co do sklepu Apollo , zamawialem tam akurat aparat cyfrowy na poczatku szok - na drugi dzien w domu. Ale ale...wlaczam aparat hmm na karcie jakies zdjecia...laduje baterie, bateria naladowana aparat nie dziala , pobawielm sie aparatem jakies 2 godzinki :)
Na aparacie bylo maly slad uzytkowania w postaci malutkiego zaglebienia- ale byl.
Kiedy pisalem tlumaczyli mi sie ze aparat stal w gablotce i prawdopodobnie byl komus prezentowany. Zaraz zaraz chyba jest oswiadczenie ze zakupywany sprzet jest fabrycznie nowy i pozbawiaony wad itd...no ale mniejsza o to...poza trudnosciami ze skontaktowaniem sie ( ciagle zajete) sprawa zakonczyla sie na zwrocie towaru i pieniedzy i za to moge firme pochwalic. Nie bylo rzadnych problemow z odzyskaniem pieniedzy.
Ale ogolnie nie jestem zachwycony gdyz aparat byl ewidentnie uzywany!
No to tyle w temacie. Pozrawiam!