securite

Usuń wszystkie partycje z tego starego dysku za pomocą systemu (jak nie masz potrzebnych danych) Start/uruchom wpisz diskmgmt.msc i OK ,powinieneś widzieć wszyskie dyski i partycje.Nie kombinuj programami bo właśnie kończy się to zniknięciem partycji czy innymi niespodziankami.

Nie mam pojęcia co mogłeś namieszać.W jaki sposób robiłeś tę ukrytą partycję ? - ja poprostu zostawiłem trochę miejsca wolnego (obszar nie podzielony na partycje i wskazałem acronisowi gdzie i jakiej wielkości ma zrobić,jeżeli nie masz obszaru nieprzydzielonego żadnej partycji dobrze jest zrobić defragmentację partycji z której to Acronis ma kawałek odciąć i utworzyć swoją partycję) W jaki sposób robiłeś wszystkie partycje na dysku ? - jakimś programem ? -czy za pomocą systemu ? Najwyraźniej masz coś namieszane z MBR - uruchom kompa z Konsoli Odzyskiwania ,czyli wkładasz płytkę XP i wciskasz na pierwszej planszy R ,następnie 1 dla pierwszego dysku Enter,dla hasła Enter i wpisujesz fixmbr Enter ,na pytanie T i Enter następnie exit Enter.

Wygląda na to ,że Ratunkowy Nośnik Startowy również jest w wersji trial.Tak więc raczej nie przywrócisz nim niczego po czasie.

Heh..czym się dokadnie różni...Z tego co dzisiaj widziałem to ten ghost potrafi zrobić kopię,nagrać,przywrócić z Recovery cd. To samo potrafi Acronis ,dodatkowo ma inne funkcje np: możesz nim zrobić również ukrytą partycję na której przechowujesz obrazy bezpieczne przed przypadkowym usunięciem i szkodnikami.Dodatkowo możesz utworzyć tzw.Startup Recovery Manager dzięki któremu bez płytki Recovery przez kliknięcie na F11 przy starcie kompa uruchamiasz Acronisa i w ten sposób masz dostęp do narzędzi.Warto jest jednak mieć Recovery cd w razie problemów z MBR ,bo wtedy znika nam również Startup Recovery Manager. Obraz Recovery CD Acronisa 9 PL zajmuje tylko 28MB(instalka ok.37MB ,ale wcale nie musisz jej mieć).Bez dodatkowych sterów można przywracać obrazy na dyskach sata i np. skonfigurowanych w Raid. Resztę funkcji masz opisane tutaj http://www.itxon.pl/content/view/27/48/

Masz rację z tym ghostem zakichanym.Niechcący go zainstalowałem ,do samego końca wierzyłem ,że zapyta o zrobienie recovery cd (najwyraźniej pomieszało mi się za starymi wersjami,ale one nie są kompatybilne z najnowszym) Zrobisz tak : zassasz i rozpakujesz ten plik http://rapidshare.de/files/27681194/Dla_Da...o9boot.zip.html Następnie otworzysz Nero i wybierzesz CD/DVD startowy ,jako źródło danych obrazu startowego wskarzesz NORTONGHOST9_00.bif ,w Zaawansowanych dajesz na bez emulacji i Segment ładowania sektorów / Load segment of sectors - z wartością 07C0 , Liczba ładowanych sektorów / Number of loaded sectors - ustawiona na 4 <-- te ustawienia sprawdź jeszcze przed samym naciśnięciem na Zapis ,bo Nero lubi się przestawić na default Pełniejszy opis z obrazkami masz tutaj http://www.searchengines.pl/phpbb203/index...amp;#entry98712 Zapomniałem napisać ,że do tej kompilacji w nero dodajesz wszystkie pliki które masz na tym CD Ghosta które nie startuje(musisz je w tym celu wcześniej przekopiować gdzieś na dysk),nie zwracaj uwagi w powyższym opisie na system XP i pliki ,chodziło mi tylko o utawienia samego Nero mają być tak samo jak w opisie Daj znać jak poszło

Ten Symantec Recovery Disk zrobisz za pomocą instalki ghosta,z tego co pamiętam można takowego zrobić.Bo to ,że ta płytka nie startuje nie znaczy że do końca jest upośledzona :) . Edit ponowny:Jeżeli dysk sata pamiętaj o F6 i sterach do kontrolera ,bo nie wiem czy Ghost będzie widział poprawnie dysk. Tak na marginesie jak już przywrócisz ten system zainteresuj się Acronis True Image jest szybszy i przyjemniejszy w obsłudze od Ghosta.(jest również w wer.PL)

Przy instalacji z XP bez Sp nie będzie cały widoczny.Będziesz widział partycję C: - 20GB i D: - 100GB. Nie kombinuj nic z zakładaniem partycji na innym kompie ,czy przez jakiś program bo b.często kończy się to jakąś awarią w przyszłości. System plików mam nadzieję wiesz jaki wybrać przy formatowaniu ? -NTFS

A czy kiedykolwiek bootowałeś z niej kompa ? Może poprostu nieodpowiednio ją nagrałeś ? Jedynym wyjściem teraz to skombinować drugą taką płytkę bootującą.

Vista jak narazie ,to raczej jako ciekawostka.Ja np. C: mam wielkości 5GB dla XP ,partycja D: również jako podstawowa ma 15GB i to na niej właśnie instaluję różnego rodzaju "ciekawostki" (cały dysk to 2x160GB w Raid 0) Co do Kompresji na partycji systemowej jak najbardziej jestem za.Oczywiście nie całego dysku lecz przez prawoklik na dysku/Właściwości/oczyszczanie dysku/tu zaznaczyć fajeczkę przy Kompresuj stare pliki i ustawić w opcjach według potrzeb (domyślnie jest ustawione na pliki które nie były używane przez 50 dni)Oczywiście manewr z oczyszczaniem dysku należy powtarzać co jakiś czas i w ten sposób zyskamy trochę miejsca.Jako ciekawostę dodam ,że po odworzeniu systemu z pliku obrazu zrobionego jakiś czas temu system będzie chciał skompresować prawie cały dysk.Tak więc po przywróceniu systemu z obrazu najlepiej nie bawić się w oczyszczanie dysku z kompresją przez jakiś czas (np.dwa tygodnie/miesiąc) ,zanim to nie użyjemy ponownie danych plików.Gdybyśmy jednak przez zapomnienie użyli funkcji oczyszczania razem z kompresją starych plików ,należy wtedy we właściwościach dysku zaznaczyć "Kompresuj dysk aby zaoszczędzić miejsce na dysku" ,przerwać mu kompresję ,a następnie ponownie to odznaczyć i zatwierdzić.

Nie bardzo rozumiem jaka płyta nie chce się bootować ,ale przy Ghoście 10 startujesz kompa z płyty instalacyjnej Ghosta i w ten sposób możesz odtworzyć partycję z jej obrazu.

Nie będziesz widział całego dysku.Ale chyba nie zamierzałeś zrobić jednaj partycji na całości ? Pierwszą/systemową zrób max 10GB ,spokojnie taka wystarczy.Resztę utworzysz pod Windowsem po instalacji SP.

Trochę tego masz widzę ,a co gorsza nie masz nawet antyvirusa. -Wyłącz przywracanie systemu -Uruchom komputer w trybie awaryjnym. (F8 przy starcie kompa) Uruchamiasz http://www.downloads.subratam.org/KillBox.zip , zaznaczasz Delete on reboot , w polu full path of file wklej ścieżki: C:\WINDOWS\system32\ishost.exe C:\WINDOWS\system32\ismon.exe Zafiksuj te pozycje w Hijacku ,pliki usuwasz ręcznie z dysku Te pozycje wyszukaj i usuń ręcznie : C:\DOCUME~1\matt\MOJEDO~1\STEM32~1\wuaclt.exe <-nie wiem co to takiego ,ale usuń cały folder STEM32~1 ,no chyba że Ty wiesz co to takiego Jak to wszystko zrobisz,restart systemu i przeskanuj kompa https://skaner.mks.com.pl/ i http://www.bitdefender.com/scan8/ie.html zainstaluj jakiegoś antywirusa ,zrób update ,przeskanuj nim i ponownie daj loga z hijacka

Jak już wyłączysz Bitcomet i będziesz miał to 10% ,odłącz internet i wtedy patrz. Trochę mnie natomisat dziwi ,że Bitcomet bierze tylko 2% procka ,nie używam go ,ale to troche mało.Wszystko zależy oczywiście od procka i od ustawień samego programu. ps.możesz zainstalować BWMeter czy Netlimiter ,CFoss też ma licznik trzeba w nim tylko pobawić się opcją Wybierz skórkę ;będziesz widział ruch na łączu.Bo coś czuję ,że dalej coś śmiga po wyłączeniu Bitcometa. Masz jakiegoś Firewall-a ? nie tego z windowsa A jeszcze na koniec dodam ,że możesz sprawdzić tym co w nim siedzi http://www.download.net.pl/1943/Process-Ex...XP-Server-2003/

Daj loga z http://download.hijackthis.eu/hijackthis_199.zip

@adam16v U mnie wartość SFCDisable jest na 0 - tak więc zmień to. Jeżeli to nie pomoże ,zrób jak pisał @ULLISSES kilka postów wyżej ,sam jestem ciekaw ew.rozwiązania problemu tym sposobem.

