Hej. Ostatnio po preczytaniu FAQu i artykułu o o/c Athlonów zabrałem się do roboty. Niestety skończyło się tym że komp wyladował na programowaniu BIOSu po tym jak zwiększyłem "DIMM Voltage". Mam pytanie czy po czymś takim dalej probować czy moze mój sprzęt jest trefny i lepiej nie kombinować ??
Oto mój sprzęt:
- Athlon XP 2400+
- Płyta gł. Soltek NV400 64
- 256 MB DDR 400 Mhz Kingstona
- GeForce 4 440
Na procku mam radiator aluminiowy i jakiś standardowy cooler ktory daje okolo 2500 obrotow , temperatura procka w czasie pracy w Windowsie wynoci okolo 40 stopni. Tylko facet w sklepie mi mówił że mam złą obudowe do Athlona tzn. cooler zasilacza jest pionowo i naprzeciwko coolera procka.
Jeśli ktos ma podobna konfiguracje to bylbym wdzieczny za podanie ustawien na jakich śmiga.
dzieki z góry i pozdro :)