witam, problem przedstawia sie nastepujaco, od jakiegos czasu moj zegar w winshit'cie samoczynnie sie zmienia
np przyspiesza o kilka minut, nastepnie po jakiejs godzinie wraca w miare do normy.
gdy zostawilem kompa dzisiaj na noc wlaczonego to od godziny 1 w nocy do 10 rano zegar przyspieszyl az o godzine.
strasznie to utrudnia prace w niektorych momentach, np.
zamiast gadu uzywam miranda-im i wiadomosci ktore pisza do mnie inni uzytkownicy pojawiaja sie wczesniej przed moimi wypowiedziami (zgodnie z godzina ktora jest w systemie u danego uzytkownika) co powoduje iz czytanie tych wiadomosci jest strasznie niewygodne.
wiem problem niby blahy ale strasznie irytujacy... :/
dane:
- win xp sp2 + wszystkie łaty
- mks vir (aktualna baza wirusow)
- ntfs
- cos jeszcze podac? ;-)
wiec wirusa raczej nie ma, dodam tylko ze wylaczenie synchronizacji czasu z serverem microsoft czy innym rowniez nie pomaga, reczne zmiany ustawien zegara rowniez nie pomagaja... moze przyczyn takiego zachowania
nalezaloby szukac w BIOSie???
pomozcie prosze jak zrobic zeby dzialalo poprawnie
dziekuje
wodniq