Komunikat niby informuje Cię ,abyś przywrócił oryginalne ustawienia wszystkiego co podkręciłeś.Ale tak do końca zapewne nie wiadomo gdzie leży problem.Możesz zrobić mu CLEAR CMOS ,a jak dalej będzie to samo przypatrz się ustawieniom od overclockingu ram,procek,grafa.Moze jakieś zworki na płycie są w nieodpowiednim miejscu lub brakuje itp

@basterall napisz czy pomogło to "zerowanie dysku" ;ew.co należało zrobić ,aby dysk przestał być widziany jako macierz.Tak na przyszłość przyda się myślę troszki więcej wiedzy :) ,w razie gdyby czasami tfu tfu padł mi jeden dysk lub płyta etc. ps.ale nadal wydaje mi się to trochę dziwne ,w moim przypadku jak nie zapodam F6 i dyskietki na początku instalator widzi wszystko jako dwa osobne dyski ,jednak mam inny kontroler raidu i tu może jest pies pogrzebany

Jednym słowem bez utraty danych się nie obejdzie :( ew.kopia najpotrzebniejszych na płytach. Tak więc jak już zrobisz kopię danych możesz pobawić się ,włączyć Raid w biosie dla sata ,wejść w bios raidu (F10) i tam popatrzeć czy nie da się tego usunąć,rozmontować niby macieży

No dobra ,ale co jest w tej opcji ? Tu zmieniając napewno żadnych danych nie stracisz Znalazłem jeszcze coś w http://www.dfi.com.tw/Upload/Manual/lputnf4%20847505102.pdf na str.105 mamy opcję w biosie tyczącą się Raidu :Sil3114 S-ATA RAID Control i po prawej SATA RAID - co jest w opcjach po kliknięciu Enter na tym ? można coś wyłączyć ?

Znalazłem jeszcze coś w http://www.dfi.com.tw/Upload/Manual/lputnf4%20847505102.pdf na str.105 mamy opcję w biosie tyczącą się Raidu :Sil3114 S-ATA RAID Control i po prawej SATA RAID - co jest w opcjach po kliknięciu Enter na tym ? można coś wyłączyć ? Jeżeli chodzi właśnie o jakieś dane ,które być może jednak są zapisane na dysku to można spróbować jednak niby włączyć ten Raid dla dysków s-ata i sprawdzić po kliknięciu F10 co nam pokaże - jest w końcu coś w pamięci na dyskach czy nie ma ,jeżeli jest to użyć funkcji Delete Raid set ogólnie sprawdzić co i jak :) - przy tej ostatniej zabawie można oczywiście nieświadomie skasować wszelkie dane z dysku

Jeżeli chodzi o wszelkie Linuxy to właśnie są bardzo "czułe" na ustawienia Biosu i miejsce w którym podłączamy dany dysk.Z drugiej jednak strony z tego co czytałem Raid na silikonie przez użytkowników linuxa jest określany jako tzw. Fake Raid i możliwe jest na nim postawienie tylko i wyłącznie Raidu Programowego ,tak więc w moim rozumieniu coś trzeba dograć na dysk.(oprócz sterów) Jeżeli nie masz zbyt dużo danych na dysku możesz zacząć od nowa instalkę uwzględniająć np. opcję ze strony 13 z ostatniego podanego przezemnie linka do .pdf ,jest tam np.funkcja Delete Raid set. Sektor rozruchowy dysku powinna wyczyścik komenda fixmbr z konsoli odzyskiwania.

Przemyślałem jednak to jeszcze raz i stery swoją drogą ,ale miały by tylko wpływ na Windowsa jak już coś.Nie miały by żadnego wpływu na Suse ,tak więc może jest więcej ustawień tego Raidu w Biosie lub ew. Suse widzi dysk SATA i takie ,a nie inne jest jego zachowanie. Doczytałem teraz ,że kontroler raidu sata na tej płycie to jednak silicon 3114 http://www.dfi.com.tw/Upload/Manual/Sil311...SATARaid%20.PDF Przyczyny szukał bym w biosie i/lub podłączeniu dysku A tak z ciekawości ,którą wersję Suse instalujesz ?

heh to już nie bardzo wiem o co tu biega.Czyżby same sterowniki od płyty głównej tak namieszały ? Może należało by je odinstalować i zainstalować na nowo ? Mam Raid0 na 2x160PATA dyskach (chipset nforce3 250) i do Raidu instaluję driver_ide_nvidia

Czyli należy podłubać w Biosie.Zassaj to http://www.dfi.com.tw/Upload/Manual/nvraid%20manual3.pdf ,od 13 stronki zaczyna się opis konfiguracji Wszędzie gdzie przy napisie RAID daj na Disabled ,przy Raid Enable też daj na Disabled po prawej. Rozumiem ,że teraz przed zmianami masz przed startem systemu napis typu "ble ble ble press F10" i nie wciskałeś tego F10 i nie grzebałeś tam nic :)

No dobra nowa płyta główna ,ale sprawdzałeś czy czasami Raid nie jest w niej włączony ? Do jakiego kontrolera podłączony jest ten dysk ? ,powinien być na IDE1 jako master. Z tego co się orientuję po takim Raid0 i wyciągnięciu jednego dysku ,z dysku który zostaje w kompie należy usunąć wszystkie partycje i utworzyć na nowo - czy zrobiłeś tak ?