testerossa1648

Dołączam się do poprzedników. Jakiś czas temu pograłem w to trochę (ok 2h) ale gra jest niezwykle irytująca. Ginie się średnio co 15s. Another World był super, a to jest jakiś niewypał, choć klimat może być niezły. Twórcy przesadzili jednak z poziomem trudności.

Witam, właśnie pograłem chwilke (więcej sie nie da ;) ) w demko tej gry. Moim zdaniem kolejna gra z dobrym pomysłem, który niestety uwalono w badziewnym opakowaniu (grze). Co prawda to tylko ocena na podstawie dema (ale w koncu to wizytówka i ma zachęcać do kupna pełnego produktu). A tutaj uwagi szczegółowe: Grafa taka sobie - nie przepadam za tym klimatem, ale może być Mimo płynnej ilości klatek (40-70) w czasie poruszania widać wyraźne przycięcia Postać biega jakby szła - to strasznie denerwujące, trzeba szybko zmienić pozycje a bohater płynie ze stoickim spokojem. Ogólnie demo nie zachęca i ten czas rozgrywki (pare minut). Gra sprawia wrażenie shootera klasy B z dodanym bajerem, nic więcej. Ma kotoś może finalną wersje gry, jest taka jak demo, czy coś sie poprawia?

Witam, gra jest rzeczywiscie wspaniała (mimo upływu lat). Najważnejszy w niej jest KLIMAT (hard SF) i jeżeli tylko przymknie sie oko na starawą już grafike (choć mimo to niezłą) to jedna z najleprzych gier w swej klasie TPP action/adventure. Jeszcze do nie dawna dało się ją ściągnąc z Trygames.com w wersji 40minutowego triala. Nie trzeba było wiele wysiłku by... przejść ją całą ;). Ostatnio Trygames się jednak wycwanił i te lepsze tytuły sprzedaje bez możliwości ściągnięcia triala. Ściągneli niestety też linka do triala dla Outcasta (mnie sie jescze udało ;). Gry już niestety w sklepach nie dostaniecie, Trygame nie sprzedaje tej gry w Polsce, a na torrencie też jej chyba nie ma. Wielka to szkoda, może za jakiś czas stanie się abadonware i będzie ją można ściągnąć legalnie.

tak. dlugie ciagi cyferek

Witam, bawie sie troche prawami userow i udostepnianem zasobów pomiedzy dwoma kompami (oba na XP SP2) poustawialem wszystko tak jak to jest opisane na stronie Otoczenie sieciowe czyli utworzylem usera na kompie1 wpisalem haslo, zrobilem konieczne zmiany w computer managment i local security setings. Jak próbuje dostac sie do zasobow z kompa2 to pyta o login i haslo, po podaniu mam dostep do wyznaczonych zasobów. I wszystko było by ok, ale w ramach testu zlikwidowalem stworzonego wczesniej usera z k1, zrestartowalem dla pewnosci kompy, ale ku memu zaskoczeniu jak na k2 w czasie proby laczenia z k1 podam nieistniejacego juz usera i haslo dalej mam dostep do zasobow k1 mimo ze na k1 to konto juz nie istnieje. Wie ktos moze dlaczego tak sie dzieje?

choc zauwazylem ze wczesniej (na kablu crossowym) mialem transfer miedzy kompami tak ok 10 razy wiekszy (porownywalny z predkosicia dysk trwardy do dysk twardy) niz teraz jak idzie przez modem (podlaczenie USB k1 i UTP k2) czy to mozliwe ze to wina kabla UTP? (zmienic na crossa to pomoze?) czy to raczej wina przepustowosci modemu? p.s co do 2 adresow to w tej kablowce w ramach abonamentu w standardzie jest dostep z dwoch terminali

Uff, koniec problemu, juz w akcie desperacji mialem kupowac routera, ale zadzwonilem do operatora kablowki i tam dowiedzialem sie ze modem jest juz automatycznie swichem. Wiec jak ktos bedzie mial podobny problem przy motoroli surfboard 5100 to jeden kabelek USB od modemu do kompa1 drugi kablelek sieciowy do kompa z karta sieciową (na dwa kompy wystaryczy wiec tylko jedna - a nie trzy) potem to juz automatycznie wszystko sie wykrywa, wystarczy zresetowac modem i woula mam siec na dwoch kompach i połaczenie pomiedzy kompami.

no i tak - rozlaczylem modem USB, wladowalem karte sieciowa do kompa podlaczylem modem do kompa przez kabelek sieciowy - i wszystko jest dokladnie tak samo jak bylo z ta tylko roznica ze w konfiguracji hardware jako adapter sieciowy podaje karte a nie modem. Rece mi juz opadaja, co tu robic?

na obu kompach sa karty zintegrowane, ale mam tez jedna wolna sieciowke na PCI wiec moge sprobowac na niej, nie mam niestety wolnego kabelka krosowego ale sprobuje podjechac do jakiegos komputerowego to mi daja. Tylko dalej nie wiem jak sie pozbyc zupelnie ikony polaczenia ethernetu i internetu, czy musze odinstalowac urzadzenie (modem) czy da sie je jakos usunac bez usuwania sprzetu?

