Veilroth

a ja już dwa egzaminy mam pchnięte - został jeden 15.02 - zaliczę i 24.02 lecę do Portugalii na wymianę studencką - więc nie mówcie nic o motywacji bo ja nawet myśli nie dopuszczam że uleję :) co do technik uczenia to nie mam żadnych - po prostu siedzę a jak już mi się znudzi to olewam (często) bo jest różnica między nauczeniem a uczeniem - wolę to pierwsze :wink:

dyski sobie usmażysz i tak się to skończy ;p a tak poważnie to trzymam kciuki bo czuć że masz pie****ca na punkcie ciszy - witaj w klubie :wink: a jak dołożysz do tego znośne temperatury to kupię Ci lizaka :lol:

ta pucha nie przypomina mi odkurzacza...tak czy inaczej "troszkę" kiczowata to ona jest :wink: i o ile całkiem ładnie prezentuje się zamknięta to już po otwarciu czar pryska jak bańka mydlana... front - tu białe, tam czarne, tu niebieskie, tam czerwone - do tego szarzyzna środka - istne pudełko kredek... nie wierzę ani trochę :wink: może jakbyś odchudził o parę wentyli to wtedy... no ale...to TWOJA ALFA - twe cudo które pieścisz niczym ukochaną niewiastę :razz: to przypieprzę się już do końca i spytam dlaczego przed zrobieniem zdjęć nie zdmuchnąłeś chociaż nieco kurzu i czemu na bezczela kleisz przewody najgorszą możliwą taśmą koloru zużytej srajtaśmy? :rolleyes: oj niedopieszczone to... no ale Tobie się podoba i jest elo - mnie za grosz to taki "prawie" mod :] smacznych lodów życzę :wink:

blacha perforowana - popytaj w castoramo podobnych sklepach i przejdź się do najbliższego metalowego

no ja zdecydowanie bardziej wolę PES`a, ale jak była okazja pograć między sobą to się nie wybrzydza...:]

KLIKNIJ SPOILER DOPIERO PO PRZECZYTANIU TEKSTU :] Najwyżej będą procenty, ale trudno - ja po prostu muszę się podzielić tym ze światem... Dzisiaj po egzaminie z fizyki wpadłem do kumpli pograć trochę w Fife 07, jako że udało im się dorwać sprzęt znajomego który już wszystko zaliczył i zawinął na chatę na ferie. Po uruchomieniu gry udało nam się zagrać pół meczu po czym komp zdechł. Pomyśleliśmy że może to wina kabla bo zdawał się trochę trefny - podmieniliśmy na inny. Pół meczu i trup. Rozkręciliśmy budę która zdawała się dość ciepła...myślałem że może zasiłka (ibox jejeje...) zdycha, ale przy okazji wyuczonym odruchem sprawdziłem paluchem radek na procku - delikatnie mówiąc sparzyłem się bardzo... Ciekawe było to że wentylator dmuchał, postanowiliśmy więc go odkręcić i..... » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « mało k... nie straciłem przytomności :lol: czy widział ktoś z was takie COŚ? przecież to wygląda jak gniazdo szerszeni :D im dalej tym weselej ;] naturalnie jak wyczyściliśmy cały ten syf to można było kontynuować rozgrywkę :D kogo pasjonują inne zdjęcia proszę PM :)

jak się wyrobisz przed kolejnym końcem świata (chyba 21.12.2012 - koniec kalendarza Majów) to będę szczerze zdziwiony i w nagrodę kupię Ci lizaka :lol:

nad ortografią też by można popracować... :-|

nie lubię oceniać czegoś co nie jest skończone, ale 80% modów na tym forum ma taki stan więc... za robociznę masz duży plus - za pomysł i wcielenie go w życie też niestety na tym etapie prac to wszystko wygląda jak pół [gluteus maximus] zza krzaka, ale wierzę że jak to ładnie pomalujesz, dodasz front i ogólnie dopieścisz to będzie miłe dla oka pzdr

nie lepiej było kupić Seagate'a i mieć święty spokój? :)

no ba :] jeszcze lakierem do paznokci po dętkach i mazakiem po ścieżkach i full wypas :lol:

litości... :-|

na chwilę obecną nie podoba mi się kompletnie - liż paluchy kartka po kartce według swojego planu to wtedy zobaczymy :) co z frontem???

Wyszukiwarka nie gryzie...

estetyka dno, ale zdaje się że to nie ma ładnie wyglądać tylko działać niech działa więc ku chwale ojczyzny :-|

heh...a zdaję się że wyżej jak byk Benito napisał "lepsze podzespoły"

wystarczy że napisze "przedmiot uległ uszkodzeniu" i po zabawie...

magnet słusznie prawi - dowody prosimy :]

fajny shit sam bym chętnie sobie coś takiego wydłubał, ale: a) nie mam czasu b) nie mam czasu c) nie mam czasu :wink: dobra robota malkstons

śliczne :lol:

Nie wiem czy dobrze rozumuję bo link nie działa, ale zdaje się, że masz megabajta. Temu zasilaczowi niewiele jest w stanie pomóc, jak dla mnie szkoda go czyścić lepiej kupić nowy - solidniejszy. A dodatkowo miernik i obejrzyj dokładnie kompa od środka pod kątem "naruszonych" elementów. Na pewno nie zaszkodzi też sprawdzić czy najnormalniej w świecie nie masz syfu w systemie.

akasa - tylko przykręć ja trochę bo buczy co nieco :]

Pod molexa to możesz podpinać do oporu. Tylko gniazda na płycie głównej muszą być obsadzane po jednym wentylatorze.

11 tematów niżej masz elegancki przewodnik (wersja luxury - z rysunkami! :D ), ale skoro nie chce się poszukać...

Ja na IV roku elektrotechniki jestem i jak do tej pory nie wykonałem (i tak zapewne zostanie) w ramach zajęć żadnej płytki drukowanej. Co więcej nie było mi dane nawet lutownicy potrzymać, a każda próba zrobienia na laboratoriach czegoś samodzielnie kończy się gęstym opier..... od prowadzącego na zasadzie - "bo Pan popsuje!" Gdybym ja sam nie usiadł i nie zrobił czegoś indywidualnie to do tej pory bym nie wiedział co, jak, z czym i dlaczego. Mówię o praktyce bo teorii to jest po korek, z czego 80% i tak się nie przyda. Najśmieszniejsze jest jednak to, że potem taki "inżynier" kończy uczelnię, dostaje dyplom i idzie w świat święcie przekonany, że tyrystor i termistor to "prawie" to samo. Zamiast przeprowadzać na początku studiów zajęcia praktyczne na których można by pokazać elektronikę (ale też i silniki czy bardziej zaawansowane układy np. falowniki) od kuchni (niby od tego są laborki...) to pruję się w człowieka teorią, aż mu się żyć odechciewa. A potem się dziwić, że na IV roku są gangsterzy którzy potrafią podpiąć na laborce na odwrót zasilanie z masą i gotują układy, albo wyliczają parametry jednostkowe i rzeczy typu ujemna indukcja czy pojemność nie robi na nich wrażenia... PelzaK na pewno wtrąci na ten temat swoje trzy grosze, jako że on też kończył uczelnię techniczną. To taki mały OT - a moją radą do autora tematu jest by jak najczęściej i jak najwięcej próbował robić sam. Cholernie się to potem przydaje w życiu. :wink: