radek_z

Nurtował mnie mały spadek temperatur na rdzeniu. Zdjąłem sam główny radiator i dołożyłem pasty, tym razem "ziarnkiem grochu". Efekt - spadek temperatur rdzenia i gorącego punktu o 7-8 stopni.

Pochwalę się małą operacją z dnia wczorajszego. W swoim 2,5 letnim RX 5700XT postanowiłem wymienić termopady i pastę termoprzewodzącą. Zostały użyte Gelid GP-Ultimate w wersjach 1 mm (pod radiator) i 3 mm (pod backplate) oraz pasta Thermal Grizzly Kryonaut. Tak informacyjnie - oficjalnie Sapphire podaje że pod backplate można stosować termopady 2 mm ale w praktyce wtedy nie stykają się one z backplate - 3 mm pasują idealnie. Druga kwestia to, ze mi do wymiany termopadów pod radiatorem (1 mm) wystarczył jeden kawałek 90x50mm. Nie ma zatem potrzeby kupowania dwóch. Stare termopady były już nieco kruche i mało elastyczne, pasta trzymała się nieźle. Pod backplate dołożyłem więcej termopadów niż dane było fabrycznie, tj. dołożyłem nad pamięci. Co prawda backplate w niemal na całej powierzchni (poza miejscami gdzie fabrycznie znajdują się termopady), jest zabezpieczony folią, jednak każde dodatkowe odprowadzenie ciepła coś daje. Dodatkowo, nałożyłem pastę w miejscu styku radiatorów pamięci i radiatora głównego. Jeśli chodzi o efekt termiczny pamięci, to jest bardziej niż spektakularny. Przed wymianą w czasie grania nagrzewały się do 100-102 stopni, obecnie 86-88 - spadek temperatury wynosi zatem solidne kilkanaście stopni. Wymiana pasty przyniosła mniej spektakularne efekty, "gorący punkt" w czasie grania spadł ze szczytowych 102-104 stopni do 99-100 stopni, ale za to wynik 3DMark podskoczył o około 100 pkt. co może sugerować, że rdzeń trzyma nieco wyższe taktowanie.

We wtorek wieczorem Windows zaktualizował mi się do Creators Update. Następnego dnia rano zaktualizowałem sterowniki do 17.4.2. Szybko okazało się że gryzą się one z Sapphire Trixx. Po różnych próbach wylądowałem ostatecznie na 17.2.1. Ale niezależnie od zainstalowanych sterowników ani w WattMan ani w Sapphire Trixx, nie mogę zmienić napięcia rdzenia. Tj. wcześniej po zmianie Power Limit na +20%, pod obciążeniem napięcie rosło do 1,225 V (na PowerLimit 0%, tylko do 1,138V). Teraz co bym suwakiem nie ustawił, napięcie nie rośnie. Mam za sobą cały dzień żonglowania sterownikami, próbowania zmiany w WattMan lub Trixx. Raz po którejś instalacji stwierdziłem że po odinstalowaniu Trixx-a, zmiana PowerLimit działa. Po zainstalowaniu także działała. Ale byłem na etapie żonglowania sterownikami i dałem jeszcze jedną szansę 17.4.2 i znów to samo....zmiana Power Limit nie działa. Ma ktoś pomysł? Może mogę zmianę power limit ustawić w jakimś pliku konfiguracyjnym? Tylko którym?

