A ja dostalem mandat na dworcu glownym pkp we wroclawiu :mur: .
Po pijaku z kumplami poszlismy na dworzec na knysze i naszedl nas pomysl zeby sobie pojezdzic wozkiem bagazowym. No i pojezdzilismy a przy wyjsciu zlapali nas gliniarze i zabrali na posterunek mnie zamkneli w jakims 2m na 2m a kumpla maglowali, pozniej na odwrot. kazali dmuchac w alkomat i po 5 h od picia strzelilo 1,5 promila, na poczatku nie chcialem brac mandatu ale po tescie stwierdzilem ze juz go wezme (100zl). debile nie mogli na mnie znalezc paragrafu za jazde wozkiem po peronie :blink: wiec dali mi za przechodzenie przez tory :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D