Witam. Otóż mam mały problem. Kupiłem sobie dodatkowe wentylatory na przód obudowy (nawiew) i pod zasilacz (wyciąg). Pewien miły "fachowiec" z zaprzyjaźnionego sklepu komputerowego powiedział jak je podłączyć. Problem w tym że pomieszały się kolory kabelków (!) i musiało być jakieś zwarcie bo nagle wszystkie trzy 3-pin'owe gniazda na płycie przestały działać. Będąc wspaniałomyślnym podpiął mi te wentylatory do jednej dodatkowej 4-pin'owej wtyczki. Czy możliwe jest że tamte gniazda po jakimś czasie znów zaczną działać, czy może są spalone. Jeśli tak to czy ma to związek z resztą płyty??? Jak na razie nie widzę problemów ale ... na zimne dmucham :)))