Veilroth

a ten elementarny czasooptymalizator potrafi robić bimber z trocin? ;]

jeśli masz parkiet w pokoju to zabójcza jest piłeczka ping-pongowa odbijana z regularnością maniaka - zapewniam, że nawet skałę ruszy ;] a jak nie to Hate Eternal, Cephalic Carnage, Cannibal Corpse, Disavowed, Skinless i inni - jak ktoś ma przyzwyczajone ucho to po prostu się wsłucha i włączy "enjoy mode" (ja), ale dla "technoloferki" będzie porażające ;]

http://i20.photobucket.com/albums/b232/ptats/259k5eq.png

http://pl.youtube.com/watch?v=rDF7if0gU0Y jeszcze ciepły :]

nie chcę się wymądrzać, bo już tego dokładnie nie pamiętam, ale zastanówcie się chwilę - co z gęstością materii naszej galaktyki na jej obrzeżach? co z natężeniem pola grawitacyjnego które może się zmieniać choćby pod wpływem wiatru słonecznego? co z krzywizną przestrzeni na krańcach naszego układu słonecznego? może jest stała, może się rozszerza, a może zapada? i co z tym co napisałem w poprzednim poście? nie można mówić że piłka kopnięta z czuba = finezyjnie podkręcony rogal no plis...

*sniff*sniff* czujecie? chyba będą zamykać....;p absolutny eot z mojej strony ;]

niby z równań Keplera, tyle że nasza Nexia nie porusza się wokół Słońca ;p poza tym potrzebne by było nachylenie orbity i przybliżone chociaż wielkości fizyczne naszego Tico potem równanie biegunowe elipsy i okres obiegu po orbicie - i tutaj przydałby się też wpływ grawitacyjny innych ciał niebieskich, interferencje itp. na naszego kochanego Lanosa ale to już zadanie dla panów z NASA, bo jam jest tylko marny elektryk ;] aha! i to pod warunkiem, że nasz Matiz istnieje! :lol2: edit: właśnie mniej więcej tak hary ;p

to teraz z fizyki nie błysnąłeś, bo to jest równanie na ruch prostoliniowy........... :lol2:

a ja jechałem kiedyś ze Spidermanem w windzie.. ...i stałem w kolejce do kibla z Batmanem eot <_<

która część? ta którą już dawno odcięli od dotacji i najchętniej pozamykaliby w mauzoleum, czy Ci którzy publikują w profesjonalnej, rozpoznawalnej prasie i prowadzą konkretne badania? o rly?s kontowni? się tak pojawili? masz jakieś namacalne dowody? chętnie bym fotki obejrzał... <_< a tak na marginesie: 2012 - koniec świata według Majów 2036 - możliwość uderzenia planetoidy Apophis w ziemię 2076 - koniec kalendarza muzułmańskiego 2246 - zejście żydowskiego Mesjasza 3768 - Michał Listkiewicz ustępuję ze stanowiska prezesa PZPN starczy już tych katastroficznych tematów...

odkąd pamiętam za mną wlecze się plakietka zdolny, ale leń ;) matematyczka w liceum stwierdziła kiedyś, że Pan X ma niesamowity talent do matematyki, ale musi go poprzeć bardzo ciężką pracą a że Pan X wolał panienki, piłeczkę, gierki i piwko to z matmy leciał ledwo na trójach - dopiero w IV klasie zasiadł i na fakultecie zmaksował wszystkie sprawdziany wprawiając matematyczkę w osłupienie ;) PelzaK dobrze pisze - geniusz (słowo nadużywane w tym temacie) to osoba która potrafi rozjechać fraktal na serwetce z McDonalda talent to słowo które bardziej pasuje - niektórzy popierają go ciężką pracą i osiągają sukcesy, inni popadają w przeciętność mimo wszystko i tak się wybijając na jej tle

a dlaczego nie? jeśli nie masz zasilacza na gwarze to rozkręcaj i zaknebluj co trzeba a jak masz gwarkę i Ci na niej nie zależy to też rozkręcaj ;p wystarczy kropla kleju - nie musisz glutować całego elementu

koszty?

niby jakąś tam koncepcję masz i może będzie to miało ręce i nogi, ale jak dla mnie to powinieneś się zaopatrzyć w wózek widłowy do przenoszenia tego z miejsca na miejsce...

Zrozumiałbym gdyby barman zamiast paluszków podał mi czipsy do piwa. Ale nie rozumiem kogoś kto na[ciach!]y łapie się za narzędzia a potem: Ciesz się, że sobie ścięgna w jakimś palcu nie przeciąłeś, bo dopiero byś płakał. no, ale mleko się rozlało więc: Pussey dobrze pisze, ale możesz też spróbować objechać ten kształt jeszcze raz (zaczynając od rączki) starając się wyciąć największe zniszczenia. Potem ładnie wyszlifuj brzegi nacięcia i baw się dalej z pleksą (możesz dociąć na wymiar i obłożyć ładnie uszczelką, możesz dokręcić albo przykleić itd.). Ja zdarłbym też farbę z całego boku (zaczynając od papieru gruboziarnistego - przechodząc potem w drobnoziarniste gramatury) i pomalował go od nowa.

i czego oczekujesz? oklasków? następnym razem na gazie weź sobie szlifierkę kątową i poucinaj żyrandole albo powierć sobie udarem w suficie n/c....

zrób sam? tylko nie pisz, że się nie da

dobrze gada - polejcie mu

może przyjdzie tu wreszcie jakiś moderator i zrobi porządek nie tylko z tym, ale też z paroma innymi tematami...?

z fusów to wywróżyłeś? a może wróżką jesteś? ogranicz się do oceny pracy a daruj sobie personalne wjazdy - daleko ci do chamstwa z klasą Carl0sa nie Pieróg tylko Piróg

...samemu nie kończąc nigdy żadnego moda (choć próbował i zapowiadało sie cool) :lol2:

Odgrzebuję za namową jednego forumowicza w celu zrobienia małego podsumowania, które powinienem był zrobić jakieś 1.5 roku temu. :lol2: Ten projekt był jedną z moich pierwszych modyfikacji, w tej chwili pracuję nad paroma innymi - jeśli czas pozwoli może je kiedyś pokażę. Pacjent poddany operacji to stara buda Codegena (zawsze lubiłem wyzwania), można było ją zobaczyć na Targach Tuningu Komputerów w Krakowie w październiku 2006 roku i w artykule w Auto Tuning Świat z lutego 2007. To co było zmieniane widać na I rzut oka - dodatkowo dorzuciłem klimatyczny zegar cyfrowy na panelu frontowym, reset i power na przełączniku z boku i skrzynkę bitumiczną na wyciszenie dysku. Parę zdjęć po zakończeniu prac 1.5 roku temu: 1 2 3 I parę zdjęć z teraźniejszości: 1 2 3 bonus film w kiepskiej jakości - jeśli się nie podoba w każdej chwili możesz mi kupić kamerę cyfrową I teraz najważniejsza rzecz z całego tego postu, czyli... CREDITS: PelzaK (za wiele informacji na różne tematy, a zwłaszcza na temat szpachlowania) ; Radex (za wypite piwa) ; Carl0s (za przekleństwa) ; Miąsuś (za udostępnienie nowego frontu) ; Gryzol (za wypalone papierosy i załatwienie tańszych części) ; Qrak (za pomoc przy elektronice) ; Melonowy (za kawał o kolesiu który miał złotą śrubkę zamiast pępka) i parę innych osób których niestety przypomnieć nie dam sobie rady Special thnx to : Pani ze stoiska malarskiego w Praktikerze która udając, że nic nie widzi pozwoliła mi zużyć pół puszki najdroższej farby Chyba tyle. Jak sobie coś lub kogoś przypomnę to może jeszcze dopiszę.

postów na[ciach!]e 3 strony i jak na razie od tych wszystkich pseudo-porad to autor tematu boi się wyjść z domu do sklepu o złapaniu się za jakieś narzędzie nie wspomnę może lepiej jednak dać sobie spokój bo dremelem to wbrew pozorom trzeba umieć się posługiwać...? :mur:

nie umiesz malować wejdź sobie do "Cepelii" i zobacz ile farby tam jest nawalone na rzeczy wykonane z drewna - u Ciebie jest to samo na dodatek niestarannie nałożyłeś warstwy i przebijają Ci zanieczyszczenia + 3x lepiej by było z matem szkoda, że tak spaprałeś malarkę bo mogło być całkiem ładnie o napędzie nie wspomnę przez litość p.s. a teraz spójrz sobie na tytuł tematu i zastanów się chwilę

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=201777 a jak głębiej poszukasz to też znajdziesz najważniejsza jest regulacja obrotów - reszta schodzi na II plan