Elbios

O, to to. Bardzo lubię muzykę elektroniczną, w szczególności ambient/IDM/industrial/chillout/trip-hop i te klimaty. Zespołów takich jak FSOL, Aphex Twin, Front Line Assembly, Skalpel, Massive Attack, The Cinematic Orchestra mógłbym słuchać non-stop :razz: Nie znoszę z kolei muzyki klubowej (techno/hip-hop itd), choć czasem słucham alternatywnego drum&bassu (neurofunk czyli np. Teebee albo Black Sun Empire, Amon Tobin). Hip-hop zaliczam do muzyki, choć w większości zespołów (mtv, viva) "muzyką" w tym przypadku jest samopowtarzający się prymitywny bit. Teksty w muzyce mnie nie obchodzą i nigdy nie zwracam na nie uwagi. IMHO nie można nazywać hip-hopu muzyką ambitną, tylko dlatego, że teksty mają jakiś głębszy przekaz. Wiedzy i znajomości historii muzyki może niekoniecznie, ale talentu na pewno wymaga. Co z tego? Czy to znaczy że muzyka klasyczna jest lepsza od elektronicznej? Nie. Techniczne podejście do muzyki jest moim zdaniem błędem, poziom skomplikowania muzyki i trudność jej zagrania ( i jej skomponowania) nie świadczy bezpośrednio o jej jakości. Wielki talent, dobrze znani za granicą, troche niedoceniani w Polsce. Byłem na live gigu i poziom ich twórczości wgniótł mnie w fotel. Dobry przykład "inteligentnej" muzyki elektronicznej. Tak. Znajomość teorii muzyki przez wykonawców i ich doświadczenie muzyczne nie świadczy o jakości wykonywanej przez nich muzyki. Niekoniecznie, np. noise często nie ma melodii (rytmu też nie za bardzo), a też jest muzyką. Ambient też jest często tylko zlepkiem dźwięków bez żadnych zwrotek, refrenów, melodii, rytmu.

Wygląda na fajny - 102 g, 1.25W, niemiecka produkcja. Niewiele mi wiadomo o LED Lenserach. Ja bym jeszcze poszukał jakichś streamlight/gerber lub tańszych fenixów. Lub coś z tego : http://www.alert.com.pl/index.php?tresc=of...podkategoria=47 Może coś znajdziesz na www.military.pl

Jeśli CR123 ci nie przeszkadza, to w sklepie www.arizzon.com (polski sklep) jest najtańszy surefire za 140zł około (chyba G2). Tani jest też 6P (60$). Co do siły światła to mylisz się, Surefire zmiata całą konkurencję. Niestety czas świecenia jest zawsze dość niski, ale światło oślepia. Latarki surefire są zazwyczaj niewielkie, stosunkowo lekkie, no i wytrzymałe jak cholera. Jeśli chcesz dobre lekkie i małe EDC to polecam Fenixy głównie, szczególnie L1T i L1P na 1xAA, lub P1 na CR123. L2P/L2T są dwa razy dłuższe, bo 2xAA. Zawsze też możesz poszukać jakichś latarek Gerbera lub Inovy na www.military.pl, ale moim zdaniem Fenixy są dużo lepsze (dostaniesz je na www.fenix-store.com). Podobno bardzo dobre są latarki HDS, ale nie wiem gdzie je można dostać.

Moim zdaniem EP-630 są dużo lepsze od każdych MX (500 też). MX w ogóle nie mają basu i mają bardzo płytki, ostry dźwięk.

http://img.photobucket.com/albums/v212/jodiuh/igavy2.jpg potwierdzone na gamespot http://au.gamespot.com/pc/action/battlefie...on;1&page=2

Ja bym proponował bojkot, to się nie godzi.

Polecam nowy Moonspell (Memorial), solidne granie.

Ja posiadam latarkę Fenix L1T i przymierzam się do zakupu Inova T4 -> 100 lumenów, czas działania ok. 2,5h, akumulator (najlepsza opcja imho). Odradzam latarki na baterie CR123 (są strasznie drogie w Polsce), ale jeśli już to tylko Surefire. Latarki polecam zamawiać zza granicy (USA), wychodzi dużo taniej. Poza tym dobrych latarek się w Polsce nie dostanie. Na www.newgraham.com można dostać produkty Inova, Surefire, Mag-Lite itd. Sklep sprawdzony. Polecam Fenix L1T, lepsze parametry, 1xAA

Bo są nowe programy - np. Comedy Central

Obejrzałem pierwsze dwa odcinki Jericho, zapowiada sie bardzo fajnie, polecam.

wchodzę w to, głównie dzięki możliwości odbierania Comedy Central :D właściwie nie potrzebuję niczego innego :D

ta jest najlepsza: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=29915 :D

tracą czas? jak się ma łeb jak ta Chinka z artykułu, to można zarobić 250 000 $ realnej kasy :wink: to jest strata czasu?:P

można zostać nierządnicą i zarabiać realną kasę? :D

Miami Vice - nuuuudy, najwyżej jakieś 6/10. Akcja jest tylko pod koniec i bardzo jej mało :? zawiodłem się :?

http://www.military.pl/?prod=2550&cat=98 o, promocja :wink: te mam i są super-ciepłe http://www.military.pl/?prod=10417&cat=98 te ma kumpel i je bardzo chwali, ale nie wiem czy nie za lekkie na zimę :wink:

Jak na zimę to tactical na pewno za lekka, m65 raczej też.

To jest bardziej kurtka deszczowa niż zimowa, zależy kiedy ją chcesz nosić. Zbyt ciepła nie jest bo cienko uszyta, ale za to lekka. Jak chcesz coś na temperatury poniżej zera to bierz tą pierwszą rothco :wink:

http://www.sharg.pl/index.php?lang=pl&...1&c=T003113 tą mam, fajoska :wink: ma 99999999 kieszeni i można w niej schować dwie strzelby, pare smg, kilka pistoletów + rewoler i amunicje do tego :D

bo kastet to ma w sumie tylko jedno przeznaczenie :wink: rothco to dobra firma, ta pierwsza kurtka wygląda fajnie i myślę że byś się raczej nie zawiódł :razz: co do m-65, słyszałem że to zaje***** kurtka (chociaz pewnie mniej ciepla niz ta pierwsza), chcialem ja kupić ale kumpel namowil mnie jednak na 5.11 tactical :razz: na pewno obie te kurtki są świetne, bierz to co ci sie bardziej z wyglądu podoba i czy wolisz kurtke na srogie zimy czy na deszczową jesień :wink: ja bym brał m65.

fajny tani nóż, masz jakieś foty?;] stal nie jest nawet zła, ale wole 440C :wink: zrobisz jakiś filmik jak działa fliper na tym nożu? bo jestem ciekaw :razz: ja zamawiam wszystkie noże i tego typu rzeczy z USA, nawet jak dowalają cło to i tak jest dwa razy taniej niż w Polsce :D

przez chwile myślałem że to zdjęcia O_O :blink:

Z tanich noży składanych do codziennego użytku polecam Benchmade Pika, świetny tani nóż idealny do większości zadań, bardzo lekki i nieduży. Dobra stal nierdzewna 440C, blokada lockback - bardzo mocna tylko troche ciężka w zamknięciu, otwiera się też troche opornie. Wadą jest też to że nie da się go zamknąć jedną ręką. Otwieracz w postaci dziurki w ostrzu -> nie przeszkadza w krojeniu Można go dostać na www.military.pl za około 160-170zł z tego co pamiętam. Niewiele droższy (220zł?) jest Benchmade Monochrome ale ma moim zdaniem za krótkie ostrze, imho Pika dużo lepsza.

A MYŚLAŁEM ŻE JESTEM SAM NORMALNIE :D mam głośniki 5.1 i nie są przyśrubowane ani przymocowane do niczego, są postawione na różnych szafkach/półkach idealnie symetrycznie w odpowiedniej odległości (żeby spełnić standard THX :wink: ), kable z tylnych głośników biegną po podłodze. Codziennie jak przysiadam do kompa, to siedzę na krześle idealnie w środku pokoju i spoglądam po kolei na każdy głośnik i sprawdzam czy jest idealnie skierowany do mnie :wink: czasami potrafię tak ponad 5 minut spędzić kręcąc sie na krzesle dookola i poprawiając głośniki o pół milimetra :lol: Często też zapuszczam test głośników (głos babki z każdego głośnika oddzielnie, front left, front right, rear left, rear right), żeby sprawdzić czy aby na pewno dźwięk z każdego głośnika ma taką samą głośność i czy aby nic sie przypadkiem nie zepsuło :wink: Jeszcze mam fizia na punkcie ikon na pulpicie, mam ich zazwyczaj dość dużo (połowa lub ponad połowa pulpitu 1280x1024) i wiem dokładnie gdzie każda się znajduje, czasem niestety włączę jakąś aplikacje która przestawi mi rozdzielczość i wszystkie ikony sie zamieniaja miejscami. Wtedy dostaje szału :D Odpalam wcześniej przygotowany screenshot pulpitu (robie go regularnie) i po kolei ustawiam każdą ikonkę tam gdzie była :wink: :wink: :wink: Poza tym nie znoszę jak ktokolwiek przemiejscawia mi coś w pokoju, lubie miec wszystkie przedmioty tam gdzie ich miejsce, pudełka po płytach/grach tam gdzie zawsze są tak jak jestem przyzwyczajony :razz: o cholera ale przynudziłem ;p

Twórców "blogasków" powinno się odcinać od netu, aż zmądrzeją. Wiadomo, internet ma praktycznie nieskończone zasoby, ale to nie zmienia faktu że takie blogi go zaśmiecają utrudniając dostęp do INFORMACJI, a szybki dostęp do informacji to przecież główna zaleta internetu. Żaden z tych blogasków nie przekazuje treści które mogą się komuś przydać, bo co kogo obchodzi czy matka Martusi12 z Bytomia nakryła córkę palącą jointa czy też nie. Są jednak blogi bardziej wartościowe, te które zawierają jakieś konkretne informacje, porady, ciekawostki (np. ten blog mieszkańca Bagdadu, który opisywał jak czołgi USA wjeżdżały mu na miasto z jego perspektywy :wink: ), lub są po prostu dobrze napisanym pamiętnikiem jakiegoś twórcy (muzyka, artysty, programisty itd), który ma coś ciekawego do przekazania światu.