Brutalus

Z racji "lasu rąk" i multum podpowiedzi wybrałem również CML16GX3M4A1600C9 (wersję z niskim niebieskim radiatorem bo wszystko na MOBO jest niebieskie a niski radiator bo mi może pod Thermalright Ultra-120 nie wleźć). 3 powody a) pamiątki są na oficjalnym QVL do MOBO (jako jedne z chyba trzech zestawów 4x4) b) Kingstony zaczynają mnie trochę denerwować (często składam przeróżne konfigurację i od jakiegoś czasu pamiątki te zaczynają wykonywać dziwne fikołki których nie powinne robić) c) Zasiłke mam Corsair'a, starego SSD, multum penów i jestem raczej zadowolony.... Co do wskazówek to cóż mogę powiedzieć. Oprócz własnych doświadczeń z kręcenia procami typu Pentium 1,2,3 C2D, Athlon/Duron, AMD64 i innymi poczytałem trochę neta: Poradnik: Podkręcanie procesorów AMD Phenom I i II phenom_ii_oc_list Voltages - What's what and what they mean i tego typu. Od lat grzeje proca 2x SP2004 (orthos: Blend lub Large) i osobne ustawienia koligacji lub OCCT lub ostatnio LinX. Jak znajdę górę (max) proca i 12 godzin nie wywali mi byka to już można być pewnym w 90% że jest cacy. Następnie zeruje proca (ustawiam default) i lecę HT i CPU-NB (z doświadczenia wiem że nie ma sensu ustawiać napięć NB powyżej 1,4 v bo i tak to nic nie da jak coś się będzie wywalać przy 1,4 to i więcej nic nie da. Nie zmieniam napięć dla CPU VDDA bo nie znalazłem żadnych zależności ni poprawy efektów lub stabilności przy ustawieniach 2,50 czy 2,80v. (polecam najpierw zacząć od kręcenia HyperTransportu, stosunkowo szybko idzie) Na samym końcu kręcę pamiątki. Ale temat pamięci to mocna i dość żmudna rzecz i tu mogą upłynąć tygodnie zanim znajdziemy "złoty środek" . Częstotliwość czy niskie timingi. Wszystko okraszone ciągłymi testami (w moim przypadku jako syntetyk najcześciej Everest) Dopiero jak poznam max tych kilku rzeczy mogę zacząć to wszystko składać do kupy. Najłatwiej(najszybciej) jest z procami BE bo tam żeby kręcić procem nie trzeba zmieniać magistrali która ma przełożenie na HyTr i częstotliwość pamięci. A jak już wiem że np: proc 4GHz-1,450 i NB 2600-1,350 i TyperTransport też 2600 a testy na palenie kompa przy pomocy OCCT+FurMark+WinRar+Pełne skanowanie kompa przy użyciu KIS'a(wszystko na raz) i sprzęt nie klęknie. To jest już naprawdę dobrze. Testy testami, wykazują bardzo zróżnicowane wahania przyrostu szybkości w zależności od tego jakiego typu obliczenia komp wykonuje. Więc oprócz ewidentnie uśmiechniętej gęby z wyników wszelkiej maści Marków i Testów. Przychodzi czas na testy typu "zegarek w ręce". A że ilość i jakość plug'in'ów do PS jest jak z postami na tym forum (jedne krótkie i dobre a drugie długie i nic nie wnoszące (tak jak ten mój)) oraz zestawienie ich w daną kolejność łącznie z rozmiarem obrabianych plików a już tym bardziej jeśli puszczamy to jako batch (seryjnie lub automatycznie jak kto woli) oraz mając świadomość że nasza praca wykonywana jest w całej przydzielonej przez nas pamięci dla PS oraz pamięci Virtualnej Windy oraz musi zostać wczytana i zapisana na HDD. To nic tylko mierzyć czas stoperem. Przy Photo Szopie, kompresji/rekompresji A/V oraz renderingu w programach 3D Max i Bryce 3D. Naprawdę się opłaca. Oczywiście można sobie po prostu kupić mocne i7 i dobre DDR3 i zaoszczędzić trochę czasu na testy i bezsensowne ślęczenie przed kompem jak przechodzi przez kolejne (lub nie) testy, itp... Ale jak ktoś lubi i ma czas? To czemu nie. A zegarek prawdę powie. Bo po co komu zysk 7% jak ktoś raz na tydzień skompresuje sobie jeden katalog ~250mb i urwie 2 minuty. Ale jeśli kilka/kilkanaście razy w tygodniu urwiemy sobie po 15-25 minut to nabiera to sensu.... I jak frajda!

Wyjadacze, podpowiedzcie mi jakie ramy DDR3 wsiąść żeby hulały na 1600(lub lepiej). Potrzebuje wsiąść 4x4gb do płyty ASUS M5A99X EVO i PheII 955BE. Czy przy obsadzeniu 4 banków będą jakieś czary typu, że nie chcą chodzić na więcej jak 1333 albo, że trzeba CR z 1 na 2. Podpowiedzcie proszę bo ja trochę zacofany się zrobiłem i zostałem na etapie DDR2 a że 8GB trochę mi już brakuje to trzeba było zmienić MOBO i teraz jeszcze kwestia RAM'u mi została. Stary jestem ale nie głupi więc proszę o szybkie propozycję i proszę nie pytajcie się mnie -Po co ci facet 16 giga ram'u bo po prostu tyle potrzebuję (choć przydało by się i 32)... Wielkie dzięki za wskazófki ;) P.S: Procesor rev.C3 full stable przy 4,2ghz-1,45v(taki mi się fajny przytrafił), nb 2600-1,3v ht, 2600 (z tym że chodzi to na DDR2-800;4-4-4-12 cr2) więc prosiaka na razie nie zmienię bo mi starcza(na razie). Poradźcie mi jakieś Ram'y i podpowiedzcie czego unikać żebym jakiejś wtopy nie zaliczył. Bo google mi mózg już zamula beznadziejnymi linkami.. BIG THX!!!

