marcinenergy

Witam, tak jak obiecałem.... piszę co było z moim monitorem <_< Na początku byłem w kilku serwisach RTV i panowie z uśmiechem na twarzy mówili że do śmieci z tym monitorem.... myślałem że mnie .....strzeli coś ..... monitor wart dziś 3tyś do śmieci :mur: .... no ale okazało się niedawno że kumpel pracuje w firmie gdzie składają i naprawiają LCD HP :D ( jak to mówią - głupi ma zawsze szczeście :wink: ) . No i monitorek naprawił w jeden dzień. Wpadł sprawdzić ... wziął całą elektronike bo coś przy procku grafiki nie grało mu. W pracy pogrzebał i się okazało że ściężka gdzieś odłaziła ..... nie wnikałem już :) Przyniósł nową elektronike zamontował monitor działa jak nowy :D ...wsumie po za matrycą teraz jest nowy. Koszt naprawy 200zł ( a czemu tak niewiele za tą usterke i te cześci ... pozostawie sobie :wink: ). Jeśli komuś to pomoże kiedyś w wyborze to on z doświadczenia odracza 20' i 23' HP - podobno b. często odkleja się folia przy matrcy i robią się pasy. Za to poleca 19' - najmniej awaryjne, ewentualnie 21'. Dzięki za pomoc.

Jeszcze takie małe pytanko, ile może kosztować taki sterownik matrycy (miejwięcej oczywiście)?? A monitor prawdopodobnie oddam za 1-2 tygodnie do serwisu do znajomego i wtedy Wam napiszę co było przyczyną tego problemu. Póki co dzięki za informacje i za pomoc. Pozdrawiam

Tak jeszcze myślałem co mogłoby być przyczyną tego zonka z kolorami. I przed tym wszystkim miałem zapuszczony test memtest32 i wsumie ekran mona byl zapuszczony na jakies 40-50 min caly czas bez ruchu na niebieskim ekranie bo tak wyglada okno memtesta pod dosem. I wydaje mi sie ze po restarcie kompa po tym tescie mi takie cos sie dzieje. Z tego co kiedyś mi się obiło o uszy to LCD nie lubią takich sytuacji, że obraz stoi nie ruchomo przez dłuższy okres czasu. Rzeczywiscie moglo to miec wplyw?

Nie załamuj mnie :blink: Jedyne pociszenie to takie że matryca jest ok. Na moje to gdzieś może jakieś zakłucenia są albo zimne luty, ale nie chciałbym samemu otwierać mona. A może w układzie RGB coś? o ile jest coś takiego w LCD. Aha dodać mogę jeszcze że bawienie się ustawieniami kolorów i restowanie ustawień do fabrycznych również nie pomaga. Pozdrawiam

Witam, Mam nietypowy problem z LCD ( HP2035 ), postaram się jakoś wyjaśnić i przybliżyć w czym rzecz. Przez długi czas było wszystko ok, jakiś tydzień temu po restarcie kompa zamiast czarnego koloru widzę taki jakby lekko zaczerwieniony. A gdyby się przyjżeć pikselom to podczas wyświetlania czarnego tła widzimy pionowe linie o szerokości jednego piksela, jedna linia czarna, druga szara czerwień (jakby wiśniowy kolor) i tak na zmianę, lecz patrząc z normlanej odległości (ok. 1m) widzimy cały ekran "wiśniowy". W efekcie tego podczas oglądania filmów lub pracy na kompie otrzymuje obraz taki jak na załączonych niżej zdjęciach. Sprawdzałem kable - są ok. Sprawdzałem również pod innymi wejściami (composit, DVI, D-SUB) - kolory na każdym również złe. Co najdziwniejsze podczas gdy nie podaje sygnału do monitora np. gdy pokazywany jest komunikat Check cable lub Going to sleep... czerń jest prawidłowa. Dopiero gdy podam z jakiegoś źródła (komp, aparat cyfrowy) obraz jest przekłamany. Później podejżewałem że może k. graf się sypie , ale kumpel podłączył laptopa pod mojego LCD i to samo było. Więc wniosek prosty - coś trafiło ten monitor :? Pytanie tylko co? Niestety nie mam na niego gwarancji więc wymiana w serwisie HP nie jest możliwa. Pewnie opis problemu troszke zagmatwany ale i problem trudny do wytłumaczenia jeśli się tego nie widzi, szukam na różnych stronach podobnego problemu i niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi co może być powodem. Spotkał się ktoś może z Was z czymś takim i wie co może być przyczyną? Jeśli tak proszę o odpowiedź. Z góry dzięki za pomoc!! Aby przybliżyć problem podaj linki do fotek obrazu z monitora. foto 1 foto 2 foto 3 foto 4 foto 5