Przeszedłem. Gra długa nie jest (DUUUŻO krótsza od ofp) ale nie krotsza niz wiekszosc dzisiejszych fpsow. Wciagnela mnie niesamowicie, nawet bugow specjalnie nie zauwazylem mimo ogromnego stopnia skomplikowania/zlozonosci gry (jak juz to jakies malo znaczace). Szkoda że G36c/k nie mialem okazji pouzywac, bo nie da sie tej broni wybrac na misje (tylko gdzies w zbrojowni znalazlem, chyba w misji night patrol). Szkoda też że w większości misji sie dowodziło ludźmi, wole albo walczyc samemu albo wykonywac czyjes rozkazy:razz: Najfajniej mi sie latało cobrą, w ostatniej misji ma sie chyba 6-8 do dyspozycji :D Prześwietna gra, prawdziwy symulator pola walki a nie jakiś arcade first person shooter :wink: