jkotor

Witam, Mam taki problemik ostatnio. Mam angielską wersję windowsa, i żadne aplikacje nie mają problemów z polskimi literami poza komunikatorami. Teraz korzystam z tlenu, wcześniej to samo było z gg. Po prostu jak ja piszę polskie znaki, to do odbiorcy dochodzą zwykłe łacińskie, a jak ja dostaję wiadomość z ogonkami, to zamiast tego mam jakieś krzaczki typu procencik albo coś innego. Myślałem że to sprawka gg, ale w tlenie jest to samo, co czyni sytuację dla mnie dziwną. Co lepsze, w okienku z kontaktami widzę nazwy użytkowników i ich opisy z polskimi znakami, a jak dostaję wiadomość która została wysłana w momencie, kiedy ja byłem wylogowany (niedostępny) to też pojawiają się polskie znaki. Dodam jeszcze, że te problemy pojawiły się po reinstalce systemu. Wcześniej na tym samym windowsie gg działało w porządku. Może jakieś pomysły? ;) EDIT: Wersja windy to XP pro z service packiem 2

Czyli po prostu nie ma to jak złośliwość rzeczy martwych... Dzięki za pomoc obiboqs ;)

No dobra, tematu ciąg dalszy, a mnie chyba szlag trafi. Było wszystko ok, po czym postanowiłem podpiąć dysk na ide. Niestety mój wspaniały komputer nie wykrywał tego dysku (uprzedzając pytanie - wiem jak to podłączyć), więc się wkur....rzyłem i zostawiłem go w spokoju, odłączyłem i chciałem powrócić do rozwiązania z jednym tylko dyskiem sata. Niestety mój wspaniały komputer nie wykrył go, a w jego podłączeniu i ustawieniu nie zmieniałem kompletnie nic. Przed zabawą z ide ten sata działał, po - już nie. W końcu odpiąłem tą taśmę ide zupełnie, zresetowałem płytę główną wyjmując baterię, i już jest ok z tym nowym dyskiem (sata), wszystko się elegancko zachowuje. Ale nie mam już cierpliwości żeby znowu podłączać ide... Może ktoś wie co jest grane? :mur:

Nie wiem czy to kogoś interesuje, ale napiszę ;) Oba dyski działają i mają się dobrze, w serwisie wymienili wszystkie taśmy i kabelek sata i jest ok. :blink: Pierwsze podejrzenie gościa z serwisu było o zasilacz, ale okazał się ok. Ale i tak kupiłem porządnego chiefteca :)

Sorry, ale nie wiem czy rozumiem. Poprzepinac, czyli po prostu np. dysk podłączyc do ide2 zamiast ide1, albo drugi do sąsiedniego wejścia sata?

Hmm, seagate działa na innym kompie, nie wiem co jest grane, chyba dziś albo jutro udam się do serwisu. Niezależnie od tego mam zamiar również kupic sobie zasilacz chiefteca ;)

Później sprawdzę na innym kompie czy ten nowy dysk działa... a jak nie, to kurfa co, 300 zł poszło w cholerę? Zepsucie dysku przez zasilacz kupowany dawno temu i niezależnie od dysku zapewne nie podlega gwarancji? :mur: :mur: :mur: :mur: :mur:

Zasilacz to jakiś shitowy Megabajt 330W, trzyletni, pierwszy dysk który podejrzewałem że padł to samsung spinpoint, a ten drugi, sata, to seagate barracuda 7200.10. Płyta główna - abit is7-e

Częstotliwości mam standardowo, kiedyś coś zmieniałem, nic ekstremalnego, ale potem przywracałem.

Witam. Mam taki problem: razu pewnego przy starcie komputera w fazie POST nie został znaleziony żaden dysk twardy, a miałem jeden podpięty na IDE. Zamiast niego podpiąłem inny, stary dysk, który już był widziany przez BIOS, więc uznałem że dotychczasowy dysk po prostu padł, i kupiłem nowy, na złączu sata. BIOS go widział, instalka windowsa poszła ładnie, a potem znowu po restarcie kompa dysk nie jest widziany ani przez BIOS, ani przez instalkę windy. O co tu chodzi? :mur:

Witam, uczę się właśnie do kolokwium z języka C i mam problem z jednym zadankiem. Brzmi ono: Napisz jednoargumentowe makro POWTORZ, które powoduje wykonanie bezpośrednio następującej po makrze instrukcji dokładnie n razy, gdzie n jest argumentem makra. Czyli ja to rozumiem tak: Jak napiszę w programie ...POWTORZ(5) printf("Hello\n");... to powinno się wyświetlić 5 razy Hello. Uprzedzając: mam książkę ANSI C i wiem jak jej używać, forum przeszukałem i nie znalazłem nic co by mi mogło pomóc. Wiem jak używać 'difajnów' z argumentami, ale nie wiem jak to zrobić w ww. przypadku, gdzie tak jakby instrukcja jest argumentem difajna, ale poza nawiasami (nie wiem czy dobrze to określiłem ;)). Z góry dzięki za pomoc. ;)

Witam. Ostatnio męczę się z obsługą dużych liczb, powiedzmy takich, które nie mieszczą się w unsigned long int. W zasadzie to nie męczę się tylko dostaję od nich lanie :-| , nie mam za bardzo pomysłu jak do nich podejść. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie jak to ugryźć.

Ja mam te Creative'y, i z basu nie jestem zadowolony :/ Wydaje mi się jakiś taki świdrujący i rzężący, z reguły mam ustawiony na minimum albo ciut ciut

a to JBuilder pod linuxa też jest? :o

Ja tam też żadnych papierów nie przynosiłem, a coś by się pewnie znalazło ;] ale chciałem dostać A i dostałem :D I tak jak biegi pisze też zamierzam pojechać na 6 tygodniowe przeszkolenie, ale na 9 miechów to już bym nie chciał iść :/ rzeczywiście strata czasu, a taki obóz to może być niezła przygoda :)