Witam, Od 2 dni jestem właścicielem karty Gigabyte GV-R485MC-1GH, czyli pasywny Radeonie 4850. Na wstępie zaznacze że dołożyłem do karty wentylator Zalman 80 mm. Wedle wielu testów karta spokojnie powinna się podkręcać do wartości około 760/1110 MHZ (rdzeń/RAM) i własciwie tak jest. Szybko dotarlem (nie ocierając się o niestabilność) do 750/1100, wytestowałem ją w 3D Mark 03 i 06 oraz w FurMark (puszczony razemz Prime95). Wszystko stabilnie przez kilkanaście minut (karta nagrzewa się maksymalnie do 74 stopni). Na koniec postanowilem puścić 3D Marka 05 i tu zaskoczenie, bo wszystko się zawiesza lub wywala do pulpitu z komunikatem błędu podczas pierwszego testu CPU. Zjeźdżanie w dół z częstotliwością CPU nic nie dało. Po dłuższych testach odkryłem ze dzieje się tak gdy nawet w niewielkim stopniu podkręcona jest pamięć RAM karty. Rdzeń spokojnie można puścić na 760 MHz (może i więcej ale nie testowałem), natomiast RAM podniesiony ze standardowych 960 na 980 MHz to już ryzyko że wszystko się wywali pod 3D Mark 05. O dzowi inne 3D Marki i Fur Mark chodzą stabilnie nawet w konfiguracji 760/1090. Zauważyłem jednak ze przy lekko podniesionej częstotliwości RAM na karcie, w 2D podczas przeglądania stron WWW czasem pojawi się jakiś krzaczek w tekście. Pytanie czy efekt taki może być spowodowany w sumie już lekko przeciążonym zasilaczem. Jest to już wiekowy CHIEFTEC HPC-420-302-DF (420W). Podczas testu w FurMark + Prime95 zasilanie na linii 12V trzyma się w okolicach 11,48-11,50V.

Skąd jakąś wcześniejszą wersję <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> Na stronie edonkey2000 jest tylko najnowsza. Co dziwniejsze edonkey-a mialem zainstalowanego od wielu miesiecy, a problem pojawił się 3 dni temu.

Problem własciwie jest prosty. Od kilku dni wyłącza mi się edonkey. Poprostu sobie jest i nagle znika jakbym go zamkną? Nie ma tu żadnej reguły, czasami działa ponad godzinę, czasmi znika po kilku sekundach. Przeinstalowałem system, podejrzewając że już blisko roczna instalacja XP-ka się sypie, ale nic to nie dało. Dla pewności jeszcze raz ściągnąłem program ze strony edonkey2000, jednak jest to ta sama najnowsza wersja z której kożystałem wcześniej. Zna ktoś problem?

Poważnie mysle nad zakupem płyty na układzie ATI. Z dość skąpej oferty na rynku najbardziej przypadł mi do gustu Abit AT8. Martwi i odciąga mnie od zakupu jedna rzecz, mianowicie kompletny brak wsparcia dla tej plyty przez Abita na jego stronach internetowych. Ani na polskiej ani na ogólnoświatowej można sobie tylko poczytać o tym modelu, nie mozna natomiast ściągnąc sterowników. Poprostu ich nie ma. Ciekawi mnie co będzie jesli zgubię lub zniszczę CD dołączone do płyty. Owszem do NB moge siągnąc ze strony ATI, do SB ze strony ULi, ale do zintegowanego układu dziwiękowego Reatec ALC882D na tronie Realtec sterownikow nie ma (jest jedynie do ALC880D). Znalazł by się na tweak.pl choć jeden własciciel tej płyty który powiedzialby jak wygląda eksploatacja tej plyty od strony praktycznej? Może ktoś znalazł gdzieś terowniki do tej plyty? Polskie Abit mnie olało i na wysłanego pół tygodnia temu maila do dziś mi nie odpowiedzialo. Tak najbardziej to żałuje że Epox nie wydał żadnej płyty na ATI. Abita wybieram z braku laku.

Zakładając że jest taki lakier o jakim mówisz, karte mozna by nim pokryc poprzez jej zanurzenie w lakierze. Dało by to pewność że cała jest dobrze pokryta.

Po pierwsze wrazie jakiś problemów z wydajnościa przy drobnych zmianach sprzetowych zaczołbym od pełnej reinstalcji systemu. Reinstalacja samych sterowników nie zawsze przynosi porzadany efekt. Sprawdź w sterownikach karty graficznej w jakim trybie działa złacze po osadzeniu jej w porcie PCIe 16x.

