-
Postów
569 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jake79
-
Na razie g@wno wiadomo w kwestii wymagań. Wszystko to wiadomości z n-tej ręki :wink: . Mam nadzieje, że tragedii nie będzie i na ATI 4850 da się zagrać, tym bardziej, że graficznie nie jest to pecetowy aeropag. W kązdym razie napewno nie kupię gry "w ciemno" :wink: .
-
Byłoby dobrze gdyby wymagania gier były minimalnie rozbieżne. Tak jednak nie jest. Szczególnie w trybie Dx10 przy CS. Na moim: Intel CD 2 2,53 + ASUS 4850 TOP + 8 GB 800 MHz Kingston, Soc działa na full niemalże bez problemu (Magazyny Wojskowe i Elektrownia potrafią jednak trochę przyciąć); z kolei na CS, przy max-detal (lub tylko niemal max :wink: ), gra potrafi sprawić kłopoty. Co do Limańska jest o.k. Przy czym gra się jak po sznurku; zero polotu. Bagno to już poprostu bagno :wink: . Prezentacja elektrowni to już zwykła kpina; w SoC nie wykorzystano jej potencjału, z kolei w CS to zupełne nieporozumienie. Fabuła faktycznie nie jest najwyższych lotów, a to za sprawą słabych zakończeń. Z tym, że przy CS zakończenie poprostu mocno odstaje od całości (znacznie bardziej niż ma to miejsce przy SoC)...aaaa w CS jest o wiele lepiej rozwiązane zdobywanie artefaktów (drobiazg ale cieszy). W każdym razie - polecam! p.s. niezła recenzja.
-
...i jeszcze słówko o CS na tle SoC...Pierwsza część gry wypada lepiej. Jest znacznie ciekawsza fabularnie, ma jeszcze lepszy klimat (znacznie lepsze wykorzystanie mutantów i podziemi) i większy świat (zakończenie SoC, szczególnie idiotyczny pomysł z teleportami nie jest jej mocnym punktem, wypada jednak o wiele lepiej niż przy CS). Notabene CS wygląda wprawdzie lepiej (nie jest to dużą różnica ale bez wątpienia zauważalna), tym niemniej wymagania sprzętowe są o wiele wyższe. Ogólnie CS to jedynie kosmetyczne zmiany; Bagna nie umywają się nawet do Dziczy, a liniowy Limańsk nie ma startu do Prypeci. Polecam obydwie gry. Mimo wad mają w sobie coś niemalże wybitnego :wink: .
-
Dobre podsumowanie. Kolejna kompromitacja Jowood. To nie jest poważna firma, to banda indolentów. Chłopcy są żałośni. Przepraszają po to żeby pozwolić im na kolejne przeprosiny :wink: ...kup, a otrzymasz wersję beta i przeprosiny. Kpina. Takich rzeczy nie można tolerować...ZATEM - NIE KUPOWAĆ! ...ale, ale, Gothic 4 to już napewno będzie bez wad :lol2:
-
Recenzja nienajgorsza w sensie formalnym (choć póki co ta poświęcona S.T.A.L.K.E.R. CE wydaje się być zdecydowanie najlepsza). Przechodząc do meritum...można odnieść wrażenie, że targała Tobą pewna ambiwalencja. Z jednej strony cały czas podkreślasz, że F 3 jest tak naprawdę do d##y na tle niedoścignionych poprzedników, z drugiej zaś jakby udajesz (lub eufemistycznie - stosujesz swoistą autosugestię :wink: ) jakoby był to nowy produkt oderwany od reszty serii. Co miałoby zarazem rozgrzeszać go ze wszytkich niedociągnięć (tylko niby dlaczego :wink: ?). Skąd bierze się taka bezgraniczna tolerancja :wink: ?, która zaburza obiektywizm recenzji. Wypadało explicite wskazać, że "nie tak słabe jak się spodziewałem" nie jest równoznaczne z "bardzo dobre" a nawet "wybitnie dobre". Poza tym zabrakło mi jakiejś szerszej refleksji nad rozpłaszczeniem i zbanalizowaniem rozrwyki, a w tym i gier. Przy F 3 takie przemyślenia byłyby na miejscu (zwłaszcaa, że bez odniesień do TES IV się nie obyło). Ogólnie jednak chhyba o.k. W zasadzie można się dowiedzieć czego trzeba. Pozdrawiam.
-
Zaskoczenie to raczej nie jest...gra wypada podobno bardzo słabo. Jeszcze gorzej niż podstawka. No comment :blink: . Vide - http://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=8398065&N=1 Ja też czasem zastanawiam się jak można było zchrzanić tak kapitalną serię; przy G2 zarywałem całe noce, ni mogłem się oderwać...z kolei trójkę, wbrew szczerym chęciom, ostatecznie odpuściłem (to jest gra w wersji beta), do tego jeszcze ta rozpłaszczona fabuła i tragiczny system walki, o AI nie mówiąc.
-
Też powoli przekonuje się, że edycja rozszerzona to w dużej mierze tylko zagrywka reklamowa. Czyli nic się nie da zrobić z tą usterką polegającą na wywalaniu "czarnej mapy"?; strasznie to w@@@wia, a do tego nie wiadomo co to powoduje :mad: . Tym bardziej, że chodzi tu o vistę (sic!).
-
Mam problem techniczny. Chodzi o wersję rozszerzoną. Rzecz polega na tym, że dość często bez wyraźnej przyczyny nie da się korzystać z mapy; inaczej mówiąc mapa robi się cała czarna, widać na niej tylko punkty orientacyjne, a reszta to czarne tło. Przy pierwszym przechodzeniu gry, przy patchu 1.2, nigdy czegoś takiego nie było. System to vista home premium sp1. Z góry dziękuje za pomoc.
-
Doprawdy jesteś fantastyczny :wink: ...a ponadto, mam problem. Gra po uruchomieniu przestaje działać (system vista sp 1). Wyskakuje komunikat "...program przestał działać". W cześniej korzystałem z tego samego egzemplarza na laptopie i wszystko było o.k. Aktualnie na stacjonarnym nie da rady
-
Święte słowa. Nie można nie dostrzec, że filmiki zaprzeczają przewodnim hasłom twórców. Wszystko wygląda jak w podstawce, z kretyńską walką i "chrupnięciami animacji" na czele. Ciekawe czy stopień niedopracowania też będzie na tym samym poziomie? Kolejnej wersji beta nie zdierżę. W każdym razie optymizmu nie staje raczej...a Wam staje? :wink:
-
Ja mogłem liczyć na płynną grę w Czystym Niebie, właśnie na Radku 4850, więc w SoC za[ewne tym bardziej będzie o.k. Poprzednie moje pytanie nadal aktualne.
-
Genialne patenty są z reguły bardzo proste. Weźmy choćby ogólną teorię względności :wink: Z drugiej strony ME wydaje się dość monotonne. Przynajmniej tak wynika z dotychczasowych materiałów. Nie wiadomo na czym miałby tu polegać przełom, którym gra ta mieni się być. Jest dynamicznie, pokazowo, efektownie...i dość płytko. Pomysł fikania po dachach tradycyjnie w dobrej sprawie wypada raczej głupio i mało wiarygodnie. Póki co to ładna platformówka udolnie przeniesiona w trzeci wymiar. Zobaczymy co dalej...od strony estetyki wymiata...ale świat gry jest podobno mocno ograniczony.
-
Witam. Zapragnąłem właśnie łupnąć sobie w SoC. Zachęcił mnie jego następca, którego łyknąłem w tym tyogdniu (bardzo mi się spodobał, wyjąwszy błędy i cieniutkie zakończenie). Przechodząc do rzeczy, wiadomo, że Stalker SoC (podobnie jak CS) wolny od niedoróbek nie jest. Powstało od ch#@a poprawek, w których trudno dość się połapać laikowi. Co instalować na goło? Jakie łatki, mody itp.? Tak aby gra chodziła jak najbardziej komfortowo. Z góry dziękuje za pomocną rękę.
