Jako że Gundam mnie za bardzo nie wciągnął zacząłem Kurogane No Linebarrels.
Zaciekawiony niemożliwością połączenia się do trackera na Boxach z racji za dużej liczby połączeń :blink:
Po 3 epkach mogę jedynie powiedzieć że trzyde jest obleśne, ale jakoś dam rade, a postać głównego bohatera.. no cóż powiedzmy że jest dziwny :P