Witam
Jestem tu calkowicie nowy na forum, ale widzę ze jest tu mnóstwo speców którzy na pewno będą w stanie mi pomóc.
Mam problem chyba z płytą główną. Otóż ostatnio zakupiłemsobie kartę graficzną Radeon 9550 Gigabyte GV-R955128D, chciałek kupić taką niezbyt drogą kartę ale przede wszystkim bez wiatraczka zeby mi to nie brzęczało w obudowie.
No i co się okazalo po zamontowaniu jej w komputerze niby wszystko jest ok ale nie do konca, gdy prubuje włączyc kompa to za pierwszym razezm karta i komp tak jakby nie startowaly. NIby diody sie swieca ale komp nie reaguje, gdy go wyłącze i załącze ponownie wszystko dziala. Zawsze karta rusza za drugim razem.
podłączylem karte do innego kompa i tam dzialala bez zarzutu wiec wydaje mi sie ze to moze wina mojej plyty glownej, ale nie jestem pewien. Pamietam ze dawno temu probwalem do mojego kompa włożyć karte mojego kumpla który też mial jakiego radeona 9550 i wtedy wogole sie nie uruchamial komp - moze to bedzie jakas wskazowka? Poprzednio mialem GeForca MX 440 i tu nie bylo zadnych problemow.
Moze napisze co poza tym mam w kompie, moze to cos innego powoduje takie dziwne zachowanie?
Plyta glowna : ECS L7VTA
2 kości pamięci GOOD RAM jedna 256 MB, druga 512 MB
prcesor : AMD athlon thunderbird 1,2 MHZ (zmienialem jakis czas temu na nim wiatraczek ze standardowego na arctic coolera - ale nie bylo problemow wiec to chyba nie ma nic wspolnego z zaistniala sytuacja)
zasilacz fortron 400W - tani, cichy i dobry - polecony przez forumowiczów:)
Jezlei ktos wie jaka moze byc tego przyczyna - prosze o poradę.
Jezeli to wina plyt to ewentualnie jaką byście polecali (do okolo 200 zl) pod mojego procka tak by ewentualnie kiedys można by go wymienic na cos mocniejszego