Witam wszystkich,
Jestem nowicjuszem jeśli chodzi o overclocking, posiadam Celerona 700 na Abicie BE6 v1.0 (BIOS najnowszy). Udało mi się go podkręcić do 875 MHz (dość powszechnie chyba wiadomo, że Celerony 700 wytrzymują taką prędkość na standardowym vcore). No ale jak to bywa, kusi mnie żeby wycisnąć z niego 1050 MHz :D Problem polega na tym, że po ustawieniu FSB na 100 MHz (vcore zmodyfikowałem z nominalnego dla mojego procka 1.65V na 1.70V) komp w ogóle nie rusza (tzn. wentylatory itp. się włączają, ale komp nie wytrzymuje nawet do testu pamięci przy starcie - mam czarny ekran). Mam wentylator firmy Powerleap PBT-GF30, o którym nie wiem kompletnie nic poza tym, że wyciąga około 4800 RPM (Google zapytany o ten model znajduje tylko ofertę firmy, w której go kupiłem :D). Gorzej, że nie wiem też, jaki mam zasilacz, komp był składany gdzieś z 6 lat temu i od tej pory zasilacz na pewno nie był wymieniany. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że nie mam czujnika temperatury jądra procesora i że BE6 jest płytą Slot1, więc muszę korzystać z przejściówki na FCPGA, przez co odpada stosowanie co potężniejszych wentylatorów. Proc jest posmarowany Arctikiem Ceramique. Czytając różne relacje w sieci zorientowałem się, że ludzie podkręcając Celerony 700 do 1050 MHz ustawiają im vcore rzędu 1.85-1.90V. Może powinienem zwiększyć vcore (nie chcę uszkodzić procesora, a ustawiałem max 1.70V)? Generalnie na co zwrócić uwagę, żeby udało się uzyskać 1050 MHz? :) Wiem, że to niekoniecznie musi być możliwe w moim konkretnym przypadku, tak czy inaczej dzięki z góry za wszelkie porady.