Skocz do zawartości

b_boy_wodniq

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia b_boy_wodniq

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. tak zgadza sie - nforce 2 - poszukam... dzieki, pozdr
  2. witam, problem przedstawia sie nastepujaco, od jakiegos czasu moj zegar w winshit'cie samoczynnie sie zmienia np przyspiesza o kilka minut, nastepnie po jakiejs godzinie wraca w miare do normy. gdy zostawilem kompa dzisiaj na noc wlaczonego to od godziny 1 w nocy do 10 rano zegar przyspieszyl az o godzine. strasznie to utrudnia prace w niektorych momentach, np. zamiast gadu uzywam miranda-im i wiadomosci ktore pisza do mnie inni uzytkownicy pojawiaja sie wczesniej przed moimi wypowiedziami (zgodnie z godzina ktora jest w systemie u danego uzytkownika) co powoduje iz czytanie tych wiadomosci jest strasznie niewygodne. wiem problem niby blahy ale strasznie irytujacy... :/ dane: - win xp sp2 + wszystkie łaty - mks vir (aktualna baza wirusow) - ntfs - cos jeszcze podac? ;-) wiec wirusa raczej nie ma, dodam tylko ze wylaczenie synchronizacji czasu z serverem microsoft czy innym rowniez nie pomaga, reczne zmiany ustawien zegara rowniez nie pomagaja... moze przyczyn takiego zachowania nalezaloby szukac w BIOSie??? pomozcie prosze jak zrobic zeby dzialalo poprawnie dziekuje wodniq
  3. nie tam, juz mi na tym nie zalezy zeby odzyskac te dane ktorych nie udalo sie odzyskac. i tak odzyskalem ok 28 GB z 35 GB wiec nie jest zle - dalej mi sie nie chce bawic - kupilem nowego caviara 80tkę i jestem zadowolony ;) Maxtora wyciagnalem i najchetniej bym go popchnal na allegro, tyle ze nie wiem czy bawic sie w to... Zawadaki, jak myslisz? Kupi to ktos? no tak na zdrowy rozum...
  4. ok dzieki za wskazowki :) bede kombinowac, moze do czegos dojde. pozdr wodniq PS. potem napisze co i jak... edit 19.00: stracilem troche zasobow, ale dysk w miare jakos chodzi... jestem w trakcie zalatwiania nowego dysku i spprobuje przekopiowac czesc danych. jeszcze raz dzieki za rady :) ------------------------------------------ edit 00:16 27sty2006: C:\>chkdsk d: /rTyp systemu plików to NTFS.Etykieta woluminu: damaged.CHKDSK sprawdza pliki (poziom 1 z 5)Ukończono sprawdzanie plików.CHKDSK sprawdza indeksy (poziom 2 z 5)Ukończono weryfikację indeksów.CHKDSK sprawdza deskryptory zabezpieczenia (poziom 3 z 5)Ukończono sprawdzanie deskryptorów zabezpieczeń.CHKDSK sprawdza dane pliku (poziom 4 z 5)Zakończono sprawdzanie danych pliku.CHKDSK sprawdza wolne miejsce (etap 5 z 5)Zakończono sprawdzanie wolnego miejsca na dysku.Dodawanie 3 uszkodzonych klastrów do pliku uszkodzonych klastUsuwanie błędów w mapie bitowej woluminu.System Windows wprowadził poprawki do systemu plików. 40146403 KB całkowitego miejsca na dysku. 0 KB w 1 plikach. 4 KB w 9 indeksach. 12 KB w uszkodzonych sektorach. 67215 KB używanych przez system. 65536 KB zajętych przez plik dziennika. 40079172 KB dostępnych na dysku. 4096 bajtów w każdej jednostce alokacji. 10036600 ogółem jednostek alokacji na dysku. 10019793 jednostek alokacji dostępnych na dysku. takie cos mi wywala chkdsk... mam sie przejmowac? tzn widac ze cos jest uszkodzone, ale moglbys mnie naprowadzic co konkretnie i czy faktycznie sie mam tym przejmowac?? tzn tak czy srak dysk pojdzie na sprzedaz czy cos, ale pytam wlasnie pod tym kątem ;-) a no i tak dla scislosci dodam ze odzyskalem czesc danych - jakies 28gb z 35, reszta miala jakies bledy... zrobilem formata i konwersje na NTFS, dopiero potem zapuscilem chkdsk. no i jak skonczyl tak skonczyl - efekt widoczny powyzej. wodniq
  5. tak, wiem... zwiekszylem wczesniej. zrobilem jak wskazales, ale bez zmian... zawiesza sie dalej - bo poleceniem dir to on chyba zczytuje zawartosc dysku, a nie sama tablice alokacji, bo wydaje mi sie ze sama tablica nie jest uszkodzona (no ale wiadomo moge sie mylic) i mysle ze problemu przy jej odczytaniu by nie bylo... Moze jednak sie pobawie programami? mam czas. ;-) a powiedz mi... czy wogole HDD regenerator jest w stanie to naprawic chociaz na jakis czas tak zebym mogl przekopiowac zawartosc twardziela na inny dysk? wodniq
  6. heh, w sumie o tym nie pomyslalem :] ale ok dzieki, sprobuje. mam nadzieje, ze przy tym sie nie zawiesi. pozdr wodniq PS. o rezultacie powiadomie (editne)
  7. tak partycja jest jedna - FAT... jest jakis program do zindexowania?
  8. Witam serdecznie ;) moim problemem jest dysk Maxtor 40GB ata/133 (chyba fireball 3 - nie wiem czy takie produkowali, no ale tak jest opisany). do rzeczy: dysk wykrywany w biosie, widoczny w systemie, do czasu podjecia proby odczytania z niego jakichkolwiek danych - tzn. mozna przegladac foldery ale tylko do pewnego momentu... po kilku sekundach dysk zwiesza system (domyslam sie ze wlasnie przez probe odczytania danych) i zaczyna dziwnie pracowa - przyspiesza, slychac 'tyk' i zwalnia, i znowu przyspiesza i tak dalej. CHcialem Was zapytac czy skoro jest mozliwosc poruszania sie po katalogach do pewnego momentu to czy jest jakis program dzieki ktoremu bede w stanie odczytac tablice alokacji plikow i zapisac same nazwy plikow do jakiegos pliku tekstowego. dodam ze sciagalen hdd regenratora o ktorym tyle tutaj piszecie i bede sie tym probowal bawic zeby wykluczyc jakies inne uszkodzenie i ew. 'naprawic' hdd. ale pytam w razie czego ten program do zczytanie indexu dysku. jest wogole cos takiego?? za pomoc z gory dzieki :) wodniq
×
×
  • Dodaj nową pozycję...