dolores haze

Zrobilem cos innego, polozylem obudowe na miekkim dywanie, i roznica jest bardzo duza. Komputer nadal slychac, ale jest to ciche, i co najwazniejsze - stale szumienie wentylatorow, nie ma juz drgan i wibracji pojawiajacych sie od czasu do czasu ktore najbardziej mnie intrygowaly. Dotykalem tez tego dysku, kurde on naprawde mocno drzy. chemiczny_ali polecal podwiesic dysku na gumkach w kieszeni 5'25, ale jakos nie wyglada mi to na bezpieczne rozwiazanie :)

Samsung 931c to oficjalny monitor World Cyber Games 2007 ;) wiec do gier jak ulal. Sam mam i nie zaluje. Cena to ok 900-1000PLN.

Witam Ostatnio zmienilem niemal wszystkie bebchy w kompie. C2D z boxowym wentylatorem, Palit 8600, Seagate 250GB i Chieftec 450W. Myslalem ze z boxowym wentylem na procku i firmowym zasilaczem, bedzie calkiem cicho, ale niestety nie jest. Komp ogolnie chodzi glosno. Co wiecej, czesto wpada w jakies wibracje, ktore ustepuja po dotkniecu obudowy reka, wiec stawiam ze obudowa (juz kilkuletnia, jakis no name) tez jest juz rozklekotana i wpada w wibracje. Co polecacie na wyciszenie kompa ? Napewno stoi przede mna zakup nowej obudowy. Czy nowa obudowa moze spowodowac slyszalny spadek glosnosci komputera ? Polecacie jakis model konkretny (powiedzmy do 200PLN) ? Czytalem tez w jednym z postow ze Seagate 250GB potrafi niezle wibrowac. Slyszalem ze mozna dokupic jakies paski gumowe do dysku. Warto w to inwestowac ? Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam Dolo

baxy, odbierasz GG w ogole? pisalem do ciebie kilka razy! Napisz jak mozesz czy cos probowales majstrowac przy karcie. Ja na dniach dam ja temu eletronikowi, niech on swoim okiem obejzy karte i jak ja naprawi, odrazu dam ci znac co bylo nie tak.

co masz na mysli ?

No wiec juz wszystko mowie: Napewno nie jest to zasilka. Karte testowal kolega na swoim chieftecu i problem pojawil sie u niego po 3 dniach testowania. Przegrzanie ? Tak jak mowilem, mnie krzaki pojawiaja sie czasami podczas uruchomienia komputera, to eliminuje mozliwosc przegrznaia, bo przy starcie kompa i procesor graficzny jak i pamieci maja temp. pokojowa. Gwranacja? Gosciu powiedziale ze daje tydzien gwarnacji rozruchowej. No i wzystko bylo pieknie przez pierwsyz tydzien , a nawet wiecej. Problem pojawil sie po kilku(nastu) dniach dopiero. @baxy Wyglada na to ze to na bank ten sam gosciu. Co ciekawe, on mi napisal ze tobie poradzil nalozyc paste na procesor i ze ty to zrobiles i ze tobie calkowicie rozwiazalo to problem. Rozmawialem jeszcze ze znajomym elektronikiem, on mowi ze najprawdopodobniej przetworcnia pradowa na radeonie jest walnieta (podobno 90% wszystkich uszkodzen radeonow to wlasnie to) - koszt naprawy od 80 do 200 PLN Link do aukcji - http://allegro.pl/show_item.php?item=50190790

Ok Update: Duron 1600, magistrala 133, napiecie 1.6V W niedziele i poniedzialek wszystko chodzilo bezblednie. Temperature procesora wynosila ok 49-51 stopni (wiecie, te upaly na zewnatrz :) ). Dzisiaj rano, wlaczylem kompa, temperatura proca ok 35-37 stopni (jeszcze nie zdazyl sie nagrzac) - i Bach! - Krzaki! Czemu dzieje sie cos takiego zaraz po wlaczeniu kompa, a nie po kilku(nastu) godzinach eksploatowania sprzetu? To podwaza wszelkie podejzenie a propos przegrzewania sie ukladu graficznego :( Ja juz nie mam pojecia cos sie dzieje! ps. i jeszcze napiecia, nie znam sie na dopuszczalnych odchyleniach, ale na moj rzut oka nic chyba nie odstaje drastycznie od normy.