Ponieważ sam pracuję w serwisie komputerowym w sklepie, powiem jak my na to patrzymy. Generalnie każde ślady modyfokacji czegokolwiek mogą być przyczyną nieuznania gwarancji. Nie zależy to odemnie. Ja jako serwisant w sklepie jestem tylko ogniwem pośredniczącym pomiędzy klientem a dystrybutorem, wiem jednak ze tak samo na wadliwy produkt spojrzy serwisant dystrybutora. Jeśli my jako sklep wyślemy produkt , ktorego usterka zostanie rozpoznana jako spowodowana przez urzytkownika, my musimy pokryć koszta przesyłki, ktore potem trzeba odzyskać od niezadowolonego z takiego obrotu sprawy klienta. Wolę unikać takich nieprzyjmenych i czasochłonnych procedur. Ewentualnie, aby wykazać dobrą wolę, przyjmuję towar uprzedzając o ewentualnych kosztach. Jeśli chodzi o przyczynę usterki, chyba sam sobie odpowiedziałeś, a dokładniej wyjaśnił Ci to Greebqu. To co zrobiłeś odkurzaczem to zbrodnia w biały dzień. Gdyby mozna było odkurzac kompa odkurzaczem nikt nie prubowałby produkowac sprężonego powietrza. Współczesne układy graficzne sa niezmiernie skomplikowane, zbudowane z setek milionów tranzystorów. Takie coś można uszkodzić strzeleniem z palca podczas brania karty do ręki, jeśli jesteś naelektryzowany. Odkurzacz to niemal jakby wrzucić kartę pod walec. Nie było to zbyt rozsadne. Jeśli chodzi o dostepność kart już nie produkowanych to hurtownie posiadają pewne ilości "zapasowych" kart na cele wymian reklamacyjnych. Ostatnio reklamowaliśmy Radeona 9800 Pro Shapphire i bez problemu dostaliśmy nówkę:) Choć prawda hurtwinie są nieraz dość oporne w przyjmowaniu sprzętu, na którego nie będą miały wymiany. Ostatnio musiałem do reklamowanej karty Herculesa pożyczać swój osobisty CD ze sterwnikami, aby karta została przyjeta. W każdym razie powodzenia. Spróbuj przywrócić kartę do oryginalnego wyglądu i działaj. Bez tego odrzucenie reklamacji to będzie formalność.

Od około 3 lat posiadam Radeona 8500 LE (250/250 @ 270/290) Herculesa. Kartę tak podkręconą używam w stałej konfiguracji już od dłuższego czasu, więc mam rozeznanie jaki poziom wydajności ona reprezentuje. Generalnie w 3 D Marku 2001 uzyskiwała okolo 10,5 tys pkt, natomiast w 3D Marku 03 około 1,5 tys pkt. Poczawszy od Catalyst 5.6 w 3D Marku 2001 wyniki mam coraz słabsze, właściwie traci tylko czwarty test Nature. Już w Cat 5.6 miałem okolo 10,2 tys pkt, po zainstalowaniu 5.9 mam niewiele ponad 10 tys pkt. a test nature spadł z ponad 41 klatek do nieco ponad 30 klatek na sekundę. Jak więc widac na wydajności tracą tylko test oparte o pixel shader, ale co ciekawe 3D Mark 03 pozostaje bez zmian, pomimo że sklada się głównie z takich testów. Mam świadomość że 3D Mark to tylko test, w którego się nie gra, ale nie wiem jak bedzie się miała do tego wydajność innych aplikacji. Jak wynika z waszych obserwacji, również obserwujecie spadek wydajności na nieco starszych kartach ATI w połaczeniu z najnowszymi sterownikami?

