karsi

^^^^^^^^^^^^^ Audigy 4 box ps. i nie jest to jakaś tam rażąca różnica pomiędzy X-fi, z drugiej strony powiem Ci, że te głośniki nabierają jednak pełnej krasy, przy mniej więcej 15m2 jeżeli chodzi o basik, satelitki wtedy mogłyby dać więcej z siebie, choć daja i tak na max-wg. mnie.

RzeźniQ mam dobrze wszystko poukładane, lubię po prostu głośno:) bas mnie miażdzy za każdym razem, ale brakuje jednak fo muzyki, zarówno góry jak i innego środka......gdyby każda z satelitek miała powiedzmy po ok 17cm średnicy, i przenosiła, ciutkę niżej wszystko byłoby okej... tak jest dobrze, ale może być duuuużo lepiej, najlepszym w tym zestawie, bez wątpienia jest głośnik basowy!!! Canti- napewno tak by było, niewątpie- ale gdzie te kolumny przyrównać do zestawu komputerowego???

Jeżeli chodzi o 2.1 to prawie Cię popieram w 100% bo nie słyszałem zadnego zestawu klipsh, natomiast od z2300 czy creative 250 jest lepszy, ale niestety od z5500 nie jest lepszy i wypada duuuzoo gorzej- niestety...ale aletec lansing to jest porzadna firma i mysle ze zrobi cos naprawde porzadnego w tym kierunku- ten zestawik jest naprawde cacy, ktory przedstawiles ale to tylko 2.1

wybaczcie ale do 37 m2 takie małe kolumienki... sorka ale to nie da rady tak zrobić, uważam że basem logi bedą dobrym rozwiazanie bo kopyto to ten sub ma i to potezne ale, ale, ale sam nie wiem mam ten zestaw na 10m2 i już powoli mi zaczyna brakować czegoś innego...

Nie no z tym nie da się za bardzo nic zrobić, trzeba kłaść telefon z dala od głośników...

No właśnie Kyle, zobacz co napisałem na górze, Z5500 nie nada się zbytnio do słuchania muzyki, w obojętnie którym trybie, czy stereo czy też music, jednakże mi ten dźwięk odpowiada, bo brzmi ciekawie i zupełnie inaczej aniżeli bylem do tej pory do tego przyzwyczajony, a miałem przedtem sony mhc w555...ps. tanie zestawy 2.1 są robione właśnie w ten sposób by swoim basem i w miarę ciekawą linią brzmieniową przekonać do siebie przyszłych odbiorców. ps. bynajmniej nie obrażam się nawet o to jakbyś pomyślał o mnie że jestem laikiem, bo jak wiesz mylić się jest rzeczą ludzką, ale trwać w błędzie to już czysta głupota, pozdrowionka:)

No tak, tak, wszystko się może i zgadza, ale ja piszę o sprzęcie do słuchania muzyki -To co zaznaczyłem to jedna z większych bredni jakie słyszałem ( bez obrazy ). Jakoś B&W nautilus mają typowo monitorowe brzmienie ( ~25hz-~20khz +- 0,5 dB !!!! ) i jakoś się idealnie nadają do słuchania klasyki ( i reszty gatunków). Myślę że nie słyszałeś nigdy lepszych monitorów. a kogo stać na nautiliusy?? i od 25hz do 20 khz to nie jest typowe brzmienie monitorów, przynajmniej tych dostępnych dla zwykłych użytkowników, więc nie monitory a zwykłe kolumny i wzmacniacz, po następne, dzwięki wysokich częstości są zwykle ukierunkowane, ale istnieją moduły, miałem okazję widzieć trójdrożne zestawy wysokotonowe, przeznaczone specjalnie do podłączenia wielogłośnikowego zestawu grającego, EXE za krótko żyjesz widać, dorośnij, poczytaj troszkę to będziesz więcej wiedział, na początek polecam www.google.pl, Kyle jesteś zatwardziałym zwolennikiem monitorów, zauważyłem, że prawie w każdym dziale je komuś polecasz jako najlepsze rozwiązanie, a ja właśnie piszę o tym, że istnieją jeszcze inne równie dobre rozwiązania i tyle!!!

Panowie i Panie, jeśli chodzi o głośniki komputerowe, to nigdy nie będą to potężne kolumny do słuchania muzyki i nawet Z5500, nie zaspakajają po dłuższym słuchaniu, fakt jest w miare czysto, ale satelitki przydały by się jednak generować niższe częstotliwości- czyli większy ich zakres, jestem za wprowadzeniem kilkudrożności w innych zestawach z satelitami, bądź usprawnieniem ich by generowały inne zakresy częstości, co do woofera w Z5500, uważam akurat to za dobry w miare sprzęcik, bo niezamknięty, jednokomorowy daje inny efekt niż zamknięty dajmy na to dwukomorowy, jeśli zaś chodzi o porównanie Creative t6060 do x530- biorę te drugie, są bardziej udziwnione, ale grają zdecydowanie spokojniej- zbytnio nie generując większych zniekształceń, Creative w tym temacie się nie może pochwalić, przerost formy nad treścią...jeżeli chodzi o muzykę, to żaden z tych zestawów nie nadaje się zbytnio do jej odsluchu- choć mi Z5500 nie przeszkadza zbytnio jeżeli chodzi o grę, MONITORY- dla mnie to jest nie do przyjęcia, bo dźwięk płaski, ucięty pozbawiony wodotrysków, przy każdego rodzaju muzyce- szczególnie klasycznej, jest nie do przyjęcia!!! pozostaje więc wybór następujący, dobry wzmacniac- podkraszony + 2 porządne kolumny głośnikowe+ ewentualnie subwoofer generujący najniższe partie dzwięku+ dobre tweetery, najlepiej osobno, usadowione jak najwyżej od słuchacza, przy takim pełnym paśmie dzwięku każda muzyka, będzie brzmiała jak trzeba!!!

