Luk@s

Cóż, nikt widzę nie potrafi pomóc. Kupiłem znowu UltraX. Nie wiem ile posłuży, ale nadal uważam, że to świetna klawiatura, a przy dzisiejszej cenie jak padnie, to kupię następną :) Polecam każdemu :) I więcej już nie będe kombinował.

No więc tak, kiedyś miałem ultraX i byłem bardzo zadowolony. Niestety jakiś rok temu (albo i dwa) zepsułem ją sam próbując wyjmować klawisze. Tym sposobem kupiłem sobie MS Digital Media Keyboard 3000. Niestety tęsknię za mechanizmem nożycowym i nienawidzę pisania na swojej MS. Tylko co teraz wybrać? 1. Czytałem, ze UltraX kupiony dzisiaj, nie będzie tak dobry jak kiedyś. Swojego UltraX kupiłem jakieś 6 lat. Naprawdę jak kupię teraz, to już nie będzie ta sama klawiatura? 2. Pisaliście o klawiaturach Cherry, ale niestety nie widzę nigdzie ultra flata od nich. Nie da się już tego dostać? A jeśli się da, to gdzie i czy warto w ogóle? 3. Jest jakiś A4Tech z mechanizmem nożycowym. Chyba ten -> http://www.komputronik.pl/index.php/product/59565/Sprzet_komputerowy/Peryferia_i_eksploatacja/Klawiatura_A4Tech_EVO_Slim_Multi.html 4. Widzę jakieś klawiatury firmy Natec. Ale czy one są coś warte? Co radzicie? Może jest coś innego wartego uwagi? Muszę chyba wrócić do mechanizmu nożycowego, bo obecną klawiaturę mam długo, a dalej nie umiem na niej pisać :)

To chyba zrobię tak, a może rozważyć inny dysk 1.5-2TB? Chociaż wydaje mi się, że ten F4EG to dobry wybór.

Myślę o tym Eco Samsungu F4 2TB na system + dane, czyli na wszytsko, no ale widzę, że odradzacie takie dyski na system. Tylko co innego można wykombinować? SSD jakoś mnie nie przekonuje jeszcze (cena/wielkość), a drugi maly dysk na system to dodatkowy szum w komputerze. Chciałbym, żeby nie było gorzej niż obecnie (czyli posiadam Seagate'a 500GB 7200.11). Myśleć o innym dysku, czy jednak rozważyć dwa, czy nie będzie wcale tak źle?

legacy usb storage - nie pomogło wyłączenie Dałem PCI-Express Freq. na 100Mhz zamiast Auto. Może to coś zmieni (piszą niektórzy, że karty graficzne się mogą nie lubić z tym mobo i blokować OC), a jak nie, to spróbuję pożyczyć jakąś inną grafikę na parę dni. A jak i to nie pomoże, to już brak mi pomysłów :)

Nie próbowałem, ale spróbuję :) Tylko kurczę procesor na stock jest i problemu nie ma. Byłby taki problem tylko z podkręconym procem?

Myślisz, żeby trochę wyżej z napięciem polecieć? Chociaż tak czy siak to śmieszne, nawet jeśli znalazła by się malutka niestabilność, to komputer Orthosa przechodzi po 10h, a restart go wywala :| Paranoja, ale może coś się dziwnego dzieje. Próbowałem też inny mnożnik (mniejszy, większy), również bez skutku. Podnosiłem też napięcia dla mobo (również bez skutku).

Naprawdę nikt nie spotkał się z czymś takim i jestem odosobniony ze swoim problemem? Skończyły mi się pomysły. Chyba sprzedam proca (niezły egzemplarz przecież) i mobo i wezmę coś na AMD.

Pomyślę, ale to chyba raczej wina procesora. Niestety nie miałem wcześniej doświadczeń z odblokowywaniem rdzeni, ale z tego co piszesz rozumiem, że na tej płycie Ci się udało?

Zacytuję sam siebie: Czyli mam rozumieć, że rdzeni w ogóle nie ma?

