Burns

Chyba nie mogłeś zrobic nic głubszego, niż suszyc elektronikę suszarką!!! po 1 temperatura rozgrzewa płytkę drukowaną, ścieżki i luty po 2 zwiększenie stopnia korozji w przyszłości, bo ciecz dostaję się przez rozszerzalnośc temperaturową tam gdzie w temperaturze pokojowej prawdopodobnie nie dotrze po 3 dodatkowy podmuch powietrza, ktory przegonił wilgoc po calej powierzchni PCB Na przyszłośc - tego typu przypadki leczy sie naturalnie chusteczkami higienicznymi i przynajmniej 2 dniowym schnięciem w temperaturze pokojowej skoro żyje możesz się modlic, ze kiedyś wstanie sam z siebie uszkodzen może byc setki na płycie gł. i prawdopodobnie nie da się tego naprawic i znaleźc więc pozostaje Ci szukanie bebechów na allegro zalane komórki ratuje się w wanience ultradzwiękowej - czyni cuda - wygląda tak http://allegro.pl/item345256426_wanienka_u...iekowa_50w.html, ale płyta gł. Ci do niej nie wejdzie - zorientuj się po jakiś serwisach elektronicznych,RTV - może ktoś dysponuje czymś takim większych rozmiarów i Ci ją wykąpie

Mądry chłopic z Ciebie ;) oczywiście, również - powyższe było z żartem a laptopy do grania są - od dobrej piątki się zaczynają

za 100ówkę to wato! się nim pobawić bo czasem więcej można na imrezie zostawić napę to teraz 150zł jeśli obudowa nie jest zniszczona nie wiadmo co z dyskami, czy nie poszedł mostek południowy na płycie a to oznacza wymianę całej płyty - trzeba jak poprzednik wspomina poszukać na allegro

Nie przeczytałeś tematu uważnie!!! lub w ogóle - włkujemy te same pytania 120raz lepsze 1 x 1gb(masz jeden port wolny) ponieważ drugą kostkę gigową kupisz sobie za 60zł za jakiś czas 2 x 512 to większe koszty w przyszłości bo wyrzucić trzeba dwie to co słyszałeś nazywa się przeplotem i daje jakieś 20% wzrostu wydajności dla samej pamięci i może z jakieś 5% dla całego laptopa - czyli tyle co kot napłakał - ważniejsza jest ilość(czytaj 2gb) niż w ilu i jakich kościach - to przynajmniej zauważysz o karcie graficznej piszę 5 postów wyżej - nie ma zadnych możliwości sterowania tym a ilość dostępnej znajduje się w tabeli w instrukcji serwisowej - link gdzieś w środku i zależy od ilości posiadanego ramu - przy 2gb dla XP128 a dla Vista podobno aż do 512 ale jeszcze nigdy tyle nie widziałem i skończcie już z tymi liczbami Ram dla karty graficznej bo to bzdury z internetu o których naczytaliście się przy topowych kartach graficznych - tutaj nie ma to znaczenia bo karta nie nadaje się do grania i czy miałaby 64 czy 1024 ;) będzie działała tak samo. Na oko to ona odpowiada mi MX440 więc chyba łatwo sobie wyobrazić jej moc ;) Nic nie wymienisz - czytaj nie będzie się to opłacało - wiele też przy takich wymianach nie zyskasz - używasz go z dobre 3 -5lat i oddajesz mlodszemu bratu, sprzedajesz za 700zł na Allegro, robisz maszyne do pisania, tacę do herbaty - pomysłów może być setki - ale Ty dobrze się zastanów nim pójdziesz do sklepu, po co Ci laptop, komputer i do czego ma służyć ten nadaje się dla studenta, który dużo pije i nie ma czasu na gry a czasem musi zaliczyć jakąś sesję, oddać pracę chociaż nazywany jest biznesowym i służy np dla ludzi organizujących szkolenia, prezentacje, przedstawicieli handlowych itd.