jezeli pytasz o takie jak na kabelek krosowy i takie jak na kartach ethernetu to jest jedno - ale jak podepne przez niego do kompa to nie bede mial jak podpiac dwoch kompow. A poki co chcialbym uniknac kupowania swicha czy innych tam takich urzadzen

a co co poprzedniego posta to po ustawieniu na k2 wszystkiego na automatic to przestal dzialac i ethernet i internet. Poza tym nie wydaje mi sie to problemem k2 gdyz zauwazylem takie zjawisko: internet - aktywny, ethernet - aktywny k1 wlaczony, k2 wylaczony (ale jest pod pradem i karta dostaje prad) = internet nie dziala. przy powyzszym wystarczy odciac prad do kompa nr 2 (wylaczam listwe zaslilajaca) i Internet na k1 zaczyna ladnie chodzic. - moze to nakieruje kogos na wlasciwy kierunek. wlaczam listwe (komputer wylaczony) tylko dostaje prad na plyte i podzespoly) trace polaczenie na k1

no i ciagle nie chce wychodzic. Juz recznie ustawilem ip na kompie 1 na 192.168.0.1 maska na 255.255.255.0 na drugim 192.168.0.2 brama na 192.168.0.1 maska jak wyzej. miedzy kompami jest siec i wszystko chodzi caly czas. Na kompie 1 jest Internet automatycznie i dziala ale tylko wtedy jak rozlacze polaczenie pomiedzy komp 1 i 2. Jak jest wlaczone to przestaje dzialac. Chcialem ustawic wszystko od poczatku (usuwajac ikonki polaczen w Network Connections) ale po klikcnieciu prawy opcja delete jest nie aktywna a po zaznaczeniu ikonki i nacisnieciu klawisza Delete tez nie chce usuwac polaczen? juz sam nie wiem. moze jak potrzeba wiecej danych to zaczne zrzucac screeny tylko dajcie znac co dokladnie potrzeba

zainstaluje na nim oczywiscie antywira, chodzilo mi bardziej o to czy jest mozliwosc wlamania sie/dostania robala w trakcie przegladania internetu, czy jak Kerio na pierwszym maskuje (tryb stealth) kompa 1 to takze maskuje 2. Nie znam sie na tym za bardzo, chcialbym tylko wiedziec czy jak cokolwiek jak sie lacze z siecia z kompa 2 (tego bez bezposredniego podlaczena do Internetu) to komunikacja przechodzi przez ogniomurek na kompie 1 czy poza nim. czy porty na kompie 2 sa wogule niedostepne z zewnetrznych sieci (chroniony przez kerio na 1) czy sa wlasnie otwarte na caly swiat?

sprawdzilem tego linka, ale u mnie sytuacja jest troche inna. Lacze z internetem konfiguruje sie automatycznie, a numer IP jest dynamiczny. Czekam na ewentualne dalsze spostrzezenia

prosilbym o wyjasnienie dlaczego wlaczac tego firewalla a przy okazji prosze o zajrzenie pod inne moje pytanie o siec i ewentualnie jakies rady albo ethernet albo internet

Sprawa wyglada tak mam dwa kompy pod widows Xp(SP2) - swiezutko zainstalowane systemy. Kompy polaczone sa kabelkiem krosowym. Wszystko chodzi elegancko - widza sie, mozna przesylac pliki. Teraz problem: Do jednego podlaczam internet (poprzez modem kablowy Motoroli - lacze USB) przy instalacji sterownikow automatycznie powstaje polaczenie nie trzeba nic konfigurowac. Jednak internet nie dziala (w przegladarce po wpisaniu adresu pisze ze ustala). Jezeli w polaczeniach sieciowych wylacze (disable) polaczenie pomiedzy moimi kompami to internet zaczyna normalnie dzialac. Po wlaczeniu polaczenia na nowo - znowu sie traci. moze ktos wie gdzie tkwi przyczyna (dodam ze probowalem juz wizarda i probowalem recznie ale efekt jest ten sam). Normalnie by mi to bardzo nie przeszkadzalo (mozna przeciez przelaczac wzgledem potrzeby) ale docelowo chce miec dostep do sieci na tym drugim kompie tez wiec jak zrobic by oba polaczenia komp ->komp i komp->internet dzialaly rownoczesnie?

Witam, mam dwa kompy (pod WinXP) połaczone crosowym kabelkiem. Do jedengo jest podlaczone lacze internetowe (od operatora kablowki). Na kompie z siecia zainstalowany jest ogniomurek niesystemowy (Kerio). Drugi komp laczy sie z siecia za pomoca pierwszego. Pytanie mam takie: czy na drugim kompie musze miec firewalla, czy tez ten na pierwszym zabezpiecza w zupelnosci drugi komputer?

