Abit BF6 kupiony - luty 2000. Do czerwca 2002 chodzil bez zarzutu. No i ktoregos pieknego czerwcowego dnia wlaczam kompa, wiatraki startuja, czarny ekran (monitor nie dostaje sygnalu). Rozpoczynam poszukiwania przyczyny dziwnego zachowania. Po usunieciu praktycznie wszystkiego z obudowy oczom mym ukazuja sie dotychczas ukryte za przjściówka (firmy Jamicon) kondensatory. Podejrzani juz sa - pięc spuchniętych kondensatorów 1500uF/6,3V. Oczywiście zaden sklep nie oferuje kondensatorów takiej wartości i wielkości (jedna z gdanskich hurtowni zaproponowala,ze mogą mi je sprowadzić z Wielkiej Brytanii w ciagu tygodnia, ale 10zl/szt i min 10szt - podziękowałem uprzejmie). Oddałem do serwisu i zmienili kondensatory za 24zl. Plyta dalej smiga.