Witam. Wraz z przyjsciem nowego roku przyszedl rowniez nowy problem z kompem. Konfig ponizej.
Otoz w pewnym momencie (gralem akurat w HL2 a wiec system byl mocno obciazony) zawiesil sie komputer i bylo czuc taki jakby metaliczny zapach! Po restarcie sytuacja wygladala i w dalszym ciagu wyglada tak , ze wszystkie wiatraczki zaczynaja sie krecic , dioda swiecic ale nie ma zadnego obrazu na monitorze (BRAK SYGNALU) a dysk w ogole nie zaczyna ladowac systemu.
1. Dysk dziala w porzadku bo podlaczylem na inny komp, zainstalowalem WinXP i wszystko jest ok.
2. To rowniez nie wina karty, wlozylem inna z innego kompa (na 100% dzialajaca) i sytuacja byla ta sama.
Czy ktos ma jakis pomysl co mozna jeszcze zrobic za nim komp bedzie musial powedrowac do serwisu :( ?
I wlasciwie co mogla sie popusc ? procek, plyta glowna , ram , zasilacz ?
P IV 3,2 ghz HT
Gigabyte GA-8IPE775
Radeon 9700
zasilacz Tagan 420W
Z gory dzieki za pomoc.
Pozdrawiam.