Dysk jest oczywiście zdefragmentowany. Nawet kilka razi i róznymi programamy. Nic to nie daje. Benchmarki pokazują ładny transfer, lecz problem pojawia sie podczas kopiowania z partycji na partycje, a tego benchmarki nie sprawdzą.
DMA działa, tasma jest 80tka i dysk jest na niej samotnie. Równoczesnie zaznaczam ze tasma nie jest wpieta odwrotnie, Molex jest wpięty i mam prąd w domu.
Problem jest następujący: Dysk podczas kopiowania z parycji na partycje strasznie wolno i głosno działa. Transfer ma na poziomie ok 3-5MB/s Podczas kopiowania na/z inny dysk chodzi cicho i szybko. Nie ma badów, i nie jest to kwestja sterowników bo sprawdzałem w innym kompie.
Heh. Chciałem nadawac radio w internecie za pomocą xmms'a. Sciągnąłem oddcast ale nie moge go skonfigurować bo nie mam oddcast_configure. Nigdzie nie moge znależć.
Pod Mandrakiem 10 zainsalowałem stery do Nvidi. Teraz gdy zaloguję się na xserver, to nie mogę przełączać się na konsolę. Wyświetla się czarny ekran. Po wyjściu z X-ów też jest ten czarny ekran. O dziwo zanim wejde w X-y wszystko w konsoli gra prawidłowo. Co to jest?
Mam problem: Zainstalowałem Skype'a pod Pingwinem i działa w połowie. Ja słysze wszystkich a mnie nikt nie słyszy. Mikrofon mam podłączony. włączony (słysze go w sluchawkach). Co moze być tego przyczyną? Z tego co poszukałem po necie to nir tylko ja mam taki problem.
Jaką aplikacje wpisac w konfig kk aby odtwarzał dzwięki a nie otwierał zadnego okna? Jak mu wpisze np. Xmms'a to owszem dzwięki są ale otwiera całego Xmms'a i go nawet nie zamknie. Co proponujecie?
Nie moge skonfigurowac netu pod mandrakeim 9.2, w 9.1 wszystko chodziło ładnie a tutaj jakoś nie chce. Gdzie sie podział netconf ze starszych wersji? Ten nowy druid nie bardzo działa... Miał ktos podobny problem? Łączę się przez sieć osiedlową.