witam
pstanowiłem dołożyć swoje 3 grosze
jakiś rok temu zjarałem grafe, pamięć, dysk i płyte (nie muszę dodawać, że była to ewidentnie moja wina) miły pan w serwisie przyjął kręconą grafe ze zmieninym biosem i juz myślałem, że już nie odzyskam nowych cześci, ale po tygodniu dzwoni do mnie miła pani i mówi, że sprzęt jest do odbioru.
pojechałem, od razu i bez problemu odzyskałem towar, następnie ten sam miły pan dołożyl mi w prezencie wiatraczek na grafe:)
jaki z tego morał?
ludzie w sklepie dobrze wiedzieli, że grafa była kręcona (procek też, ale on się ostał:) i mimo to wymienili,gdyż nie posiadali na to koniecznych dowodów.
tak więc problem polegał na tym, ze pan Wrześni@k poinformował sklep o fakcie, którego nie można (łatwo) udowodnić, a firma AMD prosze mi uwierzyć jest ubezpieczona od takich pierdół jak zwroty gwarancyjne.