Skocz do zawartości

klocuniek

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia klocuniek

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. ULLISESIE: 1. Pamięci działają poprawnie 2. Mercury 3. Zaciągnąłem informacji odnośnie napięć. Moja płyta obsługuje tylko pamięci o napięciu 2,5V, a te Kingstony mają 2,6V (może to jednak tutaj tkwi problem??) 4. System nie wykrywał zadnego nowego sprzętu, co do grafiki to nie dostrzegam stosownych objawóów. System w końcu musiałem reinstalowac, format C itd. 5. Hmm, trudno powiedzieć, ale w sumie to po przeczytaniu topicu nie nauwa mi się nic zbytnio. Komp działa gdy załaduję jedną pamięć 2,6V, jednak przy drugiej o tym samym napięciu są już wspominane problemy. Może załadować kość jednogigową o napięciu 2,6 ?? Gość w sklepie u którego kupuję wypowiada się tak jakby nie wiedział, że istnieją kości o 2,5V :blink: Pozdrawia ciągle w ciemnościach klocuniek
  2. Przetestowałem mem testem obie kości, po 21 minutach wyłączyłem - bez errorów. (Dziś już padam, jutro, tzn. także dziś - przetestuję każdą z osobna i raz jeszcze obie pełnym testem). Ustawione mam i miałem na na Default i By SPD... FSB Frequency ----- 166 MHz * Memory Frequency ---- By SPD rezulting Frequency ----- 400MHz Nie wiem gdzie sprawdzić napięcie na pamięci. Wszedłem w PC Health Status i tam stoi: DDR25V ------------------ ok +3,3V ---------------------ok +5V -----------------------ok +12V ----------------------ok Ale to chyba nie to? Pocesor: AMD Athlon 2600+ XP (Barton), zasilacz 400 Wat Spróbuję jeszcze ściągnąć Gold Memory i idę grzmotnąć czerepem w poduchę... Bywajcie, dziękuję Wam wszystkim za poświęcony czas.
  3. Zrobiłem to, uaktualniłem bios. Obecnie mam F10 - komp się odpala, myślałem, że już jest wszystko ok. Niestety :( :mur: Program o znamiennej nazwie F.E.A.R nie rusza, następuje restart samoczynny(wcześniej chodził bez zarzutu, oczywiściena zredukowanych wartościach). Podobnie jest w przypadku San Andreas, z tym, że w tym wypadku program chodzi około 10 minut i znów restart :( Teraz to już kompletnie nie wiem o co chodzi. Wydałem trochę kasy na rozszerzenie pamięci, wiadomo w jakim celu, a obecnie mam gorzej niż poprzednio... Więcej pamięci i jednocześnie silnie kulawe użytkowanie (ciągłe automat restarty). Czy ktoś z Was (ULLISSES?) może coś zaradzić, podać jakąś wskazówkę, może ktoś już spotkał się z podobnym problemem?? Pozdrawiam
  4. Dziękuję Ci ULLISSES za odpowiedź. Jam mam bios F6, a więc już stareńki dość... Dziękuję za informacje, przekonałem się już do tego zabiegu, dziś wieczorkiem wgrywam F10. Moje obawy dotyczą Sam Wiesz Czego, gdybym był potentatem finansowym lub żył w kraju o adekwatnym wynagrodzeniu w stosunku do włożonej pracy - pewnie nie miałbym takich problemów :) Pozdrawiam serdecznie
  5. Witajcie. Mam płytę główną gigabayta Ga-7N400E(-L)nForce2 , chciałem zwiększyć pamięć do 1 giga. Po zamontowaniu pamięci (512KingstonKVR400) w drugie gniazdko (z czterech), komp nie chce odpalić windy. Pamięci są z tej samej serii, obydwie Kingstona 512... Czy ktoś z Was wie z jakim problemem mam do czynienia i jak go usunąć? Pamięci nie są uszkodzone (dokładnie sprawdzone). Wzdragam się troche przed reinstalką biosu, ale chyba mnie to nie ominie... Mam bios F6, wszedłem na stronke gigabyta i odczytałem przy F7: Fix KINGMAX DDR 433/400 can't boot Fix KINGSTON DDR 400 can't boot Fix Quamtum HDD delay too much time before boot OS Jest już dostępny F10 i chyba będę musiał go zainstalować. Macie moze jakieś inne propozycje? Może da się to w inny sposób obejść?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...