Skocz do zawartości

Moody

Stały użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • GG
    20795

Profile Information

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia Moody

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    Cóż - każdy popełnia błędy. Mi ze złości też się to przydarzyło i tyle. To jest mały serwerek plików, domowy. Zrobiony raczej niewielkim kosztem, więc inwestycja w gwarancję NBD jest raczej nieopłacalna.
  2. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    OK. Sytuacja wygląda następująco. Muszę odszczekać wszystko, co wcześniej napisałem. Okazało się, że to jednak jedna z moich pamięci jest padnięta i to przez nią płyta nie startowała... a byłem pewien, że tę pamięć już testowałem. Widocznie było inaczej. Serwis Gigabyte'a jednak do bani nie jest :) Temat do zamknięcia.
  3. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    Według mnie na 100% płyta jest uwalona. Nie podkręcałem jej - po prostu sobie w nocy padła i tyle. Zdarza się. Mi jednak chodzi o podejście serwisu... Skoro "fachowcom" z serwisu udało się zmienić BIOS w płycie, która nie startuje (układy biosu są wlutowane w płytę), to pewnie poradzą sobie też ze zmianą biosu w obudowie... Agito oczywiście chce znowu przyjąć płytę na reklamację i ją im naturalnie odeślę, ale znowu pewnie potrwa to 3 tygodnie...
  4. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    Oczywiście. Od tego zacząłem.
  5. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    Tak, sprawdzałem różne kości ram i płytę poza obudową.
  6. Moody

    Gigabyte - Nigdy Więcej!

    Witam! Piszę, bo chciałem się trochę pożalić, a trochę dowiedzieć czy jestem odosobnionym przypadkiem. Pod koniec zeszłego roku kupiłem w Agito płytę Gigabyte'a G31M-ES2L do domowego serwerka plików, kopii zapasowych itd. W połowie stycznia serwer przestał odpowiadać przez sieć, więc go zrestartowałem. Po restarcie głośnik obudowy wydawał tylko krótkie, powtarzające się bipnięcia. Zgodnie z instrukcją oznacza to awarię zasilacza. Sprawdziłem więc płytę z innym, na pewno sprawnym, zasilaczem - to samo. Odłączyłem oczywiście wszystkie inne urządzenia i zacząłem sprawdzać z innym procesorem, innymi pamięciami. Cały czas to samo. Zrezygnowany, zgłosiłem reklamację w Agito. Po dwóch dniach otrzymałem instrukcje co i jak zrobić, potem przyjechał kurier i odebrał paczkę z płytą. 21 stycznia Agito otrzymało płytę. Sprawą zacząłem się interesować 5 lutego, zapytałem Agito kiedy otrzymam przesyłkę zwrotną. Miało to nastąpić już, zaraz, że płyta wraca naprawiona z serwisu. Przesyłkę otrzymałem dopiero dzisiaj, tj. 10 lutego. W paczce była moja płyta główna, razem z kartką z serwisu Gigabyte i enigmatyczną, dość nieczytelną informacją, że "aktualizowane wersje biosu" oraz pieczątką Gigabyte Kontrola Jakość Test OK. Trochę było dla mnie dziwne, że aktualizacja biosu miała naprawić moją płytę główną, skoro ona w ogóle nie startowała, ale skoro jest pieczątka Test OK, to pomyślałem, że będzie w porządku. Wieczorem podłączyłem płytę do zasilacza, wsadziłem procek i pamięć. Odpalam.... I JEST NADAL TO SAMO. Głośnik tylko wydaje krótkie, powtarzające bipnięcia. Płyta nie dochodzi nawet do ekranu POST... Oznacza to, że w serwisie nie zrobiono nic. Chyba nawet płyty nie odpalono, bo gdyby tak było, to nie przeszłaby ona "testu jakości"... Przed chwilą napisałem wylewną wiadomość do Agito i zobaczymy co będzie dalej. Jest to już moja piąta płyta Gigabyte - zawsze byłem z tej firmy zadowolony, ale to co zrobił mi teraz ich serwis przekracza wszelkie granice. Brak serwera plików i kopii zapasowych jest dla mnie dość uciążliwy, a jak pomyślę, że znowu mam czekać ponad 3 tygodnie... Chciałbym także nadmienić, że w zeszłym roku też padła mi płyta Gigabyte'a (GA-EP43-DSLR) i też wylądowała w serwisie. Po powrocie z serwisu także nie działała i serwisowi udało się ją naprawić dopiero za drugim razem... Uznałem to za jednorazową wpadkę i postanowiłem dać Gigabyte'owi drugą szansę. Niestety jej nie wykorzystali. Nigdy więcej Gigabyte'a już nie kupię.
  7. Zainstalowałem i stwierdzam, że niestety xplorer² wyświetla drzewo folderów, a pliki w danym folderze wyświetla w osobnym okienku obok - chyba że ja coś przegapiłem? Szukam programu, który w jednym drzewie wyświetli foldery i pliki.
  8. Poszukuję programu (menedżera plików), który umożliwia wyświetlanie zarówno plików, jak i folderów w formie drzewa w jednym oknie. Windowsowy eksplorator pokazuje jedynie foldery w formie drzewa, a pliki pokazuje w drugim oknie. Przejrzałem już wiele menedżerów plików (sam używam total commandera), ale niestety w żadnym nie znalazłem takiej opcji. Czy spotkaliście się może z programem spełniającym powyższe kryteria?
  9. No niestety streamowanie przez vlc daje dość spore opóźnienie. Po prostu szukam czegoś takiego, jak system dźwięku Pulseaudio w linuxach, ale działający pod windowsem...
  10. Witam! Najpierw to, co mam: Laptop z Windowsem XP oraz komputer stacjonarny również z XP, do którego podłączone sa dobre głośniki. Wszystko jest połączone siecią (bez- i przewodową). To co chciałbym osiągnąć: Chciałbym móc w laptopie obejrzeć sobie film, ale tak, żeby dźwięk wydobywał z głośników w kompie stacjonarnym, zamiast z głośników laptopowych. Oczywiście bez opóźnień, które utrudniałyby oglądanie. Znalazłem sposób, aby muzyka odtwarzana w winampie na laptopie była słyszana z głośników w stacjonarcie. Wykorzystałem "Cool remote sound server for winamp": http://www.winamp.com/plugins/details/143259 Niestety plugin ma jakiegoś buga i przy próbie odtworzenia filmu w winampie mam pokaz slajdów. Próbowałem również uruchomić na stacjonarce serwer Pulseaudio, ale plugin pulseaudio do winampa jest jeszcze gorszy od Cool remote sound server, no i opóźnienia są dość spore. Czy może ktoś z Was zastosował u siebie podobne rozwiązanie, ale ze skutkiem lepszym od mojego? Może moglibyście podzielić się jakimiś podpowiedziami?
  11. Czy w/w karta dźwiękowa działa bezproblemowo z płytą na chipsecie BX? Mogę ją kupić dość tanio, ale nie wiem czy nie będzie jakiś większych problemów...
  12. Może przejścia to trochę za mocne słowo :) Po prostu na sterownikach z Wina2000 dźwięk się urywał po jakimś czasie i tak aż do restartu... Ale znalazłem stronkę, na której wszystko jest wyjaśnione (trzeba zainstalować odpowiednie stery i coś pozmieniać) i od tamtej pory mogę się delektować super dźwiękiem. Podłączyłem ją do wzmacniacza i gra świetnie - wiele mp3 zyskało nowe brzmienie, którego wcześniej nie było...:)
  13. Ja mam Vortex'a 2 i używam Windowsa 2000. Po lekkich przejściach wszystko chodzi normalnie. Tzn. muzyka i ogólnie dźwięk stereo jest suuper, o niebo lepszy niż na wbudowanej. Z gier to raczej dźwięku przestrzennego uraczysz wyłącznie w grach, które mają A3D. EAX działa (podobno) tylko w Win 9x. Ogólnie kartę można polecić, jeśli wystarczy ci stereo lub quadro.
  14. Ja akurat mam Ga-7VRX, ale u mnie jest jeszcze lepiej, a mianowicie przy 4 dodatkowych wiatrakach w budzie (chodzacych na 5V) temp. chipsetu wynosi 45, a czasem nawet więcej. Myślę, że w Gigabycie czujniki troszkę zawyżają i tyle...
  15. Na poniższej stronce jest test tego zestawu wraz z wnętrzem bloku. http://lark.wsh-kielce.edu.pl/~elkonrado/testcpc.htm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...