-
W takim wypadku czekanie może rozciągnąć się w niekończoność :wink: W każdym razie warto przymknąć oko na usterki, gdyż moc zony jest duża. Na ostatniej łatce (1.507) da się grać bez większych problemów. ...Nie mogę się powsztrymać przed wypunktowaniem... In plus: + sugestywny kilmat (te wszystkie anomalie, opuszczone fabryki, artefakty, mutanty, lokalne mity etc...nowa jakość prawie, że...), + rozległy, wiarygodny świat, + dobra grafika i udźwiękowienie, + nienajgorsza fabuła, + dobry system usprawniania sprzętu, + dobry poziom trudności, + KLIMAT PO DWAKROĆ :wink: , Strugaccy wielkich pretensji by chyba nie mieli. In minus: - niedopracowana strona techniczna, - chwilami bardzo słabe AI, - wiele rozmaitych drobnych błędów (od wadliwych questów po dziwaczne zachowania postaci niezależnych), - momentami spłasczenia fabularne (czy to0 była taka trudność żeby trochę bardziej przemyśleć główny wątek?), - raczej monotonne zadania poboczne, - sztuczne ograniczenia, z niewidzialnymi ścianami włącznie...co jest zupełnym przegięciem (czy to gra z lat 90-tych?). Mimo usterek, jak wspominałem, gra się bardzo dobrze. W grze jest "to coś" :wink: . Polecam. Wcześniejsze pytania nadal aktualne... ...Veni vidi vici...właśnie zaliczyłem CS. Ogólnie, jak wspominałem - in plus, w porywach na krawędzi gry wybitnej. Gdyby jeszcze nie ta fura błędów i bardzo słaba, płaska końcówka... Którą częśc S.t.a.l.k.e.r.a. uważacie za lepszą i dlaczego? Nie wiem czy sięgać po SoC (do Limańska byłem przekonany, że tak zrobię, ale całkowita liniowość i nuda końcowej fazy mnie nieco ostudziły).
-
Premiera znowu odsunięta. Vide - http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=5109 Zapowiada się w dalszym ciągu dobrze. Sądząc z materiałów zachowano to co najlepsze czyli nietuzinkową stylistykę. Z tym, że czas nie działa tu raczej na korzyść. Wypadałoby żeby chłopcy nareszcie wydali ten tytuł :wink: Ciekawe jakwyjdzie walka? W poprzednich częściach mimo prostoty bardzo wciągała...
-
Tak to jest, że kiedyś rozrywka (w tym i branża gier) stawiały sobie inne priorytety. Chodziło o pomysł, a nie portfel :wink: A dzisiaj to sam widzisz...zamiast sztuki masz ilość sprzedanych egzemplarzy. ...a dlaczego przed 23.00 w telewizji możesz oglądnąć najwyżej sitcom ze śmiechem w tle albo inny teleturniej? Co do F 3 to mnie konsekwntnie ten "produkt" nie przekonuje. Tym bardziej, że są spore problemy techniczne, choć to akurat firmowy znak Bethesdy.
-
Racja. Szkoda, że inne postacie w grze są mało ciekawe i płytkie (tacy statyści zwykli). Ogólnie, namocniejszy punkt gry to atmosfera, a najsłabszy to żenujące chwilami niedopracowanie poszczególnych elementów (czy oni do k#*@y nędzy nie robili beta-testów :wink: ). Gdyby np. specjalista od układania płytek był tak dokładny jak twórcy Stalkera, to mimo całego swego potencjału i uroku wyleciałby na zbity ryj po pierwszej dniówce (metafora może trywialna ale oddaje istotę rzeczy). W sumie, czekam na kolejne łatki i mimo niedociągnięć gram dalej. Jaką broń proponujecie we wstepnej fazie gry. Chodzi mi o "zwykłe" pukawki i nie tylko...AK 47 czy może jego zachodznich kolegów? Sam korzystam z tego pierwszego z full tuningiem. Jest o.k. Przy czym po prau godzinach chciałoby się coś lepszego...tylko skąd, tylko jak? :wink: KOmbinezon mam, póki co, "opracowany w kijowskim instytucie badawczym...którego jedyną wadą jest cena" :wink: Notabene, jak na tle CS wypada SoC. Tak w ogólności?
-
Dzięki after all :wink: Po kilku godzinach, mimo licznych błędów, które tworzą mgiełkę ogólnego niedopracowania, gra może wciągnąć. Jeszcze jeden problem. Po wejściu do Doliny Mroku są zakłócenia grafiki. Niebo jest nieprawidłowo wyświetlane (bardzo nieprawidłowo :wink: ). HELP. => pomogło uaktywnieni obsługi dx 10.
-
Mam vistę i patch 1.507 - działa raczej stabilnie. Mam z kolei trochę inny probelm. Chodzi o skład na wysypisku; w realizacji zadania ("zajmij skład") wchodzę do składu rozwalając wszystkich na drodze i nic. Po chwili wrogowie teleportują się na dawne pozycje i lipa :blink: kółko się zamyka. W wagonie jest sejf, którego nie mogę otworzyć. Jak u Was przebiegała ta akcja ze składem. Btw jest jakaś łatka na tych pojawiających się non-stop wrogów oraz może coś co korygowałoby nieszczęsny efekt "przelatywania kul" przez wrogów (vide efekt "pocisk we wroga, pocisk przez wroga, następny strzał itd." :mad: ).
-
Nie przejmowałbym się zbytnio...Są tacy, którzy nie mają nic do twoich krytycznych uwag. Jak coś się nie podoba to, z natury rzeczy, trzeba krytykować :wink: ...Można też krytykować krytykowanie, w czym celują niektórzy. I też dobrze. Ja tknę ten "produkt" dopiero po tym jak wyjdą ewentualnie jakieś konkretne mody. Nie aspiruje tu do obiektywizmu. Poprostu amerykańskie kino akcji mnie nie przekonuje, jakoś tak a priori... Ogólnie jednak wychodzi, że gra zupełną padaką nie jest, a to już jest coś.
-
Nie dam głowy ale może sp 3 coś tu pomoże? Mam inny problemik...jak można uaktywnić obsługę dx10? Z poziomu ustawień gry nie mogę odhaczyć tej opcji. Co zatem? btw - właśnie zaliczyłem pierwszą zwiechę, po paru godzinach raczej komfortowej gry.
-
Mam patch, operujący konkretnymi wersjami językowymi, bez "retail" (jeżeli o to chodzi). Zaraz sprawdzę ten link, który zapodałeś. O.K. - wszystko się zaktualizowało do najwyższej wersji. Gra ma potencjał po dwakroć. Niestety jest niedopracowana po trzykroć. Ogólnie jednak chyba mnie wciągnęło. Właśnie oczyściłem bagna i lecę dalej.
-
Dzięki, chodzi już niemal o.k. Zamontowałem patch - 1505. Da się grać. Jest duży potencjał (choć fabularnie chwilami rozbrajająco idiotycznie). Najgorsze jest jednak AI przeciwników, które nierzadko sprawia wrażenie jakby to była wersja beta gry (chwilami klęska). Nie mogę wskoczyć na wyższy patch, gdyż nie jest on przeznaczony dla wersji polskiej gry - da się to jakoś obejść? Tak żeby grać po polsku na 1507?
-
W końcu zakupiłem. Po odpaleniu na goło jest źle. Gra zwalnia (a to przecież Radeon 4850 ASUS top, I 2 duo 2,53 + 4 GB DDR 800). Do tego wyraźnie nawala dźwięk. łatek jest już przynajmniej kilka. Jak najlepiej spatchować? Proszę o krótkie wskazówki i ciutkę wyrozumiałości. Pozdrawiam.
-
ad. Michaelius - Tak. Wtedy ja także może kupię ten "produkt" (który być może dzięki przeróbkom nabierze trochę jaj). Póki co nie mam entuzjazmu. Oczywiście to wszystko wina mojego krytykanctwa :wink: ; poprostu nie mogę zrozumieć tego "nowego", nieeuropejskiego podejścia do gier rpg :wink: