calvis

U mnie w mieście była podobna sprawa... Dyro mojej (na szczęście już byłej) szkoły pozwał właściciela największego portalu związanego z miastem. Zrobił to po tym, jak pojawiły się na niej niepochlebne komentarze (czyt. bluzgi) pod niusem o konkursie na najlepszego nauczyciela

Raczej źle złożyłeś kasetę, bo kwestia proszku to to nie jest. Posprawdzaj wszystko, sprężynki itp.

Często stosuje się liofilizację, aczkolwiek czasem po prostu zaprarza się świeżo mieloną kawę stosunkowo małą ilością wody by wytworzyć stężony ekstrakt (duuuużo ekstraktu :) ), następnie następuje filtracja i odparowanie wody przez suszenie rozpryskowe.

A dla mnie dla odmiany najlepszy był "Czarnoksiężnik i Kryształ", 2gie miejsce ma "Powołanie Trójki" :P

Polecam wszystkie smaki CRUNCHY polskiej firmy Sante :) A szczególnie owocowe - takie w czarnej torebce i czekoladowo-bananowe (żółte). Frutina jest super, a reszta Nestle już mi się przejadła :P

Czekolady miętowe, a także z nadzieniem miętowym są super :) Spróbujcie.

Jeszcze gorzej :P Bo nie pyta wcale po raz kolejny o wartość zmiennej, więc wyłącza się też przy podaniu literki a nie tylko przy liczbie przekraczającej zakres. To co podałem jest literkoodporne :P

Jak używać tych dyrektyw by uchronić program przed wykrzaczeniem przez wprowadzenie wartości zmiennej przekraczającej zakres zmiennej? We wszystkich tutorialach jakie znalazłem jest coś w podobnym stylu: vara:byte;begin{$I-} repeat readln(a) until ioresult=0;{$I+}writeln('ok');end. Aczkolwiek to nie do końca działa :/ I właśnie się zastanawiam dlaczego. Przecież nie dlatego, że to Free Pascal a nie Turbo (do którego są tutoriale)? A może źle kombinuję? Jak podam literę to działa, jak liczbę przekraczającą zakres to exitcode 201 :mur: Od wczoraj nad tym siedzę i nie czaję... Jak zrobić, by działało również na liczbach?

Kilka, np. pierwsze lepsze: 9, 70, 345, 347 - zobacz ;]

www.megatokyo.com :P Może nie będzie mega pomocne ale trochę l33t kwestii tam jest (i można sobie zrobić miłą przerwę od pisania i poczytać). W niektórych momentach jest słowniczek... jeden kolo mówi tylko w leet. Dla mnie jako fana mt koszulka 3vil l33t tudzież ph34r t3h cut3 0n3s jest marzeniem :) Ciekawy film - http://www.redcoat.net/pics/romjul.swf Ewentualnie jeszcze Hamlet z tej samej serii - http://uninteresting.myby.co.uk/noeffort/hamlet.swf Wiem że to nie było pomocne, aczkolwiek nie mogłem się powstrzymać :P

Z ziarenkami może być problem, chyba że chodzi o owoce. Kupisz je w marketach, na stoiskach z przyprawami (używa się ich do piwa jałowcowego). Możesz też sam zorganizować jak jest sezon (tylko nigdy cholera nie wiem kiedy to jest, chyba jakoś tak niedawno był :D ). Mam na to fajną metodę. Szukasz jałowca z dużą ilością owoców rosnącego na górce. Rozkładasz pod nim kocyk, na dole go trochę zaginasz. Potem potrząsasz jałowcem i wszystko spada na kocyk :lol: tylko igły przyczepiają się do niego a owoce staczają się na dół i zatrzymują na zagięciu :D Dżiza, idę spać bo już zaczynam dziwne rzeczy pisać ;] A, ta metoda z kocykiem poważnie świetnie działa. A piwko jakie :rolleyes:

Nie napisałem dokładnie o co chodzi :oops: . Na głównej daty faktycznie są, ale już w samym artykule nie ma, więc gdy wchodzi się przez rss albo link "Zobacz również" nie wiadomo, czy informacje w artykule są aktualne.

A mi baaardzo przeszkadza brak DAT przy artykułach na głównej.

Faktycznie, przydałoby się. Ale nawet bardziej zależałoby mi na informacji jak zintegrować jakieś sterowniki, np. do sieciówki. Poza tym art SUPER, dotąd żyłem w nieświadomości, że coś takiego da się zrobić, a tu taki zonk :D

Sprawdź organoleptycznie czy faktycznie jest taka temperatura. Najprawdopodobniej to wina mbm, ale sprawdź. Btw, copper(miedź), nie cooper.

Sorry, ale ostatnio dużo takich tematów, tylko z 1 strony: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=218894 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=212997 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=218665 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=211373 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=218132 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=217448 http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=204774 <_< I praktycznie w żadnym nie padają konkretne odpowiedzi. Obie dobre, ja mam samsunga i jest ok (jak na razie), ale HP siostry też bardzo fajny. Rzuć monetą :wink:

Chyba trzeba miłego pana poinformować, bo jeszcze będzie innym taki kit wciskał <_<

Odnośnie przycisku na obudowie, trzeba go przytrzymać tak ok. 1-1,5 sek żeby przełączyć tryb drukowania. Przy ponad 2 sekundach wydrukuje stronę testową.

Brother jest bardzo wymagający odnośnie tonerów - raczej nie dosypiesz, bo te co są w sprzedaży dają podobno szary a nie czarny druk... więc pozostają oryginalne. Poza tym wolniejszy od samsunga, droższy też. Nie wiem, czy widziałeś go na żywo, bo IMO jest po prostu paskudny :-P

Pierwsze wrażenia z użytkowania samsunga ml-2010p: - głośna jak cholera, w standby denerwujące brzęczenie (dlatego będzie wyłączona przez większość czasu) ogólnie !@#$%^&*()_+ <_< - moja jest matowa, pomimo, że na wszystkich fotkach jest błyszcząca (ale to akurat wcale nie gorzej, nie będzie tak kurzu widać) - może jest kilka wersji, nie wiem - u mnie w szkole jest wyższy model i się błyszczy jak psu wiadomo co ;) - ładnie wykonana, przynajmniej porównując do hp dj 840c - szybka jak cholera :blink: :blink: - jakość tekstu bardzo dobra, w trybie toner save dość dobra, chyba tylko jego będę używał - przejrzysty i sympatyczny sterownik, chociaż mimo wyłączenia w msconfig pojawia się przy drukowaniu (ale już nie przy starcie systemu...), potem można wyłączyć dwoma kliknięciami - ludzie piszą, że 'jams like hell' itp., że się zacina cholernie przy zwykłym drukowaniu, przy więcej niż 5 kartkach zacięcie murowane... W kilku miejscach spotkałem się z takimi opiniami. W ramach testu wydrukowałem dokument (dwustronnie na dodatek, kartki są pofalowane i podajnik ma trudniejsze zadanie), 38 stron. No problem. W moim atramentowym hpku, który mniej falował kartki (wiadomo - atrament) nie dało się praktycznie wydrukować więcej niż 15 stron dwustronnie bez zacięcia. duzy_farciarz napisał mi, że wydrukował 2/3 ryzy i na razie raz zdarzyło mu się, że wzięła 2 kartki, nic poza tym. - po prostu ładna jest, no :rolleyes: Jak będę miał jakieś szersze spostrzeżenia to dam znać.

Pierwsze wrażenia z użytkowania samsunga ml-2010p: - głośna jak cholera, w standby denerwujące brzęczenie (dlatego będzie wyłączona przez większość czasu) ogólnie !@#$%^&*()_+ <_< - moja jest matowa, pomimo, że na wszystkich fotkach jest błyszcząca (ale to akurat wcale nie gorzej, nie będzie tak kurzu widać) - może jest kilka wersji, nie wiem - u mnie w szkole jest wyższy model i się błyszczy jak psu wiadomo co ;) - ładnie wykonana, przynajmniej porównując do hp dj 840c - szybka jak cholera :blink: :blink: - jakość tekstu bardzo dobra, w trybie toner save dość dobra, chyba tylko jego będę używał - przejrzysty i sympatyczny sterownik, chociaż mimo wyłączenia w msconfig pojawia się przy drukowaniu (ale już nie przy starcie systemu...), potem można wyłączyć dwoma kliknięciami - ludzie piszą, że 'jams like hell' itp., że się zacina cholernie przy zwykłym drukowaniu, przy więcej niż 5 kartkach zacięcie murowane... W kilku miejscach spotkałem się z takimi opiniami. W ramach testu wydrukowałem dokument (dwustronnie na dodatek, kartki są pofalowane i podajnik ma trudniejsze zadanie), 38 stron. No problem. W moim atramentowym hpku, który mniej falował kartki (wiadomo - atrament) nie dało się praktycznie wydrukować więcej niż 15 stron dwustronnie bez zacięcia. duzy_farciarz napisał mi, że wydrukował 2/3 ryzy i na razie raz zdarzyło mu się, że wzięła 2 kartki, nic poza tym. - po prostu ładna jest, no :rolleyes: Jak będę miał jakieś szersze spostrzeżenia to dam znać.

http://www.pocztakwiatowa.pl/ http://www.kupkwiaty.pl/kwiaciarnia/promocje/bukiet.html Żeby tylko ceny były tylko niższe :mur:

Z "p" ma dodatkowo port równoległy (parallel - stąd literka), nie tylko usb. Fizycznie to te same drukarki, (wszelkie inne różnice to błąd na stronie - sam sprawdź na oficjalnej samsunga), tylko że 2010 już nie robią. Za jakiś czas zdam raport z pracy 2010p. Robię eksperyment - hp 1020 ma siostra, zobaczymy jak się spisze samsung.

Manta jest dość przyjemna, ale dla mnie ciut za duża - trochę większa niż np. Dual Shock. Na pożyczonej przeszedłem Onimushę 3 (na piecu) i grało się fajnie, a miała za sobą już trochę dość ostrego katowania (kumpel - konsolowy maniak używał jej przez jakiś czas jak mu ds padł :) ). Dual Shock - bardzo fajny pad, ale tylko oryginał! Ja osobiście kupiłem sobie Logitecha Rumble Pad 2 i jestem bardzo zadowolony. Co prawda pola analogów mogłyby być okrągłe (jak w DS), a nie kwadratowe, ale w grze to nie przeszkadza. Z czasem wyciera się plastik u podstawy analoga, ale tak jest we wszystkich padach :) Ogólnie - polecam tą mantę, choć jest brzydka :P, DSa z przejściówką i Rumble Pada 2 od Logitecha. Można też kupić wersję bez wibracji i przepustnicy (25 zł taniej - Dual Action Gamepad). Przewagą Logiego nad DSem jest obecność sympatycznego, gumopodobnego tworzywa.

Wybaczcie, ale mój ultrax jest w stanie idealnym, jedyne, co się zmieniło po 1,5 roku użytkowania, to trochę głośniej pracują klawisze. Może trafiłem już na tą lepszą serię (w późniejszych nie było już problemu z wycieraniem klawiszy ani obudowy). Co prawda świecą się lekko, ale literki nie mają zamiaru się zetrzeć. A jest użytkowana intensywnie - od ponad roku, choć z przerwami gram w gunz - jeśli nie wierzycie, że to wymaga sporo od klawiatury - zobaczcie http://youtube.com/watch?v=t2BzS6B9xgg ;] Używany tam blok qwert asdf shift i (w szczególności) spacja chodzą nadal znakomicie. Obudowa nadal jest ładna, matowa. Obecnie prawie cała rodzinka ma takie klawiatury i nikt nie narzeka (sztuk 4 obecnie). Jeśli produkowane obecnie UlraX są takiej jakości jak moja, szczerze polecam.