Spoko, rozumiem! Nie chce mi się się (nawet teraz nie siedzę na kompie z AMD'kiem) wrzucać screen'ów np: z Sandry czy Everest'a (obecnie znowu AIDA64), ale małe przykłady podam (tak dla ciekawości bo pamiętam dwa testy z AIDA'y a czasy mam spisane do teiksteka). Przy ustawieniach jak Pan Bóg przykazał(default): CPU 3200(bez C@Q, Virtualizacji, LLC-Off, ACC-Peer Core), NB 2000, HT 2000, ram 800(4-4-4-12 BankINT-AUTO, ChannelINT-OFF, DualGanged MODE) Pierwszy test z AIDA -> Odczyt z Pamięci 7800 do 7900 (zależy jak się kliknie) po podniesieniu NB i HT na 2600 rezultat 9200 do 9300 (zależy ja się kliknie), każdy kolejny test wykazuję poprawę i to nie koniecznie o ułamkowe procenta (chyba w najbliższym czasie jednak zrobię trochę screenów i wy-edytuje posta). Jeśli komputer jest dla Ciebie przeważnie edytorem tekstu, maszyną do zciągania torrentów lub do giercowania to zaiste powiadam Ci rację masz że ni jak różnicy nie poczujesz! Ale! Zwróć uwagę na ten przykład: przygotowanie do "podglądu" czterech zdjęc (dla przykładu 2 moje ryje, banda meksów i znana aktorka,)z matrycy 14 mln pikseli (RAW) poprzez uruchomienia makra z kilkunastoma "filtrami i efektami" na ustawieniach 2000/2000 trwa (i tu sprawdzę bo mam spisane z ciekawości) w programie Adobe Photoshop CS4 -> 3 minuty i 11 sekund! I uwaga to samo ale na 2600/2600 -> 2 minuty i 36 sekund! Reasumując. W pewnych sytuacjach (powtarzalnych lub dość specyficznych) jak obróbka obrazu, wideo, kompresja archiwów i jeszcze kilka innych. Można z kilku godzin spędzanych przy "pracy" z komputerem zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt minut i wykorzystać je na solarium, depilację okolic bikini....ŻARCIK TAKI!!! Albo teraz już na serio na co kto tam woli.. Fakt niezaprzeczalny że w gierkach nic się nie zyskuje: ani w 3DMark'ach ani w realu (Fraps'y i Bulit-Bench'y). Dzięki za opinie!

Dzięki za bardzo konkretną-merytoryczną i wiele wyjaśniającą odpowiedz (od razu stałem się mądrzejszy i rozwiałem wszystkie swoje wątpliwości)! Teoretycznie to pijani nie powinni wsiadać za kółko, ale to tylko teoretycznie... Chyba jednak coś tam ma (i nie tylko podpowiada mi to "nikłe" wykształcenie w tematyce elektroniki) skoro przez extremalne próby kręcenia pierwszych AMD64 (AMD64 3000+(s939)) wywaliłem (i nie tylko ja) kilka DFI LanParty (NF4) oraz Asusowych A8N'ów, jednego Rzygabajta i Mikroshita. Najczęściej padały podczas badania góry FSB i na lepszych mobasach (DFI i Asus które na początku rodziny AMD64 były nie pobicia) często można było przekroczyć 300 MHz bez podnoszenia napięcia dla "enforsa" (oczywiście przy testowaniu ramy, mnożnik proca i ht na sam dół). Cewki piszczały jak nastolatki w BMW z kierowcą w dresie adidas'a ale w wielu przypadkach nie było mowy o zminie V dla mobo. Zwiększanie napięcia często nie nie miało znaczenia. Mimo tego płyty padały przy długotrwałym testowaniu z wysokimi częstotliwościami(mimo naprawdę dobrej wentylacji na mostek i sekcję zasilania)! Natomiast do dzisiaj działa kilka procesorów 3000+ (2550MHz 1,5v bez C&Q) FX-51 (2925MHz 1,55v) i dziwny Manchester x2 3600+ (2000@2675Mhz 1,525v (taki dziwoląg z objechanym cache'm) i 2 pierwsze działają non-stop (z drobnymi przerwami na przykład na wymianę dysków, wentyli czy odkurzanie) od ładnych paru lat i to w ciężkich warunkach bez super wentylacji (ten 3000+ działa w piwnicy jako serwer plików, poczty i dsl'a dla około 40 user'ów i czasem ma sporo więcej niż 55 stopni). To samo ( a bynajmniej bardzo podobnie) tyczy się np kart graficznych, często padają przy mocno podkręconych rdzeniach (nawet bez v-modów, ołówkowych, czysto elektronicznych, bios'owych czy bez jakiegokolwiek podkręcania Vcore'a) z bardzo dobrymi systemami chłodzenia na rdzeń (bez zbliżania się np: do granicy 80 czy 90 stopni) sekcję zasilania czy stabilizatory. Na jednym z poczytniejszych forów mr.X napisał że dla PheII 955 i 965 gwarantowane CPU-NB to właśnie 2600MHz (bazując na biuletynach, technicznych datashit'ach i mocno fachowych informacjach ze stajni AMD oraz na podstawie parametrów elektroniki "wspomagającej" czyli po prostu chipsetów niezależnie czy od NV czy AMD oraz na podstawie własnych doświadczeń i kolegów oraz szeroko rozumianej wiedzy internetu). Natomiast wiadomym jest (ponoć) że AMD i producenci płyt nie zalecają HyperT więcej jak 2000MHz,..........będzie tego lania wody! Na co dzień 955BE(c3)-4000MHz(mnożnikiem, max temp 52 stopnie przy OCCT 24h) vc 1.450v,cpuvdda 2.50v, vddnb 1.25v, HTov 1.20v, cpu/ht 200MHz, cpu/nb x13(2600), htlink 2000 lub 2600 i te dwa ostatnie parametry są dla mnie ważne (bardzo miło podnoszą współprace procesora z pamięcią). Reasumując, o ile CPU/NB jestem dość mocno przekonany że mogę zostawić na poziomie 2600 to byłbym bardzo wdzięczny za rady i opinie (nie muszą być aż tak błyskotliwe i pomocne jak kolegi) odnośnie doświadczeń z częstotliwościami Hyper Transportu. (oczywiście to że jestem przekonany że mogę mieć więcej niż częstotliwości referencyjne nie oznacza wcale że coś mi się nie może "zwalić" z jakiegoś tam powodu (bo przecież psuje się tylko od gorąca i prądu a częstotliwość pracy układu to pikuś (Pan Pikuś))). Dzięki za odpowiedz co jest istotne i sorry za tyle bezsensownych liter. :blink:

Mam pytanko: Czy dla 955BE(C3), NB Clock na poziomie 2600 (gdzieś wyczytałem że Phenomy II "oficjalnie" wspierają maksmalny mnożnik 13 dla NB) może znacząco wpłynąć na żywotność CPU i czy traktowanie HT Link'a na podobnym poziomie może zaowocować szybszym zgonem CPU lub MOBO? Znalazłem linka phenom_ii_oc_list a tam "pasjonaci" zapodają nawet powyżej 2800, natomiast interesuje mnie trwałość takiego rozwiązania. Dla przykładu Asus M4A77D z 955BE (x17) 3800MHz z pamiątkami 4x1Gb (900MHz 4-4-4-12 CR2) NB 2475/HT 2250, hula już kilkanaście tygodni i jest wszystko cacy - full stable (Orthos'y, Prime'y SuperPI, Memtest'y OCCT i inne "zapychacze" typu 3DMark'i) bo już pojeździłem po sprzęcie i mniej więcej wiem gdzie są granice czego, ale gwarancje się pokończyły na ten sprzęt i może by już nie przeginać jeśli takie czary miały by go mocniej zużywać! Za opinie będę wdzięczny...

Wymień w końcu facet tą baterię!!! Miałem podobny problem z A8N-SLI Premium. Po odłączeniu zasilania (od płyty) zawsze będzie Ci się kasował bios jak nie ma baterii i wyświetlał CMOS Error lub ekwiwalentny (siedem lat to już za długo jak na życie z jedną babą a co dopiero z bateryjką). Z drugiej strony mam jeszcze działającą płytę z AMD PR133, ma kilkanaście lat i w dalszym ciągu trzyma ustawienia (ale kiedyś wszystko było trwalsze). Zakładasz funfel nófkę bateryjkę, fleszujesz nowy romik, (polecam zmodowany jest super do A8N-E na bazie SLI Premium, albo dla bezpieczeństwa po bożemu najnowszy dedykowany(nie beta), resetujesz, wchodzisz do biosu dajesz Load default BIOS settings albo cosik podobnego(standardowe ustawienia BIOS'U), zapisujesz stan biosu, jeszcze raz resecik, znowu wchodzisz do bios'u i tralala!!! Od tego magicznego momentu możesz już pomieszać i poustawiać swoje ustawienia jakie tam Ci się podobają. (bajdołej: pamiętaj o klasycznych trikach serii A8N takich jak flopy, PCI 33Mhz i takich tam ale po siedmiu latach pracy z A8N nietaktem będzie Cię pouczać o dogmatach ustawień biosu) Aha jeszcze mała dygresja: Sprawdź proszę bardzo Swoje zworki w sekcji baterii i porównaj z "manualem" (patrz uważnie zarówno na obrazek jak i ma płytę. W dobrym tonie jest też wymiana zworek na nowe (bardziej ciasne). Jeśli to wszystko razem i z osobna nie pomoże zostaje jeszcze radziecka mechanika. Czyli kilkanaście(kilka) mocnych ciosów lub kuksańców w losowo wybrane miejsca na płycie (oczywiście bez przesady z siłą żeby nie zrobić z mobo złomu). Przez kilkanaście lat zabawy z komputerami tą metodą udało mi się naprawić kilkanaście HDD, kilka płyt głównych, niezliczone ilości kości pamięci, dwa procesory (obydwa AMD), i jedną grafę. Oczywiście jest to tylko mniej niż promil wszystkiego złomu jaki przeszedł przez moje łapy, ale jak już nie ma nic do stracenia...?

3D mark05 12122 3D mark06 6646 Powyżej taktowania 760 na rdzeń zaczyna pokazywać artefakty, to samo przy "szejderach" do 1900 idzie cacy ale jak dam trochę więcej to zaczynają się "krzaczki". Pamięci nie ciągnę bo przyrost wydajności żaden... Aha gwoli ścisłości Rzygabajt GV-N95TD3-1GI

Troszkę się nie zrozumieliśmy! Ja nie jestem Lamerem, ani NewBee. A na o kręceniu kompów znam się od czasów kiedy to Intel 486sx 33MHz podkręciłem na 40MHz( przez 486dx2 66@80 Celerony A 300@566, i tak dalej przez AMD Athlon 650, AMD 64 1800+@2900, i tak dalej i tym podobne) Mój Deneb C2 na założonym Thermalright ultra 120 extreme + Wentyle 2x AAB '12(wpychający i wyciągający oba tylko 1300 obrotów każdy 64,5 m3/h) + dobre chłodzenie budy(już nie będę wymieniał wszystkich elementów bo to nie ma sensu)- śmiga sobie 4,2 GHz!!! (osiem godzin wygrzewania in-place FFTs i Blend) Przy Vcpu ~1,585v , trochę tempy mam wysokie bo oscylują w granicach 62C ale za to równomierne na wszystkich jajkach( oczywiście mnożnik pamięci na 200/htt na sam dół magistrala na 250 bo wszystko jeszcze działa poniżej normy i leciałem mnożnikiem proca:))) A z AMD'kami bywa różnie, bo w np: Athlon x2 4800+ różnice miałem około 5C a w x2 3600+(taki dziwoląg z objechanym cache'm) aż 7C. Wracając do obecnego sprzętu magiczna granica dla PheII (3,6) pękła i tak naprawdę moc procesora mi wystarcza nawet na poziomie 3,2GHz. Ale najbardziej zależy mi na podkręceniu ram'u (wspomniane kingstony 1066 spd mają do 800, są fabrycznie testowane na 1066 5-5-5-15 przy 2,2v a u mnie na poprzedniej MOBO leciały prawie 1100Mhz) przy 4 obsadzonych slotach. Natomiast na M4A77D nie mogę wyciągnąć ich powyżej 960MHz! Ale najbardziej brakuje mi czasu na próby a ustawień timingów prócz standardowych casówi&rasów w biosie i nawet w overdrive'ie jest sporo więc skoro płyta hula mi na wysokich HT (275 też było) i ani proc ani magistrala mnie nie blokują to znaczy że gdzieś problem tkwi w ustawieniach pamięci (jeszcze raz podkreślam że te pamiątki hulają na innej mobo ponad 1100MHz) a tu jakoś nie chcą polatać wyżej. Nie mniej za linki i zainteresowanie dzieki. A ja "leniwie" czekam aż ktoś wklei posta typu : U mnie te pamiątki na takich XXX timingach i takim XXX zasilaniu idą tyle a tyle sprawdź u siebie. Tymczasem... szybki edit: Dolk's Guide to the Phenom II - TechREACTION.net Forums faktycznie bardzo klarowny i rzeczowy artykuł. Zalecana wręcz pozycja dla osób początkujących z zabawą w OC z AMD i nie tylko...

Właśnie zezłomowałem M3N-H HDMI( bo należało jej się ). Człowiek bawi się z komputerami od końcówki lat '80 i może wszystkiego jeszcze nie wie (bo i się nie da) ale doświadczenia trochę nabrał i wydawać by się mogło nie powinien nabrać się jak stary miś na sztuczny miód! Ale kiedyś też wydawało mi się że jestem dobry w StarCraft'a ( do momentu kiedy nie wszedłem na battlenet ). Ano, uczymy się całe życie! Więc wszyscy zwolennicy proców AMD i produktów ASUS'a powinni zapomnieć że Asustek wyprodukował takowy produkt jak M3N-H. A ja już zapomniałem że go miałem...! M4A77D jest tania, na bardzo sprawdzonym chipsecie, ma świetny BIOS ( zwłaszcza ustawienia NB i Timing'i RAM'u przypominają złote lata Płyt DFI LanParty ) i wygląda dość estetyczne ( dla estetów ) no i mimo symboliki M4 "wspiera" (idiotyczny zwrot ale przyjął się wiele lat temu) pamięć DDR2. U mnie konfiguracja wygląda mniej więcej CPU:Phenom II BE955 & RAM:2 x KHX8500D2K2/2G X2 czyli 4GB Zasiłka: Corsair-650TXEU, grafika, kontrolery dodatkowe i twardziele nie mają większego znaczenia dla "mas"! Na razie, najbardziej interesują mnie ustawienia ramu. Na ile Wam lecą pamiątki (zwłaszcza podkręcanie ram'ulców i timing'i) a także wszystko pośrednie co z tym związane (oczywiście bez przesady) ale informacje np: czy zwiększacie napięcie dla mostka i na ile przy waszych ram'ach. Na dziś : Kingstony "hulają" na 960 MHz przy vcore ~2,200v( w SPD jest 1,8v ale płyta w ustawieniach Auto robi 1,950 ) standardowe 5-5-5-15(w SPD jest 18) innych timingów nie ruszałem ( na razie ). Niestety nie mogę zaszaleć bo mam obsadzone 4 banki i przestawienie w biosie ram'ulców wyłącznie na 1066 zawodzi. ( przy ustawieniu zalecanych przez Kingstona w SPD trochę lepiej ale ORTHOS i tak po 2 minutach wywala byki) - Jeszcze parę miesięcy temu sam bym testował wszystkie kombinacje ale stałem się szczęśliwym posiadaczem "malucha" płci "samica" ( przez niektórych nazywaną córką i już nie posiedzę sobie przed kompem tyle co bym chciał;))), bardzo proszę o Wasze spostrzeżenia i doświadczenia przy Waszych konfiguracjach (czasami coś co dla jednego jest nie istotne dla drugiego może okazać się przydatne)!!! Szacuneczek...

Właśnie sęk w tym że przejrzałem tyle testów ile mogłem (między innymi ten) i poza olbrzymim sceptycyzmem w stosunku do niektórych testujących na łamach różnych publikacji internetowych. Wychodzi na to że w 6 - 7 testach palmę pierwszeństwa dzierżą ultra-120 i Mugen2. Sam doskonale wiem o tym, że żeby (fatalne połączenie wyrazów) dobrze przetestować jakikolwiek Cooler trzeba spędzić przy nim trochę czasu. Ja pomiary wykonuje na 2-3 dzień po przesmarowaniu pastą, (a i tak każdemu się może zdarzyć kiepskie pokrycie pastą, rozpadlina, gródka, nawet na idealnie przeszlifowanej czapce i styku radiatora) w klimatyzowanym pomieszczeniu 21,5 ºC i po co najmniej 18 godzinach gotowania procesora SP2004 (na wszystkie jajka z osobna). A i tak czasem jak wracam do ulubionego Cooler'ka to coś zwalę w tej misternej robocie i po ponownym zamontowaniu różnice sięgają 1-2 stopni. Każdemu się może zdarzyć! A zwłaszcza, dwudziestokilkuletnim testerom którzy w tydzień mają do testnięcia kilkanaście zestawów chłodzących i szybko trzeba jeszcze naklikać kilka mądrych (???) wyrazów żeby dało się z tego zrobić artykół! Dlatego jako stary miś nie daję szybko nabrać się na sztuczny miód i wolę opinię od kilku ludzisków co każdy z nich spędził nad danym produktem kilka kilowatów czsu. A nie na gości którzy muszą być najszybsi żeby znaleźć jakikolwiek poklask! Dlatego bardzo dziękuję za każda opinię ludzi z tego forum. Jakkolwiek rzeczywiście ten tani cooler'ek po kilku trick'ach może okazać się pogromcą bardzo renomowanych produktów (nawet jeśli pochodzi z Chin i każda firma może zamówić go sobie pod inną nazwą), zwłaszcza jak się mu założy wiatrak z dobrym CFM'em! Jeszcze raz dziękuję za opinię i proszę o wypowiedzi ludzi z osobistymi (najlepiej)doświadczeniami!

To Polacy robią T A K I E R Z E C Z Y ! ! ! Sysunia jest przecudna. I za jakie pieniądze! Cudze chwalicie, swego nie znacie...(jak powiedział mądry człek kilkaset lat temu). No, to rzuciło mi zgoła inne światło na kwestię chłodzenia prosiaka. Tylko czy aby z czterema jajkami sobie poradzi (bez obrazy dla tych co mają dwa). Tudzież cena arcy odpowiednia. Muczos gracjas, spasiba, danke szejn, fenkju wery mać, to mam się nad czym zastanawiać!

Panowie wyjadacze, bardzo proszę o opinię: Thermalright Ultra 120 Extreme, czy Scythe Mugen 2? Do 955BE (będę go kręcił aż go nie urwę :) ) I jakiego wentyla (oczywiście 120) polecacie? Tylko please bez Noctua bo jeszcze nie ocipiałem dać za wentla ponad stówę! Proszę o opinie ludzi co mają osobiste doświadczenie z w/wymienionymi a nie mądrale co to jedyną odpowiedzią jest "use the google luck"! - szacun panowie wyjadacze

Aha, całkiem możliwe że ktoś (jakiś talent) zmoduje bios z innej płyty asusa (oczywiście z podobnym chipset'em), często się to zdarza np: A8N-H i z'tweak'owany bios od A8N SLI-Premium. I zacznie to grać z naszym "złomem", bo tak naprawdę do pełni szczęścia dla ludzi którzy nie potrzebują SLI to w tej płycie brakuje tylko trochę bardziej niż podstawowe ustawienia pamieci. Więc jak ktoś znajdzie informacje (wyGoogle'a albo coś) na ten temat. PLEASE zapodajcie adresik w tym temacie na tym forum!!! Na razie wyniki wyszukiwań typu "unofficial m3n-h hdmi bios, moded, mods or tweaks dla tychże płyt przynoszą wyniki typu "[gluteus maximus]"!!! O, a dla wkurzenia tych co im się wydaję że jak kupią topową płytę i dwa niezłe twardziele w raid 0 to mogą powiedzieć że ich kompy "rządzą" to niech popatrzą i pozbierają ząbeczki z dywaników!!! Lejdiz end dzentelmen: RAID 0, 6 x Seagate Barracuda 1,5TB na dobrym kontrolerze, na nie topowej płycie głównej. A jak serducho wali, a jak się wszystko ładuje!!! Ludzie piszcie coś ciekawego o tej płycie (jakiś spostrzeżenia albo coś) bo nie długo zrobi się z tego BLOG! wyedytowałem posta bo jakiś "moderator" co nie lubi piratów, musiał sie wykazać...bla!

Od kilku miesięcy do płyty zapięty jest Phenom II X4-955BE. Pod XP wymiata świetnie, pod 7 wymiata lepiej niż bym potrzebował, czyli lepiej jak świetnie(zamotałem). Uwaga negatywna, żeby zmusić Phenom'a do pracy z dedykowaną częstotliwością (pod XP) czyli 3,2GHz a nie 800MHz trzeba zaśmiecić system sterami do C&Q. Jakoś na innych płytach procesor w windzie startuje na 3,2 ale na M3N-H HDMI oczywiście musi być inaczej :mur: Stabilnościowo płyta w dalszym ciągu bez zarzutów tylko AC Freezer 64 Pro już nie daje rady (jednak co 4 jajka to nie dwa albo nie jedno) a, stock'owego (box'a) nawet się nie warzyłam zapinać(nawet mimo heat-pipe'ów) bo mnie irytuje bzykanie oryginalnego wentylatora (i tu AMD mogło by się uczyć od INTEL'a i zamówić wentyle wraz z projektem u Sanyo). Możecie wierzyć, podłączam do płyty przedziwne urządzenia: począwszy od starych kontrolerów I/O, USB 1.0, Fire-Wire 400/800, SCSI Ultra, Silicon ATA RAID 133, SB LIVE 5.1. Gotuje wszystkie urządzenia na większość możliwych sposobów (ano jestem dla sprzętu takim małym sadystą), najczęściej większość z tych rzeczy na raz. I aż dziw ile możliwości i jak wiele potrafi staruszek XP'k. Nie zanotowałem żadnych zwisów, bugów i problemów, co pozytywnie świadczy również o sterownikach do MOBO od NVidia'i i innych urządzeń które do prawidłowej pracy w systemie wymagają sterów producenta sprzętu. Mimo, że wentylatory pompują lub wydmuciach!ą (2xAkasa AMBER 12(jedna in, druga out)" + Zasiłka 12"(oczywiście out) w trybie silent (czyli obracają się bardzo flegmatycznie) i w budzie jest dość ciepło wszystko działa bez zarzutów! Jest jednak jedno ALE!!!.... w biosie pomimo wydania już kilku od momentu kiedy stałem się właścicielem M3N-H hdmi w dalszym ciągu nie ma nic do ustawień pamięci (ani pół timing'a) bo to co jest to jest jakaś k###a popelina i porażka!!! Bo co że se mogę zmienić z 667 na 800 albo 1066 (które i tak daje jakieś chore timingi, że pamiątki hulają lepiej na 800 niż na 1066(i stabilniej)). Mimo że moje pamięci fruwają 5-5-5-18 na 800 i na 1066MHz też, to oczywiście nie na tej MOBO. Wstyd Asus'ie, wstyd!

Hej mądre głowy, niech ktoś zapoda tabelę z częstotliwościami rdzenia i shaderów. Ewentualnie jak wam się kręci to cudo 9500 gt. Na necie znalazłem ciekawe informacje że jajko można wykręcić ponad 900MHz na def-cor? PLZZZZ!

Czyli startuje normalnie! Aha.... :razz: Czyli płyta w ogóle nie rusza (pewnie zasilacz) czy co? Bo jak rusza i ładuje z twardego to znaczy że myszy przegryzły kabel od PC-speker'a i od monitora... Napisz coś dokładniej o symptomach, ale patrząc na datę to już pewnie historia.

KHX8500D2K2/2G u mnie razy 2 czyli 4x1024 na Asus'ie M3N-H/HDMI mimo że płyta jest z "innej planety" takiej 100 lat za afroamerykaninami. Bo nie ma BIOS praktycznie nic do pamięci oprócz 533/667/800 i uruchamianej przy Phenomach 1066. Pamięci na 1,8XX v chodzą do 870 na 1,9XX v do 920 przy 2,1XX v 960 przy 2,23X v 1066 5-5-5-18 CR2 (choć u kumpla identyczne pamiątki na "normalnej płycie" poszły jak Kingston podaje 5-5-5-15) przy 2,3XX v 1112 5-5-5-18 CR2 testowane MemTest (13 pełnych pętli) , SP2004(orthos-Blend) przez jedną noc (11h37m31s) Fakt ze CPU-Z, Sandra, Everest, RMMA i inne SPD-readery odczytują tylko SPD 800 5-5-5-18 -1,8v ale kingston w PDF podał między innymi: Total kit capacity is 2GB (2048MB). Each module pair has been tested to run at DDR2- 1066MHz at a latency timing of 5-5-5-15 at 2.2V. The SPD is programmed to JEDEC standard latency 800Mhz timing of 5-5-5-18 at 1.8V a za nim wszystkie sklepy i wszystkim się błędnie wydaje że 1066 powinno być w SPD - niestety! Mnie też się tak wydawało!

Popatrz na mojego siga, dodaj drugiego Galaxy 8600GT(SLI) i następnego twardziela Samsung F1-1TB. wszystko działa i żadnej wywałki mimo gotowania wszystkiego na raz SP2004(orthos)+FurMARK1,6+RTHdribl+Rar'owanie, wszystko przez 8-10 godzin naraz!!! Teoretycznie każdy kalkulator internetowy prądu podaję powyżej 750W, u mnie wszystko działa na 390W... Wiec u Ciebie nie powinno być problemu!

48 godzin proc (AM2) chodzi na HyperTransport 2100Ghz i żyje. Więc chyba co go nie zabije to go wzmocni! Tym bardziej, że temperatur wcale nie ma większych niż przy klasycznym 1000. Wracam do ustawienia 1400Ghz i mam nadzieję że nic mu się nie po......li. Bo z cenami Phemonów II trochę przesadzili i muszę trochę poskładać...

No dobrze, dobrze ale może już nie kop leżącego... Taką płytę kupiłem i taką mam (pewnie jeszcze przez jakiś czas)! Mimo wszystko jeszcze raz podkreślam: mimo nieakceptowalnego dla zaawansowanego overclockera braku ustawień timingów dla RAM'u z poziomu BIOS'u (a przy kupnie płyty przez myśl mi nie przeszło ze ustawień pamięci nie będzie w płycie ASUS'a, bo to co jest to po prostu żenada) płyta wydajnościowo nie ma żadnych stresów. A wojnę co lepsze AMIGA czy ATARI ST lub Commodore 64 czy ATARI 800XL już dawno przeżyłem więc..., powiem tak: Jeśli ktoś ma gdzieś - SLI i nie jest maniakiem walk overclocking'owych o każdego Hertza, to będzie to bardzo bobra, wydajna i niedroga płyta. Osobiście po ostatnich moich doświadczeniach z płytami typu A8N, DFI LANParty, przy M3N-H odczuwam "lekki" niedosyt..., ale ni mogę powiedzieć że płyta jest do BANI!

...hmmm, nooo może z tym rewelacja to trochę na wyrost :oops: , ale testowałem pod AM2+ 4 płyty: 2 Asus'y, 1 Gigabyte (żygabajt) i MSI (microshit). Testy robiłem na A64X2 4800 + HyperX1066(5-5-5-15) + Galaxy 8600GT + HDD 2xszajsung SP2504C + Chieftek 400. Nad każdą płytą spędziłem ponad 36 godzin ciągłego molestowania (pakowanie: Rar'em, 7zip'em, ACE, testy syntetyczne: 3D mark 5i6, SiSoft Sandra, HDTach, Unigine Sanctuary 04, testy Everest'a, Super PI i kilka innych, poza tym czasy kopiowania ~70 GB plików Totalcomander'em). Testy powtarzałem 3 razy, wszystko notowane na kartce papieru, konfiguracje wszystkie na default'owych ustawieniach proca i pamięci (800MHz, 5-5-5-15), biosy ogrywałem najnowsze, stery do płyty też. I wyszło mi na to że (może już tym razem bez górnolotnych zwrotów typu rewelacja) bez zbytniego uśredniania w prawie wszystkich kategoriach wypadała najlepiej! UPRZEDZAM, że żadna z tych płyt nie była na AMD7xx więc bez bicia przyznaje się że jak ktoś mi powie że tamten chipset wymiata lepiej to kłócił się z nim nie będę. Aczkolwiek x2 4800 udało mi się podkręcić do 3,375GHz tylko na M3N-H (żaden selekt i full stable 16 godzin SP2004-orthos). Więc przy cenie 239 zł (jaką dałem w październiku AD2008) i przy osiągnięciach tejże MOBO uważam że jest rewe..., o sorki, że jest całkiem-całkiem! Pewnie że jak bym miał 500-700 stówek to bym pewnie wziął coś bardziej topowego, a tak w płycie wkurza mnie tylko brak ustawień ramu no i idiotyczne miejsce zasilania MOBO, o złączu flopa nie wspomnę bo kto dzisiaj używa dyskietek(poza znajomymi co do urządzenia "krajalniczego do blach" mają flopa 5,25)?!? Najbardziej interesuje mnie czy nie zwale sobie proca przez długotrwałe działanie magistrali powyżej 1000MHz! Na razie kilkanaście minut testowałem (po zmniejszeniu mnożnika z CPU) 1900MHz :blink: i komp wstaje, testy przechodzi (trochę szybciej ramy chodzą i wydaje mi się że 3DM06, ale w granicach błędu ten drugi), temperatury MCP trochę wyższe ( z ~32 do 38-40) i wszystko śmiga, ale trochę jestem cykor czy tak zostawić czy wrócić do x4 i mieć przy obecnej konfiguracji 960MHz? Nie mniej trochę mi kolega odwagi dodał...THX!

Po kilkunastu tygodniach bojów z tą płytą, powiem tak. Wydajnościowo i stabilnościowo jak za takie pieniądze-rewelacja! Niestety proca mam z "demobilu" A64 3800 Orleans(2400@2880), bo czekam na porządne Phenom'y. Mają się pojawić lada chwila (Phenom 2). Testowałem też X2-4800 i spoko poszedł na 3,3 GHz (męczone 16h SP2004). Mam zapchane kartami wszystkie PCI, w Expresie siedzi gt8600 trochę wykręcony i przy włączonych wszystkich urządzeniach plus defragmentacja 2 hdd (synchronicznie), plus nadawanie i odbieranie WiFi (4 karty: 2 w PCI, 2 USB), plus wygrzewanie grafy (Furmark 1.5), plus RAR'owanie plików (ponad 200 000) na Pen'ie 8GB, plus RAR'owanie 1,7 GB małych plików z 2 GB'ajtowego RAM Dysku na kolejnego Pena. Wszystko włączone na raz (i zapętlone w miarę możliwości), wyłączone chłodzenie obudowy prócz CPU (AC Freezer64PRO) i komp chodzi tak przez kilkanaście godzin bez problemu. Mogę powiedzieć że nie każda konfiguracja przechodzi to pozytywnie (z różnych względów). Trochę przebojów miałem z instalowaniem kontrolera HDD(stery 15.24) w trybie IDE, nie mogłem zmusić do pracy dysków żeby hulały z NCQ. Więc BIOS poszedł na AHCI i wszystko śmiga jak tralala. Everest (4.60) wykrywa wszystko bardzo ładnie i do momentu kupna nowego proca uważam że więcej nie potrzebuje. Poza brakiem określenia timing'ów pamiątek w BIOS'ie (...ale pominę to milczeniem bo nie chcę się brutalnie wyrażać :mur: ). Grafy On-board nie testowałem bo i nie spodziewam się po niej niczego konkretnego (tak jak po wszystkich "onbordach"). Jak na dzień dzisiejszy, mam jedno pytanie: CZY i Ewentualnie jakie skutki może mieć częstotliwość taktowania HyperTransport powyżej 1000? Jak reaguje na to procesor który teoretycznie ma pracować z 2000/1000? Bo przy obecnej konfiguracji pamięci i HT chodzą 960MHz ale przy ustawieniu w BIOS'ie mnożnika magistrali na x5 lub Auto częstotliwość taktowania HyperTransport będzie grubo po wyżej tysiąca! Wiadomo że płyta to zniesie bo jest przystosowana do Phenomów, ale co na to procesor nie zgodny z AM2+??? Testowałem już 1400Mhz i wszystko chodzi bez zarzutu, tylko trochę mam "pietra" że mi proc padnie a w sklepie Phenomów nowej generacji jeszcze nie ma! Czy może procesorowi to "wszystko jedno" jaki ma HyperTransport ??? Każda pomoc mile widziana!

15.23 to samo, zawsze muszę ręcznie instalować starszy sterownik dla kontrolera bo nie widzi NCQ (ale kupa)!

Zainstalowałem nowe nForce Driver 15.17 i ni chu, chu nie mogę włączyć NCQ (wcześniejsze stery odinstalowałem) Jakieś pomysły? ...czy ktoś tu jeszcze zagląda???

Zagadka ? ...zrobiłem Pencila na Galaxy 8600GT(Zalman "EDITION") i zdębiałem! Malowałem dotąd żeby mieć około Vgpu 510-520 co wyrażać się ma względem forumowych "taryfikatorów" napięciem ciut, ciut powyżej 1,6v. Mierzę raz i jest 529 (miernik ustawiony nie "referencyjnie" na 20K, tylko 2000Ω -co by było dokładniej) Idę do kuchni, wracam po chwili i jest 526! Idę jeszcze raz do kuchni bo żona na obiad woła - wracam mierzę jest 521. Dla jaj pomyślałem -poczekam 20 minut i pewnie będzie 510. PO 20 MINUTACH WRACAM Z FAJKI I JEST 515!!! Nawet kary do budy nie pakuje żeby volty zmierzyć ino czekam do niedzieli może się egzorcyzmy jakie same odczynią, bo nie chcę mieć 1,7volta i co kwadrans więcej! Stąd retoryczna zagadka: a) chińskie ołówki 4B są wilgotne jak plantacje ryżu b) mój "niemiecki multimetr" jest super-hiper-mega-proffesional-ultra-gt-do pupy c) nad moim miastem zawisło UFO d) żona w sypialni testuje protonowo-jonowy hipernapęd e) mieszkam w kanale, wilgoć jest wszędzie a borowiki i maślaki rosną na wszystkich ścianach podpowiedz: odpowiedz d) i e) raczej pod uwagę bym nie brał Jutro rano zmierzę i napisze co dalej... -Niedziela(nie tygodnik tylko dzień tygodnia): oporność unormowała się na poziomie 515-516 za to napięcie 1,43v. oczyściłem tego "napylańca" z chińskiego ołówka - miernik wykazuje 1700 z groszami. Napięcie na punkcie Vgpu2 1,43v. Miernik sprawdziłem na kilku źródłach i wszystko z nim dobrze. Jak to ma się do danych z pierwszego tematowego posta. Może mnie ktoś uświadomi...? -Niedziela godzina 20:17: szlifowałem innym pencil'em (HB) tego R452 od 590R przez 520R aż do 480R !!! Zawsze pomiar napięcia 1,43v(masa molexa) i 1,41v masa kary graficznej. -Niedziela godzina 23:45 (włosi już powinni pakować walizki z ME) co bym nie zrobił i jak nie "pomazał" tej R452dwójki, nawet grubo poniżej 450R - zawsze mam napięcie 1,43. K...a co jest? Bardzo proszę o podpowiedzi, czy to jest jakieś dziwne PCB (wizualnie jest identyko jak ta z 1 posta)w którym coś obeszli i puścili gdzie indziej (pomysły mi się kończą) Karta to Galaxy 8600GT OC z Zalman'em standardowo 592/1296/1800.