Ok Aktualnie testuje nastepujace porady: 1) odkrecilem procesor 2) kabel do 9700 zasila tylko grafike i stacje FDD Tak jak mowilem, krzaki sa tak nieregularne, ze bede musial potestowac to kilka dni, bo krzaczki moga sie pojawic dzisiaj, jutro, albo za 2-3 dni. Dziekuje narazie za porady! Oby to byla zasilka!

Czesc! Kupilem na allegro Radeona 9700 PRO (build by ATI), "podobno" jakas zaleglosc magazynowa z angli. No i rzeczywiscie, karta przyszla czysciutka, wentylator bez drobinki kurzu, wszystko pieknie. Karta chodzila przez kilka dni jak maselko. Po tygodniu pojawil sie pierwszy problem. Otoz grajac w gre 3D (tytul chyba nie ma znaczenia) nagle pojawily sie przyslowiowe "krzaki". Nie byly to tradycyjne artefakty (przeklamania na teksturach itp.) lecz poprostu jeden wielki kolorowych krzak tak ze trudno bylo okreslil nawet co jest aktualnie na monitorze. Zminimalizowalem gre, i w windowsie bylo juz o niebo lepiej, bylo widac pulpit, ale przez ekran przechodzily takie duze pionowe pasy + gdzie niegdzie pojawialy sie jakies male czarne kreski. Po resecie kompa wszystko wrocilo do normy, wlaczylem gre jeszcze raz i tego dnia problem sie juz nie pojawil. Kolejny raz dokladnie to samo pojawilo sie kilka dni pozniej - znowu reset kompa pomogl. Trzeci raz pojawilo mi sie to juz w samym windowsie (nie wlaczalem zadnej gry ani nic), standardowo reset pomogl, no i czwarty raz pojawilo mi sie to wczoraj. (update: w trakcie pisania tego posta poraz pierwszy, zostalem zaszczycony pieknym krzaczkiem, kotrego udalo mi sie nawet utrwalic. Mozecie go podziwiac nizej) Nie ma zasady kiedy wszystko sie wykrzacza. Czasami moge grac w jakas gre cala noc i nic sie nie dzieje, a czasami wystarczy wlaczyc kompa i juz! Jakie sa moje podejzenia: 1) Nierownomiernie polozna pasta na procesorze karty graficznej. 2) Zasilacz ? (jestem na ich punkcie juz uczulony) Specyfikacja kompa: Duron 1600@2000 Epox 8RDAE Radeon 9700 Pro (built by ATI) 512 + 256 DDR 400 (na szynie 166) Seagate 20 + Maxtor 40 Zazilacz Megabajt 350W (sic!) Jakie sa wasze odczucia to tej kwesti? BARDZO prosze o pomoc. Dziekuje! Pozdrawiam dolores haze

no najlepiej to bedzie zdefiniowac cron joba zeby pakowal powiedzmy logi z ostatniego dnia i wysylal.

http://pliki.onet.pl/index.html?typ=sim&py...=wszystkiepliki

a czy to czasem twoj provider nie nawala ? bo na to mnie to wyglada.

jezeli chcesz zainstalowac 98, to przeciez wystarczy jakos zgrac instalke na dysk i instalowac z dysku. Albo poprzez LAN albo poprzez polaczenie szeregowe.

a moze ktos ma tego screena ? albo wie gdzie go mozna znalezc ?

sluchaj, powodow moze byc wiele. na pierwszy ogien idzie zasilacz ktory moze nie trzyma napiecia dobrze co czasami moze powodowac restart. ja osobiscie mialem to samo na celku 1300 @ MSI i WinXP. Powod w moim przypadku - kondensatory napecznialy na plycie i plyta nie dziala stabilnie.