fubu

Wczoraj zaczely sie u mnie dziwne problemy z kompem. Ostatnimi czasy moja siec mecza ciagle pady Internetu. I wczoraj po takim kolejnym padzie zauwazylem, ze nie moge uruchomic zadnego programu. Trace Internet - koniec z uruchomieniem czegokolwiek. Nie moge uruchomic przegladarki, nie moge otworzyc zadnego katalogu na pulpicie, nie dzialaja skroty.. nic nic nic! Co ciekawe, komputer nie jest zawieszony. Jesli w czasie tej dziwnej sytuacji mam odpalone np. DC++, to ono dziala. Dziala odpalony winamp, albo vplayer. Natomiast gdy wylacze wspomniane progsy, to juz nie moge ich ponownie uruchomic (niczego nie moge). Pomaga jedynie restart przy pomocy magicznego przycisku na obudowie. Przeinstalowalem dzisiaj sterowniki karty grafiki, sieciowki etc... Dalej to samo. Nie chce mi sie robic reinstalu systemu (ehm, to lenistwo)... Mial ktos kiedys taki problem? Jakies sugestie? Smigam na winXP SP1

Ehm, nie mozna - wtedy nie pasuja na glowe - juz probowalem. =] A wymontowac i obrocic nie mozna, bo kabelki ida wewnatrz obudowy.

Zbytnio nie wiem do ktorego dzialu wrzucic moje pytanie.. Wrzucam do tego, wiec prosze zbytnio nie krytykowac. Ostatnio kupilem sluchawki + mikrofon, ale mam z nimi maly problem.. Z zestawu wychodza dwa kabelki - jeden obslugujacy sluchawki, a drugi mikroron (tak mi sie wydaje). Gdy wkladam do odpowiednich wejsc na karcie dzwiekowej (SB Live 1024), to wszystko zaczyna dzialac, ale nie do konca poprawnie.. Co jest zle - glos, a wlasciwie jego pozycja w sluchawkach. Jak robie testy w sourround mixerze, to lewy kanal slysze w prawym uchu, a prawy w lewym... Ustawienia mam wlaczone jako headphones (inaczej nie dziala zestaw). Co dziwne, test kanalow wypada dobrze, jesli podepne kolumny - tutaj lewy jest lewy, a prawy prawy. I teraz pytanie - istnieje sposob zeby zmienic ustawienia kanalow w oprogramowaniu do SB? Tak, zebym lewy kanal mial w lewej sluchawce, a prawy w prawej... Czy moze jest inny sposob?