flex one

Tu masz tematy o padach do tej myszy: ESR - Hardware Forum ESR - Hardware Forum

W windowsie poziomego sensa myszki łatwo obliczyć: rozdzielczosc pozioma / (dpi myszki * sens windowa *(jesli sterownik cos modyfikuje) sens sterownika) Dla mnie jest to 1600/(1800dpi*0.5(bo piata krecha wiec polowa szybkosci))=1,777(7)cala ~ 4,51(5)cm i tak rzeczywiście jest. Wiec jeśli chcesz mieć pixelową dokładkość na tej rozdzielczości to dla: ADNS-3080 jest to 1680/1600=1,05 cala ~ 2,667 cm ADNS-3060 - 1680/800=2,1 cala ~ 5,334 cm W grach sensa podaje się w ilości cm do wykonania pełnego obrotu bo rzucanie cyfr na głównym sensie w grze dużo nie daje.

Ok mam: Abyssus i DA respawn mają sensor avago s3888. http://blog.gaingame.com/2010/07/05/razer-abyssus-mirror-edition-gaming-mouse-disassembly/

Właśnie nigdzie nie ma konkretniej informacji jaki to sensor. ESR milczy, google też, jedynie znalazłem to Arie’s Blog � Blog Archive � Razer Abyssus/Razer Deathadder 3500DPI review No ale jeśli gość, który twierdzi, że stary DA ma sensor philipsa to wymiękam. Trudno nazwać to jakkolwiek wiarygodną informacją. Szkoda mi by było wywalić kasę na abyssusa tylko żeby sprawdzić jaki tam siedzi sensor, no chyba, że robił bym hybrydę - case z abyssusa z sensorem ze starego DA. Odnośnie myszy Zowie EC i tłumaczenia na temat predykcji pana z marketingu (zródło: ESR - Hardware Forum ), który de facto zaliczył wpadkę. Reklamowali mysz jako bez predykcji a w testach wyszło coś zupełnie innego. Teraz tłumaczy się technicznie, że to taki feature - no tak, jak w programie jest bug to też marketing zastanawia się jak zrobić z niego feature. W dodatku gościu, który z założenia nie jest techniczny gada taki techniczny stuff a nie potrafi podzielić 1000 przez 125 "As you can see in this picture, the EC-mice updates 6 times faster than a normal 125 Hz mouse." :> Najprawdopodobniej prawda jest taka, że cokolwiek by nie robili to avago 3060 będzie mieć ten "feature". Czy jest to problem czy nie - zależy od podejścia. Mi lepiej się gra bez predykcji, ale prze kilka lat grałem nieświadomy na mx510,518 i też się dało żyć. Avek może grać na salmosie i ogrywać ludzi - może, kilku sponsorowanych przez Steelseries może grać na gniocie xai i kinzu - może. Cypher na "jitterującym" abyssusie też może i TO JAK! :)

@E57 Najpierw sprawdź jak długa była gwarancja na mysz bo logitech w różnych okresach i na rożne modele dowal gwarancje 2 lub 3 lata a kilka lat temu mx'y miały nawet 5-cio letnią. A paragony które wyblakły da się odczytać po opaleniu od spodu zapalniczką, ale to radze zostawić sklepowi. Szkoda, że go wyrzuciłeś.

No to pojechales. http://esreality.hexus.net/?a=longpost&amp...679&page=11 Copperhead bazuje na tym samym sensorze co G3/G5/G7 i habu + kilka a4techow i z tej grupy wypadał najgorzej. Sensor gubi się przy szybkich ruchach, mid sensowcy mogą przekroczyć jego max speed 0.85m/s nie wspominając o low sensach. Sry ale technika poszła trochę dalej od czasu copperhead'a to jest od przełomu 2005/2006.

Deathadder 1800 albo mx 518. Obie myszki są dobre maja dużo zalet jak i też wad. Minusem DA jest niewygodny kształt, śliskie boki no i jakość wykonania porównując do mxa. Za to mx ma predykcje która może przeszkadzać, w DA można włączyć albo wyłączyć predykcje poprzez wgranie odpowiedniej wersji firmware. Co do sensora to DA wydaje się trochę bardziej bezpośrednia. Odnośnie rzeczy które mogą się popsuć w obu myszach to: DA - główne przyciski, skrzypiąca rolka, kabel a w mxie prawy przycisk i kabel. Ale to wszystko można naprawić w ramach gwarancji. Ja bym radził wizytę w sklepie i porównanie obu myszek jak lezą w dłoni. W skrócie kształt jakość wykoania mx>DA, sensor trochę lepszy w da ze względu na możliwość pozbycia się predykcji.

Najwyżej użyj wd-40 i po sprawie.

Pozwolę sobie odpisać bo w może to pomoże w przyszłości innym osobom szukającym myszy. 3439373[/snapback] Jak już dokładać to do Lachesisa ... a to już 2x zakładany budżet. Kupno Lachesis to jak strzał we własną stopę. Mysz ta bazuje na sensorze twin-eye philipsa który jest słaby, bo co po 4000dpi jak sensor ma problem z trakcją, samoczynnie powoduje poruszanie kursora, cierpi na akceleracje ect. Raczej trudno znaleźć osobę która uważa ten sensor na dobry produkt. Deathadder występuje w 2 wersjach 1800dpi i 3500dpi (pomijając fakt ze są 2 rewizje wersji 1800dpi - na sensorze avago 3668 i 3688 oraz wersje "specjalne"). Sensor w wersji 1800dpi jest świetny ale niestety kształt i obudowa są kiepskie. Mówię z doświadczenia swojego oraz moich kolegów, którzy jak sami się przyznali nie są za bardzo szcześliwi z kształtu myszki. Graja na niej ze względu na osiągi sensora albo dali sobie spokój i wrócili do poprzednich myszek. Ja osobiście po kilku latach grania na myszkach z rodziny mx o charakterystycznym kształcie (mx510, 518, g5) nie wytrzymałem nawet tygodnia grania na oryginalnej obudowie DA. Pcb DA powędrowało do obudowy z mx-a 518 i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem hybrydy mxa z da. Odnośnie porównania i wyboru pomiędzy wersjami 1800 i 3500 dpi warto przeczytać i się mocno zastanowić: http://www.esreality.com/?a=post&id=1810290 http://razerblueprints.net/index.php/compo...9/topic,8463.0/ btw Akurat mówiąc o swoim DA 3500dpi dałeś link do wersji 1800 ;>

@up Wątpie, bo raczej jak salmosa której jest następcą, ta mysz (raczej) nie ma możliwości update'u firmware. Powód jest prosty: ciecie kosztów, uprościli konstrukcje maksymalnie co oznacza zastosowanie chipa który nie ma możliwości update'u softu.

Godna uwagi jest też WMO (wheel mouse optical) - ten sam sensor co ie 1.1 http://allegro.pl/item857630194_microsoft_...atis_opole.html Co do sens'a to podaj ile potrzebujesz cm na pełen obrót o 360 stopni, bo na sens ma wpływ ustawienia szybkości myszy w sterownikach ect.

O ile mi wiadomo to nie ma serwisu logitecha w pl, przynajmniej 3 lata temu nie było, kiedy mi padł czujnik od scrolla. Procedura wtedy wyglądała tak, że to sprzedawca wysyłał ja do logitecha, a oni mu odsyłali nowa. Cały proces trwał 2-4 tygodnie.