Wielkie dzięki. Dopiero po scaleniu tego rejestru pojawiła mi się zakładka której szukałem (odświerzanie w 3 D). Jeszcze raz dzięki

Zapewne większości wyda się to śmieszne pytanie, ale do tej pory siedzialem głównie na kartach ATI, więc nie zagłębiałem się w temat sterwoników do nVidia. Poszukuję wpisu do rejstru odblokowujący możliwość zmiany taktowania karty w zakładkach karty oraz informacji jak mogę zmieniać częstotliwość odświerzania w aplikacjach 3D pod Win XP. Wpis do rejestru miałem kiedyś na kompakcie z CHIP-a, ale dawno mi to CD gdzieś zaginęło. Jeśli chodzi o częstotliwośc odświerzania pamiętam że w któryś detonatorach pojawiła się zakładka ustawienia częstotliwości odświerzania, ale w 78.01 nie moge ich znaleść. Zainstalowałem programik nVidia Refresh Fix II, ale on poinformował mnie tylko że od detonatorów 52.XX nVidia stosuje swój własny program. Dodam jeszcze że szukam tego w necie i na tweaku już pół dnia, więc proszę o konkretny link do tematu lub sposób rozwiązania problemu, bo porady w stylu "było, poszukaj sobie" nic mi nie dadzą. Domyślam się że rozwiązanie odświerzania jest banalne, ale jakoś nie mogę go rozwiązać. Z góry dzięki:)

Wszystko zalezy jaki Sempron i jaki PIV. Jesli Sempron na S754 to nie ma nawet o czym gadać, bapewno będzie lepszy od każdego PIV 2,4. Jeśli Sempron na Socket A, mozna się trochę pozastanawiać. Programik AMD Tool wskazuje że taki Sempron powinien być w przybliżeniu tak wydajny jak Athlon 2500 na jądrze Barton. Jesli masz dostęp do PIV 2,4 z HT i FSB 800 MHz to bierz PIV. Jeśli PIV na jądże Prescott z FSB 533 i bez HT, też lepszym wyborem będzie PIV. Z dobrym chodzeniem ponoć łatwo robi się z nich PIV 3600, na FSB 200 MHz. Jesli wpadł Ci w łapy jeden ze starszych Northwood-ow czyli na FSB 533 lub 400, tu lepszy będzie raczej Sempron.

misobol-> jakbyś więcej poczytał forum, to byś zobaczył jak drastycznie różne wyniki osiągają ludzie na prockach z tej samej serii. Podatność na podkrecanie to cecha jednostkowa, a nie seryjna. Jeśli masz przed sobą kilka procesorów to testami możesz wyselekcjonować ten najlepszy, ale jednoczesnie masz 0 % gwarancji że drugi proc z tej samej serii osiądnie takie same wyniki.

Niestety to nie dokońca temat o płycie o którą pytam. K8N Neo to płyta taka: a nie takie jak w Twoim temacie. Zasadznicza różnica to typ gniazda :) Poza tym w sytuacji gdy pytam o konkretny problem, kocham sytuacje gdy ktoś odsyła mnie do tematu z kilkuset pozycjami i radą że tam znajdę potrzebną mi informację. Chyba umieszczę sobie w stopce informację: "Zanim odeślesz mnie do szukajki, upewniej się że sam potrafisz w niej znaleść odpowiedź".

Najlepiej kreca się te od Pani Krysi :lol: A tak poważnie to bawią mnie tego typu pytania. Pracuje w sklepie komputerowym, do mnie tez czasem przychodza tacy dziwacy i oglądaja wszystkie procki iwybierają tygodnie. Najlepsi są tacy którzy chca żeby dac im procka "ze środka wafla" hahahaha. Reka do góry kto potrafi po gotowym procku poznac z jakiej cześci wafla został wyciety. Palanty w CHIP-ie napisza jakies bzdury, a potem pół polski lata po sklepach w poszukiwaniu procków z konkretnego tygodnia, no i oczywiscie... ze środka wafla :D Ech... az się popłakałem ze śmiechu. Powodzenia w poszukiwaniach

Mam Windowsa XP w pierwszej wersji bez service pack-ów. Jak wiadomo po instalacji takiego windowsa kontroler USB 2.0 w menagerze urzadzen jest zaznaczony jako urządzenie niezainstalowane. Po instalcji ServicePacka 2 i instalcji USB 2.0 kreator dodawania sprzętu cały czas wyszukuje nowy sprzet. Objaw jest taki jakbym co 2-3 sekundy wciskał "Skanuj w poszukiwaniu zmian sprzetu", a skutek negatywny to niestety przycinające sie aplikacje 3D. Zupełnie nie mam pojecia jak to rozwiazać. Problem znika po wyłaczeniu w BIOS-ie USB 2.0, ale to raczej nie rozwiązanie. Ktos już sie może z tym zetknął?

Pracuje w serwisie i klientka po wymianie płyty głownej na sprawną, zostawiła mi swoją zrypaną Soltek 75 FRV. Objawy są takie jakby padł BIOS lub sama kość. Pomyślalem że warto spróbować uratowac tą płytę, tyle że mam teraz problem jaki BIOS ściągnać do tej płyty, zanim pujdę do kogoś z programatorem. Na stronie Soltek-a nie ma w ogóle takiej pozycji jak 75-FRV, tylko kilka typów SL-KT400 lub SL-KT 400A. Co fajniejsze żadne ze zdjęć płyt które mogłyby teoretycznie być inaczej nazwaną FRV, nie pasuje do płyty którą trzymam w rękach. Moja mam 5 sptów PCI (białe), 3 gniazda DIMM (czarne) i pionowo umieszczone gniazda IDE i FDD. Na stronie Soltek-a skoleji jak pasuje rozmiar płyty i kolor oraz rozmieszczenie elementow, to jest np. 6 slotów PCI. Czyżby Soltek zapomniał że kiedyś produkował taką płytę? Może ktoś z posiadaczy SL-75 FRV podpowie mi który BIOS jest własciwy do tej MB. Z góry dziekuję.

Kupując ten zasilacz kilka miesiecy temu, myślałem że dotarcie do granic jego wytrzymałosci jest prawie niemozliwe (mój pierwszy zasilacz renomowanej firmy). W praktyce okazało sie to dziecinnie łatwe. Wystarczyło założyć chłodzenie wodne, dzięki któremu mogę traktować mojego Athlona napięciem 2,15 V (w rzeczywistości 2,17 V), aby taktować go na 2254 MHz. Przy takich ustawieniach procesor pobiera 165W. Tabliczka znamionowa PSU mówi że na liniach 3,3V i 5V może on zapewnić 220W. Przy uwzględnieniu że sprawność tego typu urzadzen wynosi około 80 %, zostaje niecałe 180W. Po konsultacji ze znajomym elektronikiem już znam przyczynę, dla której kondensatory na moim Epoxie wytrzymuja miesiąc czasu. Ostatnio zamiasta 2200 nF załozyłem 3900 uF oraz wentylator nad nimi. Pewnie tylko dlatego wytrzymały dwa miesiące zamiast jednego. Jak wytłumaczył mi znajomy (po objaśnieniu mu co musi zasilić mój Chieftec), zasilacz gdy nie wyrabia, przestaje dawać napiecie liniowe i zaczyna "pompować". Kondensatory, maja za zadanie chronić procesor przed takim pompowaniem i robia to bardzo dobrze, ale jeśli wystepuje to raz na jakis czas, a nie bez przerwy. Jeśli zasilacz w sposób ciągły podaje takie napięcie, kondensatory szybko padają. Jaki moglibyście polecić mi zasilacz, który wytrzyma zasilanie takiego procka? Moze zmiana płyty głównej na taka która zasila procka z linii 12V, pomogłoby w tej sytuacji. Ztego co wiem linia 12V zwykle jest słabo obciażona, wiec miałbym do dyslozycji prawie całą jej wydajność. Jak wynika z waszych doświadczeń?

Nie da się wyjąc radiatora z gniazda i potem go przesuwać, gdyż dźwigienkę blokującą procka, trzeba podnieść o 90 stopni, a ta blokuje się o radiator który całkowicie zasłania obrys socketu.

Niestety, to czym był posmarowany procesor, bylo najmniej zalezne odemnie, gdyż pracuje w serwisie, a przekładke chciał robić klient. Na Athlona 3000 s754 miał założony radiator GlacialTech. Na jego spodzie było tyle pasty (zapewne naniesionej fabrycznie), że CPU dosłownie się w niej zatopił. Po wyrwaniu go (bo inaczej tego nie można nazwać) z gniazda, na serio zacząłem się zastanawiać, czy CPU nie przymocował się do radiatora na stałe. Nawet przeunięcie go w bok wymagało użycia sporej siły.

... tym razem rozmontowywanie takiego zestawu może być niebezpieczne. Nie wiem czy bardziej dla CPU czy dla samej płyty. Dziś robiłem przekładkę płyty głównej, a więc musiałem także wyjąć procesor ze starej płyty. Wskutek dużej powierzchni styku radiatora z CPU (i jeszcze większej ilości pasty termoprzewodzącej), cholerstwo strasznie się ze sobą zessało. Tak ciągnałem, ciągnąłem i udalo się... wyciągnąć radiator razem z przyklejonym do niego Athlonem, bez odchylania dźwigienki socketu. Kiedyś się komuś tak udalo :D? Pentium IV potrafiły się trochę zassać, ale Athlony 64 sa większe, a jak ktoś używa nie boxowego chłodzenia i nawali dużo pasty, to już bankowo coś takiego się stanie. Zastanawiam się jaki jest sposób na rozmontowanie takiego przypadku. W "koszyczku" do montarzu radiatora, nie da się nim poruszać na boki aby nieco się odkleił. Zostaje jedynie ciągnięcie prosto do góry. Tym razem niczego nie rozwaliłem (chyba). W każdym razie CPU na nowej plycie dzialało bezproblemu. Pozostaje się pogodzić z tym że praca serwisanta zawsze niesie jakieś ryzyko.

Klawiatura to Logitech Delux, taka fajna tania OEM-owa klawiaturka. Mysz to Logitech B96, również tania OEM-owa myszka optyczna. Próbowałem wszystkich ustawień USB MOUSE SUPORT i USB KEYBORD SUPORT. Jedyną rada było podłączenie myszki na PS/2.

Aby nie zanudzać powiem szybko. Kilka dni temu w pracy składałem kompa na GA-K8NF-9 opartej na nForce 4. Instalacja systemu idzie gładko do momentu wpisywania urzytkownika i tu klops, nie działa klawiatura. Bez tego nie da się przejśc dalej więc reset, system startuje urzytkownikiem "Własciciel". W menedżerze urzadzeń przy klawiaturze wykrzyknik i oczywiście klawaitura martwa. Po odinstalowaniu klawiatury i wykrywaniu urzadzeń Plug&Play, system wykrywa klawiaturę i działa ona poprawnie... do pierwszego restartu. Teraz dłuuuuuugie szukanie przyczyny. Klika innych klawiatur zachowuje się tak samo, reinstalacja systemu nic nie daje. Wgranie BIOS-u również nie daje efektów. Przy okazji, nie wiem dlaczego BIOS w wersji F2 na stronie Gigabyte ma date 27/12/04 a po wgraniu jest już 17/12/04. Widząc 10 dniową różnicę na płycie i w necie, myślałem że jest to jakaś poprawiona wersja BIOS-u F2, prawdopodobnie usuwająca np. ten problem, w rzeczywistości wgrałem ten sam BIOS. Wracając do tematu, już w kilku szukając przyczyny przegrywaliśmy pliki sterownika klawiatury z innego kopa i też nic. No to teraz rozwiązanie. PODŁĄCZONA BYŁA MYSZ NA PORT USB, a klawiatura na PS/2. Po podłączeniu myszki na port PS/2 wszystko wracało do normy. Dziwne jest tylko to że taki zestaw (klawiatura na PS/2 i mysz na USB) działała poprawnie na wszystkich innych kompach jakie mieliśmy w sklepie. Szukajac przyczyny włączałem i wyłączałem w BIOS-ie wsparcie dla klawiatury i myszy USB i nic. Taka przypadlość modelu. Może usuną to w następnym BIOS-ie. To byla tylko taka informacja dla was, gdybyście mieli tego typu problemy z tą płytą.