Jednak chodzilo o procesor (no i pamiec). przerzucilem GeForca do kompa mojej przyjaciółki (AMD 64 3000 1GBramu) i teraz chodzi jak należy. Na razie testowalem w Doomie ale widac kolosalną poprawe. Jedynie dawanie jakosci ultra nie ma za bardzo sensu bo tekstury biora za duzo pamieci i zdarza sie przycinac. Za to na Hi gra lata tak jak powinna. Natomiast w Stolen dalej bez zmian - ale to prawdopodobnie wina wersji gry

Witam, kupilem wlasnie drukarke canona i mam powazne zastrzezenia do jakosci wydruku. O ile na papierze fotograficznym drukuje zdjecia znakomicie to na zwyklym papierze zwykla grafike wielobarwna juz duzo gorzej. Jakosc takiego wydruku mozna nazwac co najwyzej miernym. Drukarka chodzi na swiezym systemie z najnowszymi sterownikami. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jeden bardzo powazny problem. W czasie wydruku czarnej powierzchni na ustawieniach innych niz najwyższa jakosc zawsze wystepuje efekt widocznych pasow (ewekt podobny jak przy częściowo zatkanej dyszy). Dodadm ze tusze sa oryginale i nowiutkie, a funkcja testowa (pod czysczenie glowic) nie wykazuje zadnych bledów. Czy ktos wie jaki moze byc powód? oraz dlaczego jakosc zwyklych kolorowych wydruków jest tak niska (np spod jednolitego koloru powierzchi przeswituje miejscami kartkia - biale korpki - tak jakby farba nie pokrywala doklanie papieru nawet na najwyzszej jakosci. I skad te pasy (tylko na kolorze czarnym). Czy to ze jest to drukarka photo, znaczy ze do zwyklej grafiki kolorowej juz sie za bardzo nie nadaje? Czy opisane mankamenty moga stanowic podstawe reklamacji/zwrotu drukarki? (nie minelo jeszcze 7 dni od zakupu)

Tak sie zastanawiam, jezeli to procesor albo stery to dlaczego benchmarki wykazuja tak duza roznice pomiedzy radkiem 9100 a GF6600 (obie karty na agp). W 3dmarku03 widac roznice w testach np Battle of Proxycon Rad9100 (7.93fps) GF6600 (41.53fps) Trol Lair Rad9100 (7.90) GF6600 (35.28) w aquamarku03 to srednia 15klatek Radek i 30 GeForce - a to test oparty na rzeczywistym silniku gry i w tym samym czasie na tych samych sterach w wymienionych wczesniej grach roznica jest minimalna Dodam jeszcze ze jak pokrece karte (GeForca) z 400/500 na 450/650 to w 3dmarku03 skacze mi wynik z 4900 na 5800 a w grach efektu tez zadnego nie widac. Sam juz nie wiem. Takie male domniemanie mam ze moze to jest kwestia tegi iz wszystkie te gry (+Doom takze) mają dynamiczne cienie za ktore odpowiada procek. No ale w takim wypadku na Radku powinna byc zupelna kicha a nie jest Moze ktos ma jakies logiczne wytlumaczenie tej sytuacji? Ostatecznie zrobie reinstalke wina, choc na razie wole uniknac - bo moze sie okazac ze nic nie da a i jeszcze jedno - procek mam athlona 2000, a w stolen recommended jest 1.5ghz wiec powinno byc ok a nie jest

Witam, mam taki problem - zmienilem Radeona 9100 na GeForca 6600 (TurboForce) z Gigabyte O ile w 3dmarku widac znaczna roznice (z 1100 do 4900(non oc) 5800(oc)). w AquaMarku3 z 15000 na 30000) to w grach jest juz prawie niezauwazalnie. Demo HL2 800x600 wiekszosc na srednie - 13do20 paru klatek na obydwoch kartach Thief Deadly Shadows - niewielkie roznice (do 5-10 klatek) na default) Stolen - pare klatek roznicy na tych samych ustawieniach mam najnowsze sterowniki z grudnia, komp Athlon 2000, pamiec 512. 2HDD po 80GB kazdy prosze o ewentualne pomysly co z tym zrobic

to chyba nie chodzi o to. na wczesniejszych sterach (oryginalnych dostarczanych z karta wynik byl podobny lub lekko gorszy) krecenie karty nic nie daje (choc w innych aplikacjach daje) moze to procek nie wydala?

Witam, moze mi ktos wyjasnic dlaczego pomimo podkrecenia grafy wydajnosc w doomie sie nie zmienia? mam GF 6600 podkrecilem ze standardowych 400/500 na 450/650. W 3dmarku03 wzroslo z 4900 na 5800, a aquamarku3 z 30 na 32.5. W Doomie 3 (timedemo) mam 36.7 jak mialem - zero efektu (800x600 - medium, wszystko on bez wygladzania). komp Athlon 2000, 512pamiec (najnowsze sterowniki do grafy mam zainstalowane - z grudnia 05)