Można bez problemu wyjąc sprężynę która wymusza przeskok rolki i wtedy rolka obraca się bez żadnego oporu i bezgłośnie. http://img138.imageshack.us/img138/1761/mx518scroll1.jpg http://img5.imageshack.us/img5/7849/mx518scroll2.jpg Akurat w kwestii oprogramowania się nie zgodzę. Ms "integruje sie" z powłoka windowsa ale tak samo wygląda to tez ze sterownikami do niektórych a4techow. I tak to jest dodatkowy proces uruchomiony w tle. Imo więcej zasobów zabiera banner flashowy który jest w gadu-gadu albo tlenie niż setpointy od logitecha. Dodatkowo setpoint oferuje alternatywna implementacje myszki. Równie dobrze można odpalić mysz bez sterowników. Co do predykcji to pewnie było to podyktowane tym, że wielu użytkowników porównujących myszki wołało by: "o k... jaka chu... mysz nawet prostej linii nie może narysowac, a tamta bez problemu moze zrobic idealna prostą linie". No cóż już się mi zdarzyło widzieć "profesjonalny" test myszek gdzie koleś porównywał jakość sensorów rysując odręcznie kilka małych kwadratów, po czym stwierdził ze jedna mysz jest gorsza od drugiej bo w jednym z kwadratów bok był lekko krzywy...... widocznie miał rękę precyzyjna jak robot. Odnośnie kabla to jeśli zdecydujesz się na naprawę sam, to nie przecinaj. Zrób tak jak napisałem - po prostu włóż 2 cm więcej kabla do środka myszki. Jest to banalnie proste. Otworzysz myszkę i sam się przekonasz, bo kabel nie jest osadzony na stale tylko w rynience w kształcie litery S i bez problemu można go przesunąć.

Ja się obawiam, że to nie tylko predykcja ale i tez interpolacja. No przecież jakoś trzeba wziąć te 3600 dpi na sensorze który tyle nie ma :F Też myślałem nad kupnem wmo bo kosztuje grosze, gdzieś nawet znalazłem poniżej 3dych. A co do DA to razer jak ma żenująca jakość wykonania jak na mysz za 160 pln. Przy naciśnięciu od góry budowy słychać było pisk plastiku. W dodatku 2 z 3 śrubek którymi fabrycznie była skręcona obudowa myszki miała zerwane łebki a mysz była fabrycznie nowa. Nic nie dała wizyta w sklepie elektronicznym i próba dopasowania któregoś ze śrubokrętów. Mysz i tak została kupiona jako dawca elektroniki (sensora) dla mx-a. Jak narazie hybryda działa o wiele lepiej niż fabryczny mx 518 (który i tak bazuje na tym samym sensorze co DA, ale jest obdarzony predykcja i ma lekkie problemy z osiągnięciem 1000hz).

Z objawów jakie opisujesz mogę stwierdzić, że najprawdopodobniej jest uszkodzony kabel, co jest bardzo częstą dolegliwością mx-ów. Z tego co przeczytałem nie masz już nic do stracenia (czytaj gwarancja), wiec możesz mysz spróbować naprawić na własną rękę. Miejsce w którym najprawdopodobniej został uszkodzony kabel to wyjście z obudowy. Naprawa polega na otwarciu obudowy i wsunięciu ok 2cm kabla do środka obudowy celem unieruchomienia uszkodzonego miejsca. Jeśli masz jakieś pytania albo opis żeby dokładniej opisać proces naprawy, pytaj. Dodam, że sposób ten pomógł uratowac kilka myszek m.in. mojego mx-a. Sprawa została poruszona na forum razerblueprints dokładnie pod tym linkiem: http://razerblueprints.net/index.php/compo...9/topic,7986.0/ . Po naciskach razer opublikował firmware 1.28 dla deathaddera 1800dpi, które wyłączało tzn predykcje która powodowała wyrównanie linii wykonywanych przez kursor. Na tym screenshocie http://img37.imageshack.us/img37/7319/88222491b.jpg łatwo można zaobserwować różnicę pomiędzy firmware 1.27 a 1.28 które eliminowało predykcje aka drift control. A tak wygląda porównanie mx 518 który ma predycje z deathadderem bez niej: http://img706.imageshack.us/img706/7463/mx518.png Ja osobiście jestem posiadaczem obu myszek i zakupiłem DA 1800dpi właśnie ze względu na możliwość wyeliminowania predykcji, co daje bardziej "bezpośrednie" wyczucie myszki w grach. Właśnie to wyczucie było atutem który podkreślali użytkownicy takich myszek jak Microsoft WMO, IE1.1 czy IE3.0 ponieważ one nigdy nie miały wbudowanej predykcji.