Szczerze powiem wam, że od ponad roku posiadam te HD212 pro i cóż, od strony użytkowania, sa bardzo wygodne, wszystko można powypinać(przewodziki etc...) natomiast od strony brzmieniowej... cóż jak dla mnie bez rewelacji, graja ładnie, głośno, ale zbyt mało agresywnie, przenikliwie czy demonicznie, basik raczej nie zachwyca, góra wg, mnie metaliczna, mają jednak zaletę, że są niezawodne, przeszly już bardzo wiele u mnie i można na nich w 100% polegać!!!

EP-630 to odlot!!! Kossy też nie są złe ale jednak to nie to samo co ultrawygodne i pełne mocy Epetki:) mam obie pary słuchaweczek no i wybierz creative- to chyba jedyna rzecz, która naprawde im się w 100% udała, mało tego przewyższa swoich konkurentów(te same gabaryty oraz kształt wykorzystuje firma sharp, oraz firma sennheiser- w swoim nowym produkcie) jednakże Creative wypadają tutaj bezkonkurencyjnie w stosunku do sharpa, senheiesera chyba jeszcze nie ma na rynku, ale EP-630 to majstersztyk- mam je już poł roku i są w świetnym stanie, a chodzą tak że mózg się lasuje Koss the Plug jest za bardzo zdołowany no i nie tak komfortowy w noszeniu, Creative są mistrzami basu i potężnego sopranu, zdławić je jest naprawde ciężko(podbicia nie zdławią ich, chybą że ustawi się estremalną głośność, np. 100% mocy karty muzycznej i 100% mocy czegoś do niej dołączonego+oczywiście podbicie- bo bez niego jest tak głośno i wyraźnie jakby było się w studiu nagrań-jeżeli chodzi o górę i w dresiarskim stuningowanym samochodzie- jeżeli chodzi o bas:) POZDROwionka PS. Mario ja to widzę że my takie same sprzęty w domu posiadamy:D aha wada ep-630 to prosty wtyk zamiast w kszałcie literki L ale to tylko to:)

Czym jest THX? Certyfikat THX to świadectwo wysokiej jakości dźwięku. Nadawany jest on przez wyspecjalizowane laboratorium Lucasfilm Ltd. Cały proces certyfikacji bazuje na bardzo rygorystycznych kryteriach, które muszą zostać spełnione przez głośniki. Głównym założeniem standardu THX jest zapewnienie możliwie najlepszej jakości dźwięku. THX powstał za sprawą rozczarowania Georgia Lucasa, który odtworzył swój film w zwykłej sali kinowej. Lucas chciał, aby jakość oferowanego dźwięku w kinie była na jak najwyższym poziomie. Identyczne parametry dźwięku THX wysokiej jakości zostały określone dla sprzętu do kina domowego. Certyfikat THX określa rygorystyczne normy, które zapewniają: Szeroki zakres częstotliwości, obejmujący od najniższych do najwyższych tonów słyszalnych dla ludzkiego ucha. Bezproblemowa praca w całym zakresie częstotliwości. Zdolność do rozpoznawania całego zakresu dynamicznego bez zakłóceń, poczynając od delikatnego szeptu, a na głośnej eksplozji kończąc. Możliwość obsługi dźwięku otaczającego jak również rozpoznawania sygnałów kierunkowych. Czyste brzmienie dialogów, pozwalające bez wysiłku rozpoznawać każdy wyraz.:)

A czy ma ktoś fotki z głośnika basowego zestawów Z5500 i Z2300?? ciekawią mnie one:)

dzięki Kyle za odpowiedź, pomimo mojej aprobaty do Z5500 wątpie aby coś takiego było w nich....:)

O rane zacytowałem to z jakiegoś forum... gość ponoć jest specem z tej branży:P też mi się niestety tak wydaje... czysty marketing:( Apropos orientujesz sie co to znaczy zmienna geometria widma?? czy chodzi tu o jakieś duchy??:D:D:D:;)?? ps. bo jak nizej podpisalem wydawalo mi sie ze to autoequalizer, aleto moje rozumowanie, a na serio konsumujac ten zestaw juz 4 miesiace nie zauwazylem czegos takiego..

Dzięki za szybką odpowiedz:)

Zestawik okej:) słyszałem go w akcji i gra bardzo ładnie, sam posiadam Z5500, ps. polecam również model Altec Lansing 2.1 thx wydaje sie grać bardzo ładnie, tzn. kolega mój to zakupił i powiem tak: można brać w ciemno tak jak Z2300

Wiecie dochodzę do wniosku,że ile osób tyle opinii....Kyle-dziękuje za propozycje ale używam przewodów Nakamishi:) właśnie w tym zestawie- wiem że takie przewody to jakby wmontować chip w silnik od malucha, no nieważne usłyszałem cieplejsza barwę o która mi chodziło- być może autosugestia... nie wiem:) co do pytania podłączenia z przodu czegoś mocniejszego... chyba bym nie polecał bo może coś sie spalić, a i te przednie kolumny nie zagraja tak jak trzeba. Adamie 85 mam małe pytanko, napisz proszę jak zbudowany jest subwoofer w Z5400, gdzie jest ten głośnik bo na tych fotkach nic nie widać:( czy bass jest zadowalający?? ja na tych Z5500 miałem ciagle sasiadow na głowie teraz slucham na 30% mozliwosci:) ale zauwazylem ze logitech zastosował przynajmniej w Z5500 głosnik tzw. dzwonowy, ktory pozwala naprawde przykopac i niekoniecznie czyni duze zniekształcenia, co akurat bardzo mi odpowiada...:) Moje nastepne pytanie jest takie: czy moze ktos z Was wie ile wytrzymuje glosnik papierowy- stosowany do wooferow?? od dluzszego czasu na allegro pojawia sie zestaw JBL w cenie ok 1k, jest to zestaw 5.1 i osoba sprzedajaca podaje iż jest on lepszy od Z5500, jak czytam w parametrach jego glosniki sa papierowe.... - wiem ze powoli odchodzi sie od tej technologii... no to na tyle by bylo...

Mam Koss the Plug, Ep-630, kiedys posiadalem sony ex51- bodajrze i creative wypadaja naprawde najlepiej... doszło do tego że Kossy zakladam na wyjscie na dwór, a creative używam jako stacjonarek, bo zwyczajnie szkoda mi ich na słote:) graja bardziej czysto i zdecydowanie od Kossów... Bas cieplejszy i nie dudniący, bardzo ciezko je zdławić nawet EQualizerem.

Nieprawda!!!!!!!! jest zasadnicza poprawa dźwięku, po drugie Mario też to potwierdza nie są to jakieś chore imaginacje, bo do [ciach!]y nędzy to forum jest po to by pomagać jego innym uczestnikom i ewentualnie doradzać, a nie wnioskować coś czego sie nie sprawdzi, efekt nie zależy od sprzętu, faktycznie przewody nie są ważne i nie poprawiają dźwięku, po kiego grzyba zatem trąbią wszyscy entuzjaści audio iż odgrywa on zasadniczą rolę??? ja dopoki nie sprawdzilem doputy byłem sceptyczny!!! teraz wiem że przewody są tak samo ważne jak i reszta w zestawach, więc zanim coś zacznie się pisać(mądrego) to sprawdzić trzeba!!!

No i troche pokory zawsze sie przydaje!!!

Ja też slyszalem i piszesz dziwne rzeczy!!! zestaw Z5500 zupelnie różni sie od Z5400- chocby ze wzgledu na zaimplementowanie zupelnie innego głosnika wysokosredniotonowego- wykonanego inaczej... natomiast tony S750 nie roznia sie zbytnio od Z5500, to Z5400 odstaje w przedbiegach w porownaniu do Z5500 czy S750!!! ps. chyba naprawde nie slyszales tych zestawow(zmienione przewody, podlaczenie cyfrowe)

Ja mieszkam w bloku i za cholere mowie wprost, nie wiem od dwoch miesiecy, co to sa te trzaski, mialem je na poczatku przez ok tydzien, ale gdy pogierkowalem ile fabryka da tych trzaskow nie ma, wydaje mi sie ze to moze jakis komponent odpowiedzialny za to po prostu zaskoczyl, fakt wkurzajace to bylo na maxa, ale tego juz nie ma, aha nie mam zadnych listew, instalacja stara 40 letnia wiec tak to wyglada!!!

Jak najbardziej kup Z5500, a nie S750 jak tu ktoś poleca.... karta muzyczna, hmmm niepotrzebne takie wodotryski do tego typu głośników gdyż i tak niewiele to IMO da, lepiej pozostałą kaskę na coś innego wydac :lol2: ale jak kupować głośniki to Logitech!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moja odpowiedz to Philipsy, Thopsonic to najgorsza firma jaka znam, a te uzywane panasoniki brzydzilbym sie zakladac po kims zwlaszcza ze mozna sie nabawic jakiejs choroby przez takie cos....;/ beee za 50 zeta dolozyłbys troszke wiecej i kupil cos lepszego, jezeli chcesz do muzyki, bo wiernie to to nie zagra niestety;/

Bieniu jeżeli znajomy chce je sprzedac to nie łatwiej ich samemu posluchac i zadecydowac?? hmmm:)