-
Postów
569 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jake79
-
Sądząc z pierwszych sygnałów (w szczególności zaś wywiadu PCZone) gra nie jest wolna od niedociągnięć. Do ego wycięcie podziemi i innych ciekawych terenów to chyba duży błąd ze strony twórców. Niezależnie od tego nie planowałem kupować tej gry "w ciemno". Miejmy nadzieje, że będzie o.k. (przy czym patche na starcie to lekkie nieporowumienie). A jak wymagania?
-
Jeżeli mógłbyś sprawdzić czy wymagania faktycznie są podobne (a może w ogóle nie większe?) jak w SoC, byłoby git :wink: .
-
Zapowida się dość stereotypowo. Co nie oznacza, że to źle. Przeciwnie, jeżeli gra zostanie dopracowana i uniknie niedoróbek vel Gothic 3, wszystko powinno być w porządku. Twórcy celowali dotychczas w klasyczne, głębsze rpg. Przy Risen deklarują, że pójdą tą właśnie drogą. Oby tylko nie utonęli w morzu niedociągnięć (jak przy G3). Ogólnie - jakoś niezupełnie racjonalnie - widzę to przedsięwzięcie raczej w jasnych barwach :wink: .
-
Nie, dlaczego :wink: (piszę jakże ironicznie...). Kolega - sztandar - wyraził poprostu swoje stanowisko, a że zasadza się ono na sympatii dla płycizny i pryzmitywizmu to już osobna rzecz. Z kolei kto się z płycizną i prymitywem zadaje takim się staje :wink: , jakby powiedział Stanisław Lem. Jako, że niektórzy nie preferują "czytania i myśelnia", zaznaczam, że Stanisław Lem był to wybitny polski pisarz, filozof, eseista i ogólnie genialny umysł. Poza tym jestem oczywiście pełen tolerancji i zrozumienia dla rozmaitych opinii. Doradzam czytać bardziej uważnie :wink: Jeżeli F 3 będzie taki jak ME to źle nie będzie. Ale to jest akurat dość wątpliwe. Co do Mass Effect, to cud to nie jest, ale w porównaniu z rozmaitymi oblivionopodobnymi padalcami wybija się na plus. I chyba tyle. Pozdrawiam.
-
Refleksja bardziej ogólnej natury...jako, że ostatnimi zacząłem grać w ME. Gra zaskakuje in plus. Mimo pewnych uproszczeń uznać trzeba ją za bardzo udaną, jeżeli nie wybitną (na tle obecnej miernoty w świecie gier). Cieszy rzetelne podejście do fabuły i powiązanych z nią dialogów; do tego ogólnie dobre dopracowanie i znośna strona techniczna (nie to co np. Gothic 3); poza tym szcześliwie nie jest to przerost akcji i ładnej grafiki nad wszystkim innym (vide min. nieszczęsny TES IV Oblivion). Moim subiektywnym - obok Wiedźmina (któremu nieco ustępuje) to obecnie najlepszy crpg. POLECAM (choć mocny komputer jest tu niezbędny). Takie gry sprawiają, że nadal chce się bawić komputerem:)...więc się bawię.
-
Racja. W świecie gier (jak i w innych dziedzinach rozrywki) nastała sztampa i banał. To co na razie pokazuje F 3 utwierdza raczej w przekonaniu, że konwencja oblivionopobna zostanie zachowana. Czyli ładna grafika i dużo prostej sieczki... :wink: Z drugiej strony wyszły ostatnio dwie prawdziwie głębokie merytorycznie gry crpg. Chodzi o Wiedźmina i Mass Effect. Co za tym idzie może jest jednak iskierka nadzieji na porządnego F3. (skądinąd w podobnych klimatach znacznie ciekawiej zapowiada się nowy Stalker).
-
Najlepszy Notebook - W Cenie - Do 3.000 - 3.500 Zł
Jake79 odpowiedział(a) na Jake79 temat w Laptopy, Tablety, 2w1
Czołem. Ostatecznie zakupiłem - Asus F3SA-AS133C. Był to bardzo dobry wybór. Sprzęt nadaje się do biura i do zabawy. Z konkretów - bez problemu da się pograć w najnowsze gry: Wiedźmin, Mass Effect, Call of Duty 4, Assassin's Creed, o Gothicu 3 czy TES IV nie mówiąc. Trzeba podkreślić, że zwrot "bez problemu" jest w pełni aktulany aktualny dopiero po dokupieniu pamięci do 3 GB; niestety vista robi swoje. In minus chyba tylko - osbijający śwaitło ekran; nagrzewanie się przedniej części przy klawiaturze, ponadto pewne trudności z aktualizacją sterowników do grafiki (z czym można poradzić sobie ati modderem). Jednym słowem - POLECAM :wink: . -
Nie miałbym nic przeciw :wink: Twarz Geralta i kilku innych postaci jest oględnie biorąc dość grubo ciosana (parafrazując Redlińskiego - wyszły takie troszkę polskie mordy :wink: - jakiś urok w tym zapewne jest, ale mimo wszystko mogliby to ciut "obrobić")...osobnym elementem jest wysoce bezwzględna dla biustu Triss Merigold siła ciążenia :wink:
-
Wersje rozszerzona mozna już zamówiąc np. na gram.pl. Co ciekawe dostępny jest też sam patch, wydany zdecydowanie nad wyraz bogato :wink: ; nie ma natomiast póki co informacji co do możliwości darmowego ściągnięcia rozszerzenia. Czekam z utęsknieniem...szczególnie na nowe przygody jakie mają wchodzić w skład patcha (szkoda, że tylko dwie). Obecnie - Mass Effect. Też dobre a nawet więcej niż dobre, ale Wiedźmin to to nie jest :wink:
-
Dziękuje za infomacje. Mam dość stary sprzęt: ASUS P4P800 (jeszcze pod agp :-| ), P IV 2,4@3,0 GHz, 3x512 DDR 3200 GOODRAM, WD 160 GB SATA, obecnie jeszcze ASUS GF 6800, Chieftec 360 WAT. Zauważyłem, że magistrala pci to głównie efekt marketingowy, dlatego na razie nie mam zamiaru wymieniać całego kompa (bo taką wymianę wymusiłaby zmiana płyty głównej z magistralą pci). Do tego w nowych grach procesor nie jest chyba aż tak ważny (w tym sensie, że przy dobrej karcie graficznej i odpowiedniej ilości ramu poradzi sobie nawet przeciętny P IV). Na modernizację sprzętu chciałbym wydać około 700-1000 zł. Poza zmianą karty, dokupieniem ramu wliczam w to także monitor lcd 19". Mój cel to możliwość komfortowej gry w nowe tytuły -głównie rpg - Mass Effect, Wiedźmin, ale także np. Call of Duty 4 etc. Proszę o komentarze i wskazówki, z uwzględnieniem ww konfiguracji mojego komputera (Czy mój szczytny cel jest w ogóle do zrealizowania?; wydaje się że tak - ale proszę o uwagi i rady), ze szczególnym uwzględnieniem karty graficznej - Ati Radeon Hd3650. Ta karta na agp jest tańsza niż HD 2600 pro i 2600 xt - jak to tak - skoro jest ciutkę nowsza i lepsza?? Co sądzicie np. o - Asus :: Radeon HD3650 512MB 128bit Silent? Prosiłbym w miarę możliwości udzielić informacji na wszystkie wyżej wsakzane problemy. Z góry thx za pomoc.
-
Tryb dla jednego gracza nie jest zapewne najwazniejszym modułem CoD 4, tym niemniej skoro właśnie go ukończyłem, radbym podzielic się wrażeniami i spostrzeżeniami. Nie można nie zauważyć, że gra od strony oprawy graficznej przedstawia nową jakość. Chwilami, przy "najlepszych ustawianiach", wygląda to pawie jak film (chodzi o film akcji oczywiście :wink:) . Dynamika i akcja w czystej postaci wylewa się z ekranu hektolitrami. Do tego gra ma rozsądne wymagania (na ATI 2600 HD działa prawie na maksimum bez spadku płynności, wyjąwszy 2-3 plansze (w tym min. Prypeć), gdzie jest nieco słabiej). In plus także - dobre projekty większości plansz (choć w często doskwiera z lekka zbyt duża linearność), niezłe AI wroga i sprzymierzeńców (nasi kompani nie kwapią się jednak do bardziej konstruktywnych akcji i głównie czekają na nasze ruchy, z kolei działania przeciników rażą czasem sztywnymi skryptami), w miarę ciekawe misje (100% dynamiki jest prawie non-stop), nienajgorsza linia fabularna...i zapewne jeszcze kilka innych rzeczy, które mi jednak tu umknęły. W ogólnym rachunku - to chyba najlepsza strzelanka w jaką ostatnio (a może i w ogóle) grałem, choć mogłaby byc nieco dłuższa w trybie 1-osobowym. Nie jestem dużym entuzjastą tego gatunku ale potrafię docenić grę wybijająca się od strony formalnej ponad przeciętną. CoD 4 jest bardzo dobry. Polecam nawet tym co wolą gry fabularne :wink: - jako dynamiczny przerywnik. Pozdrawiam.
-
Czołem. Rozważam zakup karty z serii HD3650. Przy czym zauważam, że jej użytkowanie nastręcza rozmaitych problemów. Ad meritum...co byłoby lepsze - od strony wydajności w najnowszych grach - HD 2600 XT czy HD 3650? Proszę o komentarze i wskazówki.
-
Dziękuje za rozbudowany i kulturalny komentarz. Precyzując swoją wypowiedź dodam, że nie uważam AC za grę nieudaną. Przeciwnie, jest w niej wiele dobrego. Kapitalna oprawa graficzna (i dobrze zoptymalizowany silnik). Ponadto całkiem niezła historia, fajny klimat, ciekawa narracja, charyzmatyczny bohater... Jak wspominałem da się zauważyć duży potencjał, który jednak nie został do końca wykorzystany. Moim subiektywnym tego typu gra powinna być trochę bardziej skomplikowana i złożona od strony tzw. "gameplay"; taki potencjał nie powinien opierac się tylko na schemacie gry zręcznościowej (a tak to niestety w ogólnym rachunku wyszło, i trochę szkoda...). W sumie jest to gra dobra, ale mogła być wybitna :wink: . W kązdym razie nie żałuje, że kupiłem Assassina :wink: Pozdrawiam.
-
Z żalem, ale póki co nie mam nerwów do tej gry...Nie będę się dłużej użerał...być może w nadechodzącym dodatku chłopcy z Piranii wyeliminują przynajmniej najbardziej podstawowe błędy G 3 (tragiczny system walki i horrendalnie nieoptymalizowany balans przeciwników nie pozwalają "normalnie" pograć; na ocean innych niedociągnięć możnaby jeszcze przymknąć oko, gdyż gra ma potencjał :wink:; jednak szczególnie zadania w trybie kooperacji to czyste nieporozumienie). Trudno zrozumieć, że system walki i związany z tym wspomniany balans przeciwników w poprzednich częściach spisywał się bardzo dobrze, natomiast tutaj jest całkowicie zepsuty. Nota bene - nie orientujecie się kto projektował w G 3 właśnie te elementy? Swego czasu byłem zauroczony Gothickiem 2, który był dopracowany w najdrobniejszych detalach - dlatego odkładam G 3 "na lepsze czasy" :wink: , kiedy być może będzie uzdatniony do gry (a robię to nie bez ambiwalencji i żalu).
-
Radbym podzielić się moimi wrażeniami z gry... Na wstępie grarulacje dla twórców za stworzenie bardfzo wydajnego silnika graficznego. Gra wygląda fenomenalnie (chodzi tu nie tylko o technikę ale także kapitalne zaprojektowanie świata gry). Dodatkowo - in plus - wiarygodne i sugestywne (choć subminimalnie nieinteraktywne) uniwersum. Zepchnięty na dalszy plan wątek fabularny też nie jest najgorszy...Niestety "Assassin'S Creed" to całkowity przerost formy nad treścią, a co gorsza nachalny przesrost akcji nad resztą...Gra z aspiracjami do wyznaczenia nowej kategorii, w efekcie stawia jednak przede wszystkim (na szczeście nie tylko) na prymitywne walenie mieczykiem. Elementy quasi-przygodowe są zmarginalizowane. Całość ma charakter zdecydowanie zręcznościowy; niewiele tu zastanawiania się, kojarzenia czy refleksji (a nawet skradania...bo po cóż, skoro taki sam skutek daje znacznie prostsze walenie mieczykiem; nie ma motywacji ku temu); do tego w zasadzie prawie cały czas jesteśmy prowadzeni za rączkę (wszystko jest zbyt łatwe i przyjemne, a przez to bardzo szybko nudne, przewidywalne i schematyczne). Ogólnie gra raczej rozczarowuje. Jest w zasadzie o.k., ale nie ma mowy o czymś wybitnym (poza urzekająca oprawą rzecz jasna). Czuć duży potencjał, który został jednak (jakby troszkę na siłę) utopiony w rozpłaszczonej formułce gry akcji. Tak jakby twórcy bali się zrobić tytuł nieco bardziej wymagający wysiłku umysłowego a nie samego tylko zręcznościowego pykania. Z abstrakcyjna...Było chyba dość blisko, ale nie do końca wyszło. Być może w koljenych planowanych odsłonach cała moc gry wyjdzie na jaw (oby :wink: ).
-
Grafika jest git. Ale jak wyglądają wymagania? Są jakieś szczegółowe informacje na ten temat?
-
Piękna fraza i naghrody godna :wink: Na głębie merytoryczną raczej bym się nie nastawiał. Skoro prymitywniutka formułka Obliviona przyniosła miliony zysku to dlaczegóż Bethesda nie miałaby jej zastosować przy F 3 ? Ze względu na grupkę starych fanów :wink: ? Nowy materiał pokazuje jakieś elementy systemu turowego, które wypadają jednak mało przekonująco na tle typowo fps-owej oprawy (jak na razie przynajmniej). O takich drobnostkach jak historia, dialogi, organizacja wątków fabularnych itp. na razie bliżej nic nie podano; wszystko wg koncepcji, że dla dobrego, nieeuropejskiego rpg najważniejsza jest przecież akcja i dobra grafika (scenerie zresztą też raczej mocno monochromatyczne). Póki co moim subiektywnym znacznie ciekawiej wypada nowy S.t.a.l.k.e.r., po zapowiedziach samych tylko rzecz jasna wnosząc.
-
Czy w tej części przewidziane są pojazdy lub inne "głębsze" modyfikacje?
-
Bez dwóch zdań napewno jeszcze zagram w "Wiedźmina", przy czym skoro wersja ulepszona jest już za pasem to chyba poczekam (jeżeli będę miał na tyle silnej woli :wink: , ponieważ faktycznie chciałoby się od razu... :wink: , to niespotykane uczucie).
-
Czołem. Pytanie natury technicznej...gra ma bardzo duże wymagania, czy wobec tego będzie komfortowo działać na ATI Mobility 2600? Chodzi oczywiście o działanie "w pełnej krasie" (albo przynajmniej nieznacznie uszczuplonej :wink: )? Sprzęt na którym chciałbym zagrać to - Notebook 15,4" :: Asus :: F3SA-AS133C T8100/2048/250/DVD-RW/VHP + 3 GB ddr2. Dajcie prosze cos na temat ustawiania gry z poziomu opcji czy plików. Z góry thx za pomoc.
-
Kolejne podejście i kolejne zniechęcenie. Ad meritum...wszystko jest niemal (po przymknięciu oka na mase drobnych i mniej drobnych wad) w porządku dopóki nie dochodzi do walki, która jest z reguły żenująco łatwa (i przez to strasznie nudna; np. pojedynki na arenach z rzekomo najlepszymi wojownikami, którzy padają po paru machnięciach mieczem, co gorsza wg identycznmego scenariusza każdy :sad: ; o tym, że przeciwnicy to gentlemani i atakują po kolei pisac nie trzeba) lub zbyt chaotyczna i przesadnie trudna (chodzi głównie o utrudnienia przy zadaniach, w których nie działmy w pojedynkę; kiedy np. nasz "przewodnik" przy realizowaniu zadania doprowadzenia nas do konkretnego punktu "po drodze" wpada na stado wilków a potem na dokładkę dwa ogry jest to z reguły równoznaczne z jego zejściem i potrzebą odpamietania gry - a to mocno zniechęca). Na dzisiaj brak mi dobrej woli :wink: ; a mogło byc tak pięknie...
-
Ostatecznie ukończyłem...po niemal trzech tygodniach siedzenia po kilka godzin prawie codziennie. Gra jest kapitalna. Nareszcie głębsze i bardziej wymagające rpg, a nie jakiś oblivionopodobny zakalec. Twórcy postawili na treść a nie samą tylko ładną grafikę i to widać, słychac i przede wszystkim czuć :wink: . Zachęcam wszystkich do zapoznania się z ":Wiedźminem". WARTO! Na marginesie, gdzie można znaleźć bliższe informacje na termat zakończeń gry? (Byłbym wdzięczny za namiary). Przy okazji - sa jakieś nowości na temat kontynuacji gry?
-
Dla mnie też. Ten tytuł to jedna z najlepszych gier na pc. Mimo pewnej surowości, która wyłazi na poczatku, po bliższym zapoznaniu - trudno sie oderwać. Mam nadzieję, że w trzeciej cześci nie zepsują tego unikalnego klimatu :wink: . Siła tej gry nie tkwi bowiem napewno w ładnej grafice (co ostatbnio modne). Materiały na sieci pokazują, że stylistycznie jest raczej o.k....i oby z resztą było też git.
-
Radzę sie nie przejmować, "chłop żywemu nie przespuści" :wink: W sąsiednim topicu miałem podobnie. Co do dodatku do G3...Dobrze byłoby gdyby twórcom udało sie wydobyć na wierzch potencjał jaki jest w G 3. A ten jest bardzo duży. Od strony skali i rozmachu G 3 nie ma sobie równych; niestety całość została zepsuta przez masę rozmaitych niedociągnięć; w G 3 na każdym kroku widać różne usterki (moim subiektywnym najgorsze, poza sprawami technicznymi, są chyba: pewne spłaszczenie fabularne (brak tego dopracowania co w poprzednich częściach) i związana z tym ogólna schematyczność jak i uproszczenia (np. powielanie patentu z wyzwalaniem miast, który ponadto jest raczej nie spuentowany; "epicki rozmach" ma tu rys pewnej sztuczności), tragiczny system walki (gorszego trudno byłoby szukać) oraz całkowite niewyważenie przeciwników (tym bardziej dokuczliwe, że walki w grze jest sporo), bardzo złe AI, nuda w zakresie eksploracji (świat jest ogromny ale w zasadzie niemal wszędzie można znaleźć mało ciekawe [ciach!]ły; są oczywiście w tej materii wyjątki; ostatecznie jednak dużej motywacji do "wypraw w głąb" nie ma, a chciałoby się żeby jak na Morrowindzie... :wink: ) i do tego cała masa pomniejszych wad (o roślinach bagiennych na pustyni, blokowaniu się towarzyszy czy innym pływaniu z płonącym mieczem nie warto nawet wspominać - podobnych "uchyłek" jest tak wiele, że nikt nie przeliczy :wink: ) . Niezależnie od tego sugestywny i rozbudowany świat gry chwyta za serce :wink: ; w tym wszystkim jest czar Gothica, który należałoby uzdatnić do normalnej zabawy. Konkludując, uważam, że dodatek powinien być przede wszystkim obliczony na usunięcie najpoważniejszych ustrek G 3. W przeciwnym razie życzę dobrej zabawy ale beze mnie :wink: ....tym bardziej, że niedługo wychodzi ulepszona wersja Wiedźmina.
-
Czołem. Jakie mają być najważniejsze zmiany/ulepszenia względem SoC, z uwzględnieniem ostatnich informacji? mam dylemacik - czy brać SoC teraz czy tez poczekać na CS? (Do SoC zraziłem sie nieco sporą ilością rozmaitych bugów, przy czym nie wiem jak to wygląda w świetle ostatnich patchy?). Z góry thx za wszelkie komentarze, wskazówki, rady i uwagi.