyna" i to myslenie doprowadziło do tego że zostałem oszukany na sume 130zł. Niby niewiele, ale jednak. Od tej pory zmodyfikowałem swoje zapatrywania: "każdy jakoś zaczyna.... ale ja u niego nie kupie" :P A tak szczerze, to jak ktoś zaczyna przygode z allegro, to nie od wystawiania grafy wartej 1000zł, tylko od kupowania przedmiotów od innych allegrowiczów żeby zyskać wiarygodne pozytywy. Sam tak zaczynałem, w tej chwili mam ponad 40 pozytywów, ale do głowy by mi nie przyszło próbować wystawiać cokolwiek zanim nie nazbierałem kilkunastu pozytywów poprzez kupowanie.

UWAŻAJCIE NA TE AUKCJE ten koleś ma ZERO pozytywów, nawet nie potrafił dobrze napisac nazwy karty w tytule aukcji. Życze udanego zakupu "Redeona" - koleś na 99% jest oszustem, wiem co mówię, bo sam kupiłem kiedyś pamięci od goscia ktory miał dwa pozytywy, a potem okazało się, że jest notowanym przez policję oszustem. Przypominam jeszcze, że Bezpłatne Ubezpieczenie Kupujących zwraca pieniądze do 300zł, wiec naprawde nie radze ryzykować. No chyba ze ten koles zgodzi sie na odbiór osobisty (w co wątpię).

To opóźnienie jest celowe - w zamyśle autorów gry ma urealniac grę. Przywyczaisz się do tego i będzie dobrze :)

I na serwery warezowe na całym świecie :P

Wiadomo, każdy ma inny poziom tolerancji :) U mnie jest tak że troche niestety hałasuje chieftec 360 single fan, wiec zalmana na 1800 nie słychać "dzięki" chiefowi. Trzeba go będzie kiedyś wyciszyć albo kupić BeQuieta ;)

Dla mnie też. Metodą empiryczną okresliłem poziom "bezgłośności" na 1800 obrotów - jest to dobry kompromis między ciszą a wydajnościa (tzn jest cicho i wydajnie ;) )

Zeby było jasne raz na zawsze: NA ATI KROPKI NA SŁONIACH W FSAA MAJĄ BYĆ. Jest to po prostu wina algorytmów FSAA, ze te kropki sie pojawiają. Na kartach 8potokowych (np 9700) też się pojawiają. Myślałem, że to wszyscy od dawna wiedzą ;) A kto nie wierzy niech kuknie TUTAJ 8)

Całkiem solidna recka na siriusie: http://www.sirius.pl/art.php?id=151&typ=te...t&aid=119&pid=1 Ten gigabyte versus zalman 7k A-Cu