to nie wiek laptopa czyni parametry czytnika - tylko jego producent i specyfikacja. Odmian A200 jest jak grzybów po deszczu. Proponuję Ci dokładnie sprawdzić jego oznaczenie i wyszukać specyfikację w google - może coś będzie. d80 to nie jest takie byle co ;) tylko dobry korpus więc taka teoria na nic się zda. Wiele nowych odtwarzaczy mp3 tez nie wspiera więcej niż 2gb

przecież ja Ci po tych kilku literkach nie zagwarantuję, że to płyta siadła najpierw testujesz podzespoły BootCD jeśli wskazuje na to co podałem możesz wysłać np tutaj: http://www.nrc.com.pl/ lub szukać płyty gł. na allegro

nie wiem jak A200 ale mi Tecra nie chciała czytać nawet 2GB - nie wiem czy to od czytnika czy samej karty zależy

pomysł taki, że prawdopodonie uszkodzony mostek południowy>>> czytaj mniejszy chip na płycie gł. odpowiedzialny za takie bajery jak dyski itd. a bardziej lakoicznie wadliwa płyta gł. dosyć trudne do stwierdzenia i udowodnienia, ale jeśli jest jeszcze gwarancja to proponuję z niej skorzystać > niech serwis się buja.

jeśli siedzi tam realtek proponuję przeczytać ten temat, który znajduje się chwilkę pod ;) http://forum.purepc.pl/temat/Laptopy-noteb...Tygrysy/262876/

na www.benchmark.pl jest test!

potrzebne jest chyba coś takiego: Universal Audio Architecture (UAA) High Definition Audio lub/i/później - być może zawiera powyższą poprawkę Billa do High Definition Audio Realtek High Definition Audio Driver R1.89 (2000/XP/2003 ... to są najnowsze - najstabilniejsze były 1.86 innych nie polecam tak czy siak wszystko rozbija się o poprawki dotyczące UAA dopuki nie będą prawidlowo zainstalowane nie wykryje katry ..a co z tym idzie nic z sterownikow mogłeś namiesza nlite więc http://www.gigabyte.com.tw/Support/Motherb...aspx?FAQID=2538

Potrafi ... pisałem o tym już kilka razy pod XP przy 2 gb RAM to max 128 pod Vistą teoretycznie do 768 jest to proces automatyczny i nie mamy na to wpływu, nie ma opcji w biosie itd.

oczywiście myśłałem o wersji dla studenta lub 60dniowej offica tak jak nic nie mam do opena tak akurat uwazam, ze za office od Billa warto zapłacić ponieważ open nie radzi sobie w wielu skomplikowanych obliczeniach a wykresy z elektroniki wychodziły mi poprostu wyssane z palca przy tych samych danych co w excelu ale do rzeczy mi się te Asusy nie podobają i bym ich nie kupił - ale o gustach się nie dyskutuje jako podpowiedź podam Ci tylko, że TL-60 to odpowiednik serii Intel T2xxx jak nie wierzysz to w necie znajdziesz sobie porównania i testy np piszą o tym w niektórych testach pavilonów na notebookcheck.pl

ja mogę zaproponować Ci tylko to bo sam mam i sporo osób na tym forum, ale to nie jest całkowicie to co chcesz bo na AMD, ale też 2 rdzenie i bateria trzyma dobre 3h - nic innego chyba nie wymyślę http://www.notebooki.pl/lista/notebooki/1245/ poczytaj sobie recenzję, która znajduje się na tym forum + 1gb Ramu za 60zł i się mieścisz; dysk 120 też przeżyjesz a office to już indywidualny dodatek chyba wiesz jakim sposobem jeśli marzysz dalej to musisz dwójkę przestawić z trójką i za 3200 możesz przebierać

a widziałeś kiedyś taką głupią reklamę - "takie rzeczy to tylko w erze" po 1 nie ten dział po 2 z tą kasą nie poszalejesz - mierz siły na zamiary

spróbuj jeszcze "Notebook BatteryInfo"

"hp battery check" prawdę Ci powie, czy bateria jeszcze żyje ;-)

a ja wręcz przeciwnie - wybitnie nie polecam tego compaqa mam go w pracy i matryca ma jakieś 3 cm luzu kosztował majętek, a tera każdy się dziwi co z nim się stało po jakiś 4 latach używany jest do odczytywania liczników elektrycznych w 2 węzłach raz w miesiącu, torba, tylko w rękach informatyków i taki stan ODRADZAM tu też ktoś o tym pisze http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=216896

chyba napisała. że rozwiązal problem, więc po co wpierdalasz swoje 3grosze mężczyzno a jak już Ci się zachce to się dokształć Touchpad a następnie rozbierz i zobacz na czym ta metalowa płytka jest osadzona aby wystąpiła przewodność elektryczna - pewnie nie masz jak - to może włącznik dotykowy światła tak czy siak nie na tym polegał problem więc koncze polemikę z kimś takim jak Ty, bo niewarty jesteś banana

to po co piszesz jak Ci się nie chce? posta sobie nabić! masz skrót i nie wiesz jaki - żałosne

1 odpada - fatalny stan - zawiasów niczym nie posklejasz fujitsu wygląda na rodzynek, zadbany i ciekawy, ale nie wiem jak będzie z baterią do niego - nie był to popularny sprzęt w Polsce no i bateria to wydatek dobrych 250 Compaq jak Compaq - chyba ostatni najlepszy, ale co Ci powiem to Ci powiem - żadnego bym nie kupił bez oglądania - to jest sprzęt używany, niepierwszej młodoście i w rzeczywistości może mieć tyle niuansów, których nie widać na zdjęciach a bardzo szybko wyjdą w praniu. np. te Compaki miały tendencje do bardzo szybko luzujących się zawiasów, o których wspomina tylko 1 sprzedający wybór i decyzję pozostawiam Tobie PS. może dozbierasz sobie na cos takiego : http://proline.pl/shop.php?prodid=ACER+LX.E870C.021 cud techniki to nie jest, ale będziesz spal spokojnie, no chyba, że tak jak pisalem - obejrzysz tamte - bo inaczej możesz się mocno zdziwić po rozpakowaniu przesyłki 800 za celerona sprzed 3/4 lat dużo i niedużo...

Ale jak swoją miarką - mam Ci przefaksować dowód zakupu czy co - pomyśl co piszesz!!! nie dociera, że nie ma zworek/wyjęcie baterii nie pomaga!!! skoro tak dobrze znasz forum asus to pewnie ten link nie jest Ci obcy http://vip.asus.com/forum/view.aspx?id=200...SLanguage=pl-pl

Laptop kradziony, że ściemniasz z tym dostepem do faxu ? jest tu setki podobnych postów i sprawa wygląda tak, że to nie stacjonarny, nie ma zworek i wyjęcie baterii nic nie pomoże - hasło jest zapisywane w pamięci stałej, ktorą można przeprogramować tylko w serwisie a jak nie w serwisie to i tak jest to związane z wylutowaniem układu Temat do zamknięcia

po 1 zacznij od przinstalowania sterowników - odinstaluj - zainstaluj ponownie, poza tym w niektórych jest opcja przywróć ustawienia fabryczne bo toshiba w swoich daje mnóstwo opcji z nim związanych. jeżeli sobie nie poradzisz spróbuj uruchomić jakiś system live(linux/Vista) - packa musi działać sama z siebie na podstawowych - jeżeli nie będize działała wnioskujemy, że jednak uszkodzenie mechaniczne płytka pod spodem ma blaszki - mikrostyki a blaszka jakiś ułamek milimetra luzu od tych styków - niech np 2latek waży średnio 15 kg i oparł się to pewnie nie wytrzymała ciężaru - możesz sprobować to rozkręcić i poodginać co się da jeżeli nie masz zdolności manualnych pozostaje Ci zakup myszy na USB

w Viście hibernacja została wybrana przez Billa jako standardowe wyłączenie komputera - to miałem na myśli USB można spalić przez niewłaściwe wpychanie urządzenia po omacku i w jakiś sposób można zewrzeć styki/metalową obudowę - Polak potrafi ;-) Bios wgralem na ryzyk/fizyk i nic się nie wywaliło, ale zgodzę się, że jest to operacja podnosząca adrenalinę. Przede wszystkim serwisy flaszują układy eprom w programatorach seryjnie bez skladania i uruchamiania komputera. Jeżeli ma się identyczne dwie płyty to jedna może posłużyć jako programator - uruchamiamy jedną pod dosem i wyciągamy kostkę biosu na wlączonym komputerze a następnie wkladamy z walniętej płyty i zaczynamy flashować. Bios jest ładowany w całości przy starcie. Operacja jednak wymaga również stalowych nerwów i przy laptopie jest raczej trudno wykonalna - chyba domyślacie sie z jakiego powodu ;-)