Witam, mój problem polega na tym, że dziś nabyłem sobie nowe pamiątkę Kingmax'a. Jest to Kingmax 512 MB DDR400 CL 2.5. Reszta podzespołów z komputera znajduje się w podpisie. Wcześniej pracowałem na dwóch kościach :
- jednej specteka ddr 333 256 mb cl. 2.5
- drugiej elixira ddr 333 256 mb cl. 2.5
I mój problem był taki, że komp bootował się aż do windowsa, po 10 minutach (około) wykrzaczał się i resetował. Więc aby móc pracować na tym kompie bo byłem świeżo po zakupie nowego proca i nie miałem kasy na nowe ramy, obniżyłem taktowanie z 12.5 x 166 na 12.5 x 133 co dawało mi spadek z 2083 mhz na 1666 mhz.
Teraz dorobiłem się nowej kostki, wsadzam ją do piecyka (do slotu 1 na mobo), komp się bootoje, wchodzę do biosu, powracam do ustawień standardowych (2800+), timingi daje na optimal (2.5-3-3-8) saveuje ustawienia i wychodzę. Komp resetuje się i przed samą windą znowu się resetuje... i tak w kółko. Próbowalem już dać wyższe napięcie (2.7v) i problem jest taki sam.
aha dodam jeszcze ze na 12.5 x 133 jest ok, komp działa bo właśnie piszę z niego :blink:
Czego to może być problem ? Aha płyta główna ma wgrany najnowszy dostępny oryginalny bios (d27)
Załączam screena z everesta... dotyczącego nowego nabytku...
http://chatrypin.glt.pl/ram.jpg
Proszę forumowiczów o pomoc...