Witam,
Dzisiaj zakupiłem w sklepie nowiutkiego ASUSA P4S800D-X, dlaczego to zrobiłem.. Otóż kilka miesiecy temu zepsula sie stara płyta która była na sprawdzeniu w serwisie, wiec zamieniłem płyty [ciach!]e popodłączałem co gdzie trzeba, procesor, ramy, graficzną kartę.. zasilacz i płyte podłączyłem pod panel (speaker, przycisk power) wg. instrukcji na płycie. Właczam monitor podłączony do kompa i nic sie na nim nie wyświetla,
komputer wydaje jedno charakterystyczne pisknięcie .. a potem wydaje coś czego w necie nie moge znaleść : jeden długi sygnał i cztery krótkie, napewno tyle bo liczyłem kilka razy. No i komputer się nie uruchamia...
Proszę o pomoc i porade...