Wybrałem dla kolegi taki oto zestaw. Jak czytałem w tym procesorze można odblokować jeden, a nawet dwa dodatkowe rdzenie. W BIOSie znalazłem opcję CPU Unlock, jednak po jej włączeniu nie pojawia się żaden dodatkowy rdzeń nawet w BIOSie (pod CPU Unlock jest kontrola rdzeni i można włączać poszczególne, niezależnie czy unlock włączony czy nie, zawsze są dwa). Z tego co czytałem, nawet jak dodatkowe rdzenie są uszkodzone, to jednak pojawiają się w systemie, albo komputer w ogólne nie wstaje (chyba, że się mylę), jednak w tej sytuacji nie zmienia się nic. Robię coś źle? Nie wiem co poradzić na to, a chciałbym spróbować odblokować dodatkowe rdzenie. BIOS wgrałem najnowszy, ale nic nie pomogło.

Czyli sugerujecie, że można jechać do Empiku i brać grę :) Obecnie kosztuje 18zł :D

Dawno nie grałem w nic, a wiele razy słyszałem, że TDU to fajna gra. Tylko, że minęło już trochę czasu od premiery. Warto jeszcze kupić tą grę (wiem, że kosztuje grosze)? Chodzi mi o to czy będzie z kim grać? Dużo ludzi jeszcze w to gra? I jak jest w końcu z tym x64. Mam Windowsa 7 x64. Nie będzie problemu?

Szukam do komputera jakiegoś 2.0 przyzwoitego. Nie wymagam cudów, ponieważ do słuchania w dobrej jakości dźwięku mam słuchawki (Sennheiser HD380 Pro i AKG K420). Jednakże musi to jakoś grać. Dodatkowe dwa wymogi to: Po pierwsze wymiar - szerokość to maksymalnie 17-18cm z powodu mojego biurka. Druga sprawa buczenie - kiedyś kupiłem polecany na tym forum tandetny zestaw Altec Lansing. Buczał jak nie wiem co. Długo go nie miałem :D Ja rozumiem, że to tanie komputerowe głośniki, ale jednak nie wszystkie mają takie "uprzyjemnienie", więc jak cokolwiek cichutko nawet buczy - odpada. Źródło to Prodigy HD2. Myślałem nad: Solo 1C/2C (chyba gorsze od 4C i wyższych) Solo 4C/5C (trochę za drogie) Manhattan 2850 Genius SP-HF2000X - mogę mieć za koło 200zł roczne z gwarancją Genius SP-HF1255A - podobno całkiem fajne Co byście radzili? Może coś innego?

Ratujcie, bo zwariuję z tą płytą. Sprzęt jak w sygnaturce mam oczywiście. Problem polega na tym, że gdy procka mam ustawionego na 9x400, to bardzo często restart komputera kończy się czymś w rodzaju dual-boota, z tym, że płyta wstaje chyba dopiero za trzecim razem z domyślnymi ustawieniami. Myślałem, że to Kingmaxy, dzisiaj je sprzedałem i kupiłem 2x2GB Kingstonów HyperX 1066. Tylko, że problem występuje nadal. Nawet jak RAM ustawię na 800Mhz i wszystko z SPD. Co gorsza procesor testowałem Orthosem wiele razy i NIGDY nie doznałem problemów ze stabilnością. RAM tak samo katowałem wiele razy. Komputer chodzi czasami tygodniami bez wyłączania. Jedyny problem, to ciągłe przywracanie domyślnych ustawień. Mam już dość tej płyty i jestem zły, bo mogłem dokupić 2 kolejne kostki Kingmaxa i byłoby taniej :) Spotkał się ktoś z tym?

Odświeżę trochę temat :) Niedawno nabyłem tą kartę, jestem zadowolony :) Ale denerwuje mnie regulacja głośności tylko w sterownikach (Windows 7 32bit, najnowsze sterowniki wersja 1.08). Ktoś wymyślił jakiś sposób na to?

Przecież to wszystko jest to samo. Ah ta autosugestia ;)

U mnie jednak instalacja na sterowniki z Windowsa, dobrze się sprawdziła. Tylko jedną rzecz zauważyłem, czemu dźwięk jest aż przesterowany, przynajmniej na moich słuchawkach. W AIMPie musiałem dać głośność na 50%. Chociaż na sterach z Windowsa chyba podobnie jest. A Crystalizer powinni nazwać Kaszanizerem ;)

Kupiłem dziś Live'a 24bit i zainstalowałem tą paczkę P17X 2.0. Mam Windowsa 7 x86, ale niestety nie doczytałem, że najpierw trzeba usunąć sterowniki z Windows Update. Jednak wszystko działa. Straciłem coś przez to?

Przecież wystarczy się skontaktować z serwisem. http://www.konsbud-hifi.pl/ -> chyba to oni odpowiadają ze Sennheisera w Polsce, ale nie jestem pewien. Takie części można u nich kupić. Nie za tanio, ale można.

To tylko moje zdanie, ale takie coś jak Ty mówisz, to pod autosugestię podpada, a nie pod słyszenie różnicy :) Dla mnie różnicą jest jak Live 24 bit usb przełączałem na przemian z Realtekiem i się czułem jakbym nowe słuchawki kupił :) Takie rzeczy się słyszy, albo się wierzy, że się słyszy :)

Hmm plazma ze względu na swoją największą wadę, czyli powstawanie "powidoków" tak zwanych odpada u mnie jako tv do pracy na nim. Podłączam tylko do puszczania filmów i to miałem na myśli. Ale naprawdę moim zdaniem ogólnie obraz jest bardzo dobry. Jak ktoś chce używać telewizora za monitor - niech kupi LCD :)

Jeśli chodzi o Live 24 bit USB to ja na Windowsie Vista / 7 używałem i używam go bez sterowników (z tymi z Windowsa) i grał znacznie głośniej i jakoś wydaje mi się, że lepiej. Poza tym SHP8900 to słuchawki 32ohm, nie wydaje mi się, żeby przy karcie dźwiękowej, która ma większą moc grały lepiej (co najwyżej głośniej). No na pewno będą grały inaczej, ale czy one po prostu nie są takie "zimne". HD485 to słuchawki o bardzo charakterystycznym brzmieniu, Philipsy mogą grać inaczej. Czy zrobiłeś dobrze czy źle, to może przesadziłem, że krok wstecz, ale to słuchawki porównywalne po prostu, mnie tak leżą HD485, że na nic bym ich nie zmienił w podobnej cenie :) W ogóle czemu kupiłeś Philipsy? Co nie pasowało w Sennkach? Niestety nie wiem jak gra Sonar, ale jak pisałem wcześniej ja różnice między dżwiękówkami słyszałem. Może należysz do tych szczęśliwców, którzy nie rozróżniają takich rzeczy. Napisalem szczęśliwców, bo nie musisz kupować nie wiadomo jakiego źródła do nich :) Jak Ci dobrze grają to ciesz się nimi po prostu i tyle :) A może zły rodzaj muzyki, wszystko zależy :)

Bzdura. Przejściówka DVI -> HDMI i moja plazma (TX-P37C10Y) z komputera dostaje eleganckie 720p czyli 1280x720 bez wymuszania. Pracować na plazmie nie zamierzam, ale obraz jest ok łącznie z czcionkami i do filmów jest super :)

Pozbyłeś się HD485 na rzecz SHP8900? Według mnie to krok wstecz. Jeśli chodzi o HD485 to właśnie na SB Live 24 bit USB dostaly życia. Na początku używałem je na Realteku i nie mogłem zrozumieć czym się tu zachwycać. Po podpięciu do Live'a, cudo :) A dylemat czy na przykład 600zł na słuchawki czy 300zł na słuchawki i 300zł na wzmacniacz albo jakieś inne źródło. Ja jestem za tym drugim. HD485 wybrałem porównując do HD555. Pojechałem do Media Marktu, wziąłem Sansę Clip ze sobą (słabe źródło, ale moje i je znałem dobrze:)). I po prostu HD555 grały nijak na nim, zero życia. Dlatego właśnie 485 są dla mnie takim optimum. Nie trzeba kupować jakiejś super karty dźwiękowej, wystarczy jakiś sb live, albo lepszy player mp3 :)