rudzin

Witam. Mam taki problem do rozwiązania i prosiłbym Was o podpowiedź jak to zrobić. Administruję małą siecią komputerową w Szkole Podstawowej => Windows Server 2003 + 15 komputerów klientów, na których pracują uczniowie + laptop także wpięty do sieci (na nim pracuje nauczyciel). Na serwerze oczywiście nikt nie pracuje, tylko ja czasami coś tak robię. I teraz problem => dyrektor wpadł oto na taki pomysł...żeby na jednym komputerze (powiedzmy tym laptopie na ktorym pracuje nauczyciel) uruchomić program do nauki języka angielskiego - to co uruchomił nauczyciel mają widzieć i słyszeć wszyscy uczniowie na swoich monitorach, dodatkowo każdy uczeń posiada słuchawki z mikrofonem i może w każdej chwili gdy poprosi nauczyciel wypowiedzieć jakąś kwestię w języku angielskim, którą będą słyszeli inni. Podpowiedzcie jakim lub jakimi programami można zrobić taką telekonferencję w sieci lokalnej, żeby to było wydajne i stabilne. W gre wchodzi darmowe jak i oczywiście płatne oprogramowanie - szkoła jest w stanie ponieść koszty takiego oprogramowania. Dodam tylko, chociaż chyba nie ma to znaczenia, że profile komputerów uczniów przechowywane są na serwerze. Dziękuję z góry za podsunięcie rozwiązania.

Witajcie, nie jestem w tych tematach bardzo zielony, ale nie jestem też mistrzem świata :-) Pomóżcie :-) Otóż, wyobraźcie sobie nastepujaca sytuacje...w jednej sali jest switch i 20 komputerów pod kontrolą servera na Win2k (kontroler domeny + wyjście do netu przez niego), w drugiej sali identyczna sytuacja, tyle że jest server na Windowsie 2003..mamy więc dwie różne domeny, 2 przełącziki, około 40 komputerów (po 20 w obu salach) + 2 drukarki sieciowe (po jednej w każdej sali) a na dodatek kilka komputerów jest podłączonych "luźno" do netu, tzn. prosto z rutera, z tego rutera takze jest podciagniety net do obydwu serwerow (te pojedyncze komputery nie loguja sie do domeny, sa to 'wolni strzelcy" , wolnostojace desktopy bez podlaczenia do sieci LAN). I teraz ja mam taki plan, tylko nie wiem czy zadziała (nie wiem czy nie zbyt ambitny jak dla mnie:-), doradźcie...połączyć oba switche w obu salach, zrobić tylko jednego kontrolera domeny (server plikow, server drukarek, kontroler active directory itd. w jednym) tego na Windowsie 2003 (i tym samym jedną domenę) + podłączyć tych wolnych strzelców także do domeny, żeby net był dostarczany do nich przez server win2k3 a nie bezposrednio z ruterka (ograniczenie samowolki co tu duzo pisac). Co powinienem wiedzieć przy takiej operacji? Czy migracja domen z Win2k do Win2003 (+ drukarki sieciowej) to bardzo trudne zadanie? (dodam ze na kompach klientow w obu salach sa windowsy xp).

No i jak z tym WAG54GX? jakas zauwazalna i wyczuwalna roznica w porownaniu do WAG54G V.2, pomijajac cene oczywiscie ? :D

Ja co prawda korzystam z WAG54G i nie użytkowałem ani jednego ani drugiego modelu o ktorym piszesz, ale jakbym mial wybierac to bym bral ten drozszy model i to nie dlatego, ze posiada niby o 35% zwiększoną wydajność w przesyłaniu danych (SpeedBooster) jakos nie wierze w te gadzeciki (co innego technologia MIMO, ktora jest chyba zaimplementowana w modelu GX2 czy jakos tak), ale dlatego - ze posiada zewnetrzna antene. A ten tanszy model ma tylko wbudowana antene wewnetrzna. Co ciekawsze antena zewnatrzna jest dolaczana, ale nie w wersji tego modelu na Europe. Brak anteny mysle, ze napewno bedzie powodowal zmniejszenie zasiegu WLAN, wiec warto dolozyc 60 zl i miec spokoj sumienia :)