Witam ponownie :) Pojawił się po raz kolejny wątek na temat opłacalności zakupu karty Gigabyte z 256 MB pamięci. Odpowiedź była jednoznaczna:
"nie opłaca brać się wersji 256 MB, z tego względu, ze karta ta jest po prostu za słaba, większa ilość vram przydaje się w przyapdku kart na tyle wydajnych, ze da się grać na nich w wysokiej rozdziałce i z aa i anizo :/"
Właśnie przerabiam ten temat i nie do końca się zgadzam z w/w opinią. Znalazłem kartę Gigabyte 256MB Silent Pipe na AGP za 442 zł. Za 457 zł możemy w tym samym sklepie kupić kartę tej samej firmy ze 128 MB pamięci ze standardowym (głośnym) chłodzeniem... Mam nadzieję że nie jest to błąd sklepu :wink: A nawet gdyby był - różnica cenowa jest na tyle mała że wybór pomiędzy "ciszą z niepotrzebną dodatkową pamięcią" a "głośnym standardem" nie jest taki oczywisty.
PS. Rozważałem również problem zakupu GF 6600 ze standardowym chłodzeniem i zakupu do niego np. Pentagrama AL. Jednak cenowo wygląda to porównywalnie z zakupem wersji z radiatorem (i ewentualnym dokupieniu cichego wentylatora), natomiast nie jestem przekonany do ciszy oferowanej przez tego Pentagrama ... Podobnie sprawa ma się w przypadku "dozbierania" kasy na wersję GT - wymiana chłodzenia będzie dodatkowym wydatkiem. Tak w każdym razie sobie tłumaczę swój zamiar zakupu karty Silent Pipe z tematu :rolleyes: