Witam wszystkich serdecznie!!!
Otoz moj problem polega na tym, ze komp nie wstaje. Dochodzi do wykrycia procka i dalej nic nawet do biosu nie moge wejsc. Sytuacja jest o tyle dziwna, ze za dwa dni wlaczy sie normalnie. Przynajmniej tak bylo tydzien temu, nie dzialal w czwartek w sobote ruszyl :) dzis jest czwartek wiec nie dziala :) Myslalem moze ze sie przegrzewa ale temp normalna 32 procek,47 plyta i 40 grafika, wiec nie najgorzej. W czasie pracy komputer sie nie zawiesza, brak oznak wirusow, uzywam Zone Alarm Internet Security Suit wiec malo smieci wchodzi przez siec. Czy ktos